[R/G] pchacz rzeczny EMPERI (1/100 GPM)

[Rumcajs]

Urocze cacko - chociaż wygląda jak nastawnia kolejowa ;)
Chciałem spytać przy jakim świetle dobierasz kolor do retuszu? - na zdjęciach wygląda tak jakby krawędzie były wykonane w drukarni!!!

[gk]

... przy jakim świetle dobierasz kolor do retuszu? ...

Rumcajs, nie stosuje przy doborze koloru żadnych specjalnych rozwiązań. Światło to ledowa lampka pod którą kleję lub światło dzienne.

Umęczyłem kominy, i czasownik użyty na opisanie wykonanej czynności jest nieprzypadkowy. Wydawało mi się że to będzie pikuś, ale myliłem się. Element zwęża się ku górze, Podstawą jest nieforemny ośmiokąt a u góry foremny prostokąt, przy czym 4 ścianki są bardzo wąskie, a podstawa jest jeszcze dostosowana do opadającej krzywizny pokładu. Ciężko mi było to poskładać. Nie jestem zadowolony z efektu. Same kominy są jednak nieduże i finalnie nie będą jakoś szczególnie wyeksponowane przy innych elementach. Innymi słowy zginą w tłumie, mam nadzieję...



pzdr Grzegorz

[The End]

Co do kominów - słyszałem kilka razy pytanie, czy to niemiecki statek ;)
Szacunek za żaluzje.

[Hastur]

Nie wiem jak na żywo, ale na zdjęciach wcale nie wyglądają na takie wymęczone.
Na modelu dadzą radę...

[gk]

Nie wiem jak na żywo, ale na zdjęciach wcale nie wyglądają na takie wymęczone.
...

Magia fotografii
Nie lubię tych kominów. Nie ma tragedii, ale jedna ścianka się zapadła (do dziś nie wiem czego nie podkleiłem tekturką 0,5) i jedna z dolnych krawędzi było przycinana nieudolnie. Kształty też nie do końca takie jak by się chciało. A w ogóle to wręgi dużo za małe. Nie przyłożyłem się jednym słowem.

Problemów natomiast spodziewałem się przy prowadnicach łańcuchów (cz. 64) - to piętnasto centymetrowe rynny z trzech kawałków o średnicy wewnętrznej około 2 mm - a poszły po mojej myśli.
Z tym, że nie robiłem ich z wycinankowych części. Nie dlatego, że coś z nimi nie tak, po prostu sposób wykonania wymusił użycie "zewnętrznego" papieru. Z wycinanki chyba bym ich poprawnie nie był w stanie zrobić. Części są bardzo blisko siebie na arkuszu:



Nie mogłem sobie jakoś wyobrazić równego i prostoliniowego kształtowania takich wąskich pasków. A wykonanie z innego materiału (co zresztą zaleca opis) powodowałoby konieczność malowania, czego chciałem uniknąć. Są dostępne polistyrenowe rurki które można by użyć, i które miały być wyjściem awaryjnym. Uparłem się jednak na próbę zrobienia ich z papieru.

Wydrukowałem więc na zwykłej kartce ksero czarne prostokąty na wnętrze:



po nasączeniu klejem skleiłem je jak na zdjęciu, na mosiężnej rurce. Kulkami coraz mniejszej średnicy naciągnąłem papier, a resztę zrobił bcg, któy wysychając też ściąga:







Na to poszła zewnętrzna warstwa z bloku technicznego, też obficie nasączona klejem i tak samo kształtowana:



Po godzinie, żeby mieć pewność, że klej całkiem wysechł, pozostało odciąć od linijki zbędny materiał. Odcięcie przy nie całkiem wyschniętym kleju spowodowałoby pokrzywienie detalu przy "dosychaniu" i kosz.



No i wyszły całkiem zgrabne, dwukolorowe rynienki o zadowalającej sztywności:





Poskładane elementy w całości z próbką łańcucha:






pzdr Grzegorz

[Witek S.]

Dasz pan wiarę? Normalnie jak "Pomysłowy Dobromir"
A tak w ogóle to piękniusio to wyszło! ;)

[QN]

I to mi się podoba - pomysłowe i z efektem

[gk]

Zmontowałem całość prowadnic z łańcuchami, podporami i kotwicami na krypę.
Jestem zadowolony z tego elementu







Myślałem, że malowanie łańcucha będzie problematyczne, ale w praktyce okazało się, że nie było żadnych kłopotów. Farba dotarła wszędzie i pokryła każe ogniwko, nic się nie sklejało itp. (oczywiście aerograf).

pzdr Grzegorz

[Sklejacz Maciej]

Przyznać trzeba, że efekt widoczny na zdjęciu jest bajeczny. Wyszło super.

[Witek S.]

Z każdym kolejnym dodanym detalem pchacz zaczyna coraz piękniej wyglądać! Super!