[R/G] pchacz rzeczny EMPERI (1/100 GPM)

[gk]

Dziękuję w imieniu EMPERI
Niewątpliwie to wdzięczny temat na model bo ma trochę detali i to skupionych blisko siebie, więc jest interesujący dla oka.

Dzisiaj zamiast zająć się czymś pożytecznym, np. klejeniem kartonowego modelu, cały wieczór grałem w bierki



pzdr Grzegorz

[Witek S.]

No i fajnie pograłeś

[Kemot]

Świetny model, jeszcze lepsza relacja!
Czy te rynny z łańcuchami na tak dużej przestrzeni nie były niczym podparte?

[gk]

...Czy te rynny z łańcuchami na tak dużej przestrzeni nie były niczym podparte?

Też mnie to nieco dziwiło, ale wygląda na to że nie. Plany z "Modelarza" nie pokazują żadnego podparcia. Jedno jedyne sensowne zdjęcie Emperi (jako Emperi) jakie udało mi się wyguglać jest od przodu pod takim kątem, że w ogóle nie widać tych ześlizgów łańcuchów.
Z okresu gdy Emperi przestał być Emperi (jak się domyślam bo strona była holenderska ) i przybierał różne nazwy i armatorów, znalazłem kilka fajnych zdjęć ogólnych i żadnych podparć na nich nie widać. Choć obserwacja utrudniona bo pchacz zmienił sylwetkę - m.in na pokładzie nadbudówki mieszkalnej urosły dwa kontenery podobne do używanych na budowach i rynny są pomiędzy nimi. Teraz dopiero wygląda cudacznie, bo zakładam że jeszcze pływa - stronka podawała ostatnią wzmiankę z 2016 roku.
Zresztą te fotografie z ostatnich lat pokazują na tyle istotne zmiany na jednostce, że są w zasadzie nieprzydatne do budowy. Na tyle, że nie zapisałem sobie nawet adresu i teraz nie mogę jej znaleźć . Jak odszukam to wrzucę linka dla ciekawskich.

pzdr Grzegorz


PS.
wygrzebałem z historii innego kompa takie linki:
https://www.binnenvaart.eu/motorduwboot ... mperi.html
https://www.marinetraffic.com/en/photos ... 2/#forward
https://www.marinetraffic.com/en/ais/de ... el:HERMES1

PS 2
The End (autor projektu) podrzucił jeszcze taki link:
http://bab.viabloga.com/news/accident-sur-le-rhone-2
Bardzo ładne ujęcia.

[gk]

Trzeba popychać temat do nieuchronnego końca.
Doszedł żurawik i łódź:





Poza flagsztokiem z banderą rufa kompletna. Banderę jednak zawieszę uroczyście na koniec budowy przy strzelających szampanach, albo - co bardziej prawdopodobne i bezpieczniejsze dla modelu - kapslach od browarów .

Pozostaje do wykonania maszt i sterówka.

pzdr Grzegorz

[michal84]

Koniec nieuchronny, ale tak przyzwyczaiłem się do Twojej relacji, że nie mogę doczekać się kolejnej. Masz już w planie kolejny model ?

[Hastur]

Taki niby niepozorny a tyle się na nim dzieję. Zaskakująco fajna rzecz.

[gk]

Taki niby niepozorny a tyle się na nim dzieję ...

Prawda?
Okładka wycinanki tego nie zapowiada, a to naprawdę interesujący obiekt na model.
Tak w ogóle uważam, że GPM, ale i niektórzy inni wydawcy, robią marketingową krzywdę swoim wyrobom prezentując na okładkach foto sklejonego modelu. Najczęściej są to bowiem tzw surówki, które – z pełnym szacunkiem dla osób testujących projekt - często wyglądają średnio, bo i też nie są od tego by zdobywać medale i puchary.
Absolutnie nie oceniam negatywnie wykonania tychże tzw. „surówek”, jednak są sklejone co do zasady dla kontroli prawidłowości projektu i – mam wrażenie - z jakichś domowych wydruków, które nie mają się nijak do późniejszego dobrej czy nawet wysokiej jakości wydruku produktu który finalnie kupujemy.
W efekcie – nie spełniają roli informacyjnej – jak będzie wyglądał model – bo wydruk z drukarni jest inny, ani też nie stanowią zachęty co można uzyskać z modelu, bo to jednak test (szybko klejony?).
Malowane okładki – pewnie są dużo droższe – jednak to one pobudzają wyobraźnię i zachęcają do nabycia.

Choć równie dobrze sam siebie przekonam, że to co napisałem nie ma większego znaczenia bo i tak liczy się tylko zawartość.
Konkludując chyba chodzi o to, że nie podobają mi się sklejone modele na okładkach, a wolę piękne grafiki i tylko dorabiam do tego ideologię

... Masz już w planie kolejny model ?

Odwieczne pytanie, moje ulubione. W planie to mam ze stu kandydatów .
Najpewniej jednak będę kontynuował mojego Dżiuseppa, z którego relacja pogrąża się w odmętach forum. Choć ma poważnego konkurenta w postaci pewnego małego, też włoskiego, okręciku uznanego projektanta .

pzdr Grzegorz

[gk]

Maszt w toku. Elementy składowe:



pzdr Grzegorz

[gk]

Maszt trafił na swoje miejsce:



pzdr Grzegorz