[R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
BES,
a propos oszklenia, to teraz już nie ryzykuj z lakierowaniem. Wg mnie na tym etapie jest za późno. Choć oczywiście mogę się mylić.
W plastikach poprawiałem przejrzystość oszklenia poprzez zanurzenie owiewki w lakierze i zostawienie jej do wyschnięcia, co dawało dobry efekt. Używając teraz lakieru od zewnątrz ryzykujesz jakieś "maziugi" albo zepsucie faktury powierzchni - przy pędzlu, albo "skórki pomarańczy" przy aero. Nie mówię jednak, że się nie da, bo nauczyłem się już, że to najgłupsze co można powiedzieć w modelarstwie (i nie tylko ).
Faktycznie coś się temu prawemu wylotowi kaemu wklęsło i wygło . I tak się podoba.
pzdr Grzegorz
a propos oszklenia, to teraz już nie ryzykuj z lakierowaniem. Wg mnie na tym etapie jest za późno. Choć oczywiście mogę się mylić.
W plastikach poprawiałem przejrzystość oszklenia poprzez zanurzenie owiewki w lakierze i zostawienie jej do wyschnięcia, co dawało dobry efekt. Używając teraz lakieru od zewnątrz ryzykujesz jakieś "maziugi" albo zepsucie faktury powierzchni - przy pędzlu, albo "skórki pomarańczy" przy aero. Nie mówię jednak, że się nie da, bo nauczyłem się już, że to najgłupsze co można powiedzieć w modelarstwie (i nie tylko ).
Faktycznie coś się temu prawemu wylotowi kaemu wklęsło i wygło . I tak się podoba.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Halo.
Grzegorz, podpytuję ale mam średnią ochotę akurat w tym modelu cokolwiek już kombinować. Jakbym wiedział przed sklejeniem oszklenia, że takie rzeczy można robić to zamówiłbym sobie jeszcze z 3 szybki i się bawił. Teraz już mi szkoda.
Henryk, myślałem długo i odpowiedź na Twoje pytania brzmi "to sprawa nie paprania klejem". Używam butaprenu i cyjanoakrylu. Butapren z kartonu zaimpregnowanego lakierem do drewna zetrzeć bardzo łatwo, a jeśli chodzi o CA, to pod odpowiednim kątem i w odpowiednim świetle widać gdzie był używany, mimo nakładania szpilką bardzo małych ilości i "głaskania" np. na łączeniach śrubokręcikiem zegarmistrzowskim.
A teraz czas na aktualizację.
Skończyłem tylną część kadłuba z usterzeniem. Żadnych atrakcji. W końcu mogę ruszyć do przodu z budową modelu ;)
Miłego weekendu
BES.
Grzegorz, podpytuję ale mam średnią ochotę akurat w tym modelu cokolwiek już kombinować. Jakbym wiedział przed sklejeniem oszklenia, że takie rzeczy można robić to zamówiłbym sobie jeszcze z 3 szybki i się bawił. Teraz już mi szkoda.
Henryk, myślałem długo i odpowiedź na Twoje pytania brzmi "to sprawa nie paprania klejem". Używam butaprenu i cyjanoakrylu. Butapren z kartonu zaimpregnowanego lakierem do drewna zetrzeć bardzo łatwo, a jeśli chodzi o CA, to pod odpowiednim kątem i w odpowiednim świetle widać gdzie był używany, mimo nakładania szpilką bardzo małych ilości i "głaskania" np. na łączeniach śrubokręcikiem zegarmistrzowskim.
A teraz czas na aktualizację.
Skończyłem tylną część kadłuba z usterzeniem. Żadnych atrakcji. W końcu mogę ruszyć do przodu z budową modelu ;)
Miłego weekendu
BES.
Pzdr.
BES.
BES.
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Hej,
Posuwam się ku przodowi modelu. Skleiłem to, co zwykle zostaje na sam koniec i męczy. Mam lotki i końcówki skrzydeł. Strasznie dużo dzióbdziania więc jestem szczęśliwy, że już za mną.
Do utrzymania wypukłości na końcówkach skrzydeł bardzo przydały się waciki skradzione żonie.
Przymiarka bez kleju. Te elementy wkleję na samym końcu:
Pozdrówki na majówkę.
BES.
Posuwam się ku przodowi modelu. Skleiłem to, co zwykle zostaje na sam koniec i męczy. Mam lotki i końcówki skrzydeł. Strasznie dużo dzióbdziania więc jestem szczęśliwy, że już za mną.
Do utrzymania wypukłości na końcówkach skrzydeł bardzo przydały się waciki skradzione żonie.
Przymiarka bez kleju. Te elementy wkleję na samym końcu:
Pozdrówki na majówkę.
BES.
Pzdr.
BES.
BES.
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Hai.
Posuwając się ku dziobowi dotarłem do okapotowania silnika. Jak do tej pory najbardziej pracochłonny element. Dodatkowo utrudniłem sobie pracę. Odlekczyłem klapki do sterowania przepływem powietrza do grubości jednej warstwy kartonu i zmodyfikowałem pierwszy licząc od dziobu element osłony silnika. Oryginalnie jest to element w formie pierścienia naklejany na tekturkę 0,5mm. Czyli po sklejeniu byłby płaski. Nie pasowało mi to więc nie nakleiłem go na tekturkę i dodatkowo troszkę go wyobliłem. Dodałem tym samym sobie sporo kombinacji przy doklejaniu go do sąsiedniego elementu - na styk i wklejanie w to elementu wewnętrznego, też na styk.
Nie do końca rozumiem instrukcję w kwestii rozwiązania rynienek w osłonie silnika. Nie mogłem się domyślić czy wklejać je na styk od środka osłony czy wkleić we wcześniej przygotowane otwory z widoczną od góry krawędzią rynienki. Wybrałem opcję dwa. Rynienki przygotowałem w ten sposób, że przy brzegach rozwarstwiłem karton i maksymalnie go pocieniłem tak, żeby to się jeszcze trzymało kupy.
Następnie dokonałem wiwisekcji:
Bardzo ładnie się wszystko ułożyło, a krawędź do retuszu minimalna.
Wlot powietrza na koniec to była formalność, tak to wygląda:
Tak się zastanawiam, czy mi się nie wycięły za duże szpary między klapkami. Mam na szczęście drugi komplet, bo ta osłona klejona jest z erraty co była z Messerschmittem dawno temu ;)
Pozdrówki
BES.
Posuwając się ku dziobowi dotarłem do okapotowania silnika. Jak do tej pory najbardziej pracochłonny element. Dodatkowo utrudniłem sobie pracę. Odlekczyłem klapki do sterowania przepływem powietrza do grubości jednej warstwy kartonu i zmodyfikowałem pierwszy licząc od dziobu element osłony silnika. Oryginalnie jest to element w formie pierścienia naklejany na tekturkę 0,5mm. Czyli po sklejeniu byłby płaski. Nie pasowało mi to więc nie nakleiłem go na tekturkę i dodatkowo troszkę go wyobliłem. Dodałem tym samym sobie sporo kombinacji przy doklejaniu go do sąsiedniego elementu - na styk i wklejanie w to elementu wewnętrznego, też na styk.
Nie do końca rozumiem instrukcję w kwestii rozwiązania rynienek w osłonie silnika. Nie mogłem się domyślić czy wklejać je na styk od środka osłony czy wkleić we wcześniej przygotowane otwory z widoczną od góry krawędzią rynienki. Wybrałem opcję dwa. Rynienki przygotowałem w ten sposób, że przy brzegach rozwarstwiłem karton i maksymalnie go pocieniłem tak, żeby to się jeszcze trzymało kupy.
Następnie dokonałem wiwisekcji:
Bardzo ładnie się wszystko ułożyło, a krawędź do retuszu minimalna.
Wlot powietrza na koniec to była formalność, tak to wygląda:
Tak się zastanawiam, czy mi się nie wycięły za duże szpary między klapkami. Mam na szczęście drugi komplet, bo ta osłona klejona jest z erraty co była z Messerschmittem dawno temu ;)
Pozdrówki
BES.
Pzdr.
BES.
BES.
- pawelelka77
- Posty: 424
- Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
- x 108
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Bardzo ładnie to wszystko wygląda. No i czysto....
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Hej.
Fajnie, że się podoba, no ale ja bym tak z tym wychwalaniem czystości nie przesadzał. Muszę się przyznać, że zdjęcia robię tak, żeby wyglądało na ładne. O dziwo w większości przypadków na fotkach ogólny odbiór wychodzi lepiej niż w rzeczywistości - i ostatnie - ja tam widzę szpary i wyłażący retusz, niestety przysmarowany CA, już nie do zdrapania ;)
Kleję sobie dalej. Tak bardzo nie chce mi się robić silnika, że chwytam się po kolei tego co zostało, żeby tylko nie składać tych czternastu garów. Oczywiście tam powolutku chwilkę dziennie coś sobie z motorkiem robię ale żeby się nie zanudzić kleję też inne rzeczy. Dwa ostatnie wieczory to zbiornik paliwa. Nawet jestem zadowolony, choć jak zwykle do pełni szczęścia troszkę brakuje ;)
Pzdr.
Fajnie, że się podoba, no ale ja bym tak z tym wychwalaniem czystości nie przesadzał. Muszę się przyznać, że zdjęcia robię tak, żeby wyglądało na ładne. O dziwo w większości przypadków na fotkach ogólny odbiór wychodzi lepiej niż w rzeczywistości - i ostatnie - ja tam widzę szpary i wyłażący retusz, niestety przysmarowany CA, już nie do zdrapania ;)
Kleję sobie dalej. Tak bardzo nie chce mi się robić silnika, że chwytam się po kolei tego co zostało, żeby tylko nie składać tych czternastu garów. Oczywiście tam powolutku chwilkę dziennie coś sobie z motorkiem robię ale żeby się nie zanudzić kleję też inne rzeczy. Dwa ostatnie wieczory to zbiornik paliwa. Nawet jestem zadowolony, choć jak zwykle do pełni szczęścia troszkę brakuje ;)
Pzdr.
Pzdr.
BES.
BES.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Absolutnie po mistrzowsku! Chciałbym tak umieć sklejać listki...
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Aż musiałam się zarejestrować, bo naprawdę piękna robota. Zapewne dużo cierpliwości musiałeś w to włożyć, hm? ;)
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Bardzo dobrze wykonana praca ,model prezentuje się elegancko - pozdrawiam serdecznie Jacek..
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
podejrzewam, że zdecydowana większość wykonawców, wyjąwszy tych bez krzty krytycyzmu do własnych działań, ma tak samo. Ja też, jak patrzę na swe wyroby to w pierwszej kolejności widzę to, czego chciałbym, aby nie było
BES,
wg mnie jest bardzo dobrze. Świetna praca. A zbiornik paliwa - rewelacja.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD