Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

poljasiek
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 31 2018, 20:33

Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: poljasiek »

Witam,
nie będę zanudzał swoją historią i długimi opowieściami bo i za bardzo nie ma o czym. Historia jakich wiele jako dziecko/nastolatek bawiłem się w sklejanie (trochę plastik trochę karton z jakością adekwatną do wieku) potem kilkanaście lat przerwy i ostatnio mnie wzięło coby do tego wrócić ;)

Chciałbym do tematu podejść dokładnie tzn. jak "wskrzeszam" hobby to chciałbym wykonywać modele ze szczegółami (nawet czasem nie przewidzianymi instrukcją) i możliwie dokładnie przy czym zdaję sobie sprawę że pierwszy nie będzie szałowy ^^ Trochę poczytałem informacji w necie poszperałem douczyłem się kupiłem podstawowe narzędzia i jak tylko znajdę trochę czasu wolnego to zamierzam zacząć. Na pierwszy model wybrałem TS-16B GROT w skali 1:33 GPM.

Jak zacząłem zapoznawać się z egzemplarzem to już natrafiłem na pewne "problemy" więc znowu zanurkowałem w necie (żeby nie było że wszystko chcę mieć podane na tacy i nic nie robie we własnym zakresie ;p) Trochę doczytałem ale jak to bywa ilu ludzi tyle zdań więc chciałem zapytać Was jakie macie na pewne rzeczy sposoby techniki myczki etc

1. Wręgi - tektura 1mm klej butapren wycinanie proste krawędzie linijka skalpel zaokrąglenia nożyczki i hmmm i tu podobno lepiej jest wycinac z około 1mm "zapasem" brzegi traktować kropelką a potem szlifować. Dobry pomysł / zły pomysł? są jakieś lepsze inne aby zrobić to możliwie dokładnie? Słyszałem o kupnie laserowo wyciętych wręg ale to odpada chcę to zrobić sam.

2. Poszycie modelu - kadłub skrzydła. Warto kleić ucinając wszystkie oryginalne łączenia i wklejać pod spód kawałek łączeniówki wcześniej malując krawędzie? Czy jest na to inny sposób / lepszy ?

3. temat impregnacji modelu (wiem że to odległa wizja bo jeszcze nie zacząłem na dzień dzisiejszy ^^) - czy warto to robić? jeśli tak to czym to robić? Czy to czynność końcowa czy etapowo należy o tym pamiętać?

Czy co do moich początków z tym modelem lub w ogóle macie jakieś porady sugestie etc?

P.S pewnie urodzi mi się więcej pytań z biegiem czasu ^^ mam nadzieję że pomożecie :)

pozdrawiam :piwo:
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3020
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Witaj,

Każdy kolejny wracający budowniczy cieszy.
Planujesz kredę czy offset?

Moje zdanie co do Twoich pytań jest następujące:

Ad.1
Pod żadnym pozorem nie wycinaj podklejonych na tekturę wręg nożyczkami. Nożyczki, nawet najostrzejsze, zagniatają krawędź cięcia. Proste skalpelem od linijki. Krzywe skalpelem bez linijki – zbliżając się do kąta prostego im więcej „dziobnięć” na milimetr tym lepiej.
Wycinasz z ok milimetrowym zapasem ale nie by szlifować tylko by wygodnie wydziobać kształt, na takiej zasadzie:

Obrazek

Na foto to polistyren ale działanie takie samo jak przy tekturze.
Oczywiście można wycinać z obrysem, glutować cyjanoakrylem i potem męczyć się ze szlifowaniem takiego kamienia, ale po co?

Ad. 2
Zawsze ucinam wszelkie zaginane sklejki i łączę albo na styk, albo przy większych elementach na osobną sklejkę. Może dlatego, że nie umiem dobrze zagiąć takiej sklejki żeby to wyglądało :haha:

Ad. 3
Tu nic konkretnego nie powiem. Nie impregnowałem dotąd modeli przed sklejeniem. Zamierzam jednak spróbować :mrgreen: . Jest cała szkoła impregnowania arkuszy przed sklejeniem. Niektórzy wręcz kąpią arkusze wycinanki w wiadrach napełnionych caponem :haha:. Nie potrafię tego ocenić bo nie mam porównania.
Lakieruję po – akryl Motip w sprayu, a jak za bardzo się błyszczy to potem aerografem mat/półmat (też akryl).

A i tak każdą metodę musisz sam przetestować - każdemu pasuje coś innego.

Liczę, że zaprezentujesz swoje działania przy modelu.

Pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
skarczew
Posty: 112
Rejestracja: czw lis 03 2016, 17:06
x 11

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: skarczew »

Ad. 1.
Nożyczkami ciężko wyciąć podklejone elementy - można co najwyżej wycinać "z zapasem" z arkusza. Potem już normalnie, skalpelem.
Impregnacja klejem CA przydaje się w przypadku wręg ciętych laserowo, bądź podklejanych na tekturę piwną - bez tego jest ona czasami zbyt "miękka", i podatna na uszkodzenia.

Ad. 2.
Generalnie tak, z jednym małym zastrzeżeniem - przy użyciu paska łączącego czasami wręcz nie potrzeba retuszu.

Ad. 3.
Czasami warto, czasami trzeba. Zabezpiecza druk przed uszkodzeniem i brudem, łatwiej usunąć klej (ale też trochę gorzej przykleić).
Można gruntować (caponem: przed wycięciem - całe arkusze), lakierować (przed wycięciem: lakierem błyszczącym - nie akrylowym - 1-2 cienkie warstwy; po sklejeniu: jeśli nie lakierowaliśmy wcale, to 1-2 cienkie warstwy lakieru błyszczącego - nie akrylowego, potem satyna / mat - może być akryl).

Porada na początek: zacząć od prostych modeli. I uczyć się od najlepszych, którzy też kleili proste modele:
viewtopic.php?t=7919
poljasiek
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 31 2018, 20:33

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: poljasiek »

Dzięki za odpowiedzi i porady
Jak tylko zacznę coś dłubać przy modelu to postaram się zamieścić jakąś relację. Narazie ciężko niestety z czasem... ;(
No i na pewno jak rozpocznę już w końcu to narodzą się nowe pytania i dylematy ^^
pozdrawiam
poljasiek
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 31 2018, 20:33

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: poljasiek »

Aha jeszcze w temacie pytania "gk" kreda czy offset hmm szukałem o co chodzi bo jak wiesz jestem nowicjuszem ;p
i wychodzi że kreda bo ta wersja modelu jest na takim śliskim papierze i do wyboru jest albo błyszczące poszycie albo takie bardziej matowe można wybrać. Myślałem to matowe sklejać.
skarczew
Posty: 112
Rejestracja: czw lis 03 2016, 17:06
x 11

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: skarczew »

@poljasiek:
Papier kredowy wygląda o niebo lepiej, szczególnie srebrna farba udająca duraluminium. Tyle że się gorzej / inaczej skleja od "matowego".
Alternatywnie, możesz wybrać jeden z wielu innych modeli na papierze matowym ;) .
poljasiek
Posty: 4
Rejestracja: śr sty 31 2018, 20:33

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: poljasiek »

Mam już ten model więc od niego zaczne zobaczymy co z tego wyjdzie ;o Słyszałem że butapren się nie nadaje do klejenia tego typu papieru to prawda? Jakie kleje najlepiej używać do tego typu?
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3020
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

poljasiek pisze: ndz lut 04 2018, 20:48 ...Słyszałem że butapren się nie nadaje do klejenia tego typu papieru to prawda? Jakie kleje najlepiej używać do tego typu?
To nieprawda.
Problem polega na tym, że wybór i używanie kleju zależy w większości od indywidualnych preferencji. Jeden sklei cały model butaprenem, drugi wodnym klejem do papieru, trzeci hermolem czy polimerowym.

Uważam, że tylko i wyłącznie własne doświadczenia i praktyka pozwolą Ci wybrać preferowany klej.

Wg nie spokojnie możesz zaczynać butaprenem (o ile model nie jest drukowany cyfrowo - bo wtedy jak zabrudzisz wydruk to armageddon – rozpuści się, ale GPM nie drukuje raczej cyfrowo). Zrób próbę na zapasie koloru (o ile jest) lub na jakieś niewidocznym po sklejeniu fragmencie części.

Ja używam trzech rodzajów kleju – butapren, płynny do papieru (tzw. BCG) i cyjanoakrylowy.

Płynny klej do papieru daje dobre efekty i czystość klejenia, jednak wymaga pewnej wprawy bo rozmiękcza karton i może go zdeformować. Jeśli zamierzasz robić ten na papierze kredowym to BCG go nie chwyci (nie wniknie w strukturę papieru) więc go nie używaj – szkoda czasu i nerwów.

I dawaj zdjęcie podklejonych wreg :haha:

Pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
AZBEST
Posty: 20
Rejestracja: śr paź 05 2016, 20:17
Lokalizacja: Freren / Niemcy
x 1

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: AZBEST »

Ja też wracam do hobby po około 20 latach. Pierwsza próba (jakieś 2 lata temu) zakończona fiaskiem z powodu wypadku (uraz kręgosłupa) Teraz pełnia sił odzyskana pracuje tylko nad paluchami bo zgrzybialy przez 20 lat. Na warsztacie mam obecnie F-5 Tiger z wydawnictwa Design,i toczę walkę z kabiną i jej wyposażeniem. Relacji nie zakładałem bo chyba nie ma się czym chwalić😁. Zszokowany byłem ogromem patentów, technik, opcji, wachlarzem narzędzi dostępnych. Jak bym się uczył od początku. Wszystko to daje świetną zabawę i kopa do działania. Obecnie skończyłem kompletowania warsztatu (narzędzia, skalpel, kleje itp.) Jestem pozytywnie nakręcony do działania i życzę powodzenia przy budowie tym nowym, powracajacym(jak ja) ale także tym starym(wyjadaczom) modelarzom, sklejaczom i rekonstruktorom.
Awatar użytkownika
AntonK
Posty: 2
Rejestracja: sob sie 25 2018, 13:13

Re: Wskrzeszenie hobby po latach pytania i porady

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: AntonK »

Witam
Nie chcąc zakładać kolejnego wątku i tym samym zaśmiecać forum postanowiłem, podłączyć się pod istniejący już temat.
Również wracam do sklejania modeli kartonowych po blisko 20 latach przerwy. Sporo jak widzę się zmieniło, zwłaszcza w kwestii narzędzi. Nie obawiajcie się, nie będę Was zanudzał pytaniami w stylu „jaki model na początek i dlaczego nie Yamato od Halińskiego”. Mam dwa konkretne pytania w kwestii chemii modelarskiej.

1) Jakie kleje najmniej toksyczne polecilibyście do sklejania modeli kartonowych, nie licząc BCG? Dawno, dawno temu (w podstawówce) kiedy sklejałem modele używałem Wikolu, bo był najmniej toksyczny. Jakie kleje dziś byście polecili?

2) Retusz – wiem, wiem – temat rzeka. Mnie jednak chodzi o to jakie farby modelarskie, również mało toksyczne (więc podejrzewam, że akrylowe) polecilibyście do retuszu. Od razu napisze, że moje próby z akwarelami, plakatówkami i temperami (polecanymi wszystkim początkującym tudzież nawróconym modelarzom) dały bardzo zły efekt. Akwarele w ogóle nie kryją, gdyż są transparentne. Zaś plakatówki i tempery rozmazują się przy każdym kontakcie z wilgocią, nie wspominając już o kontakcie z klejem BCG. Modelarskie farby Pactra - przynajmniej w moim przypadku tak było - schną w oka mgnieniu jeszcze w opakowaniu…
Myślę o kupnie w jakimś internetowym sklepie modelarskim szerszej palety dobrych farb modelarskich i późniejszym dobieraniu kolorów pod konkretny model metodą mieszania.

Serdecznie dziękuję za wszelkie porady.
ODPOWIEDZ