Jako nie wtajemniczony w budowie (modeli) jednostek pływających; „pryśnięcie dna” to lakierem bezbarwnym?
[R/G] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Tak jest Heniu,
bezbarwny lakier w spreju.
Nie będę już brał kadłuba do łapy. Dno znalazło właściwe sobie miejsce - do dołu dnem
Stoi sobie na katafalku i będzie się wyposażał. Jak się wyposaży to się pryśnie od góry bezbarwnym lakierem w spreju. A jak wyjdzie za bardzo błyszcząco to się psiknie matem bezbarwnym z aerografu.
pzdr Grzegorz
bezbarwny lakier w spreju.
Nie będę już brał kadłuba do łapy. Dno znalazło właściwe sobie miejsce - do dołu dnem
Stoi sobie na katafalku i będzie się wyposażał. Jak się wyposaży to się pryśnie od góry bezbarwnym lakierem w spreju. A jak wyjdzie za bardzo błyszcząco to się psiknie matem bezbarwnym z aerografu.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Podoba się. Czarne wały?
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Zdjęcia kłamią W rzeczywistości nic nie widać.
Humbrol 27003 Polished Steel przepolerowany rzecz jasna. Fakt, na foto na czerwonym wyglądają na czarne , a są stalowe i błyszczące. Ten bezbarwny sprej ujął nieco połysku, bo nie chciało mi się ich zasłaniać przy pryskaniu.
A czy takie stalowe mają być to nie mam pojęcia
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
ZDRADA
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
i ZAMACH
Słowa "nadbudówka śródokręcia" są nieco na wyrost, ale Fuso czy inne Yamasziro może się schować :
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
w świetle dowodów fotograficznych widać wyraźnie, że marynarze tamtejsze bardzo niskie być musiały..."nadbudówka śródokręcia"
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
dowody fotograficzne, jak uczą stosowne komisje, nie świadczą o niczym.
Przy odpowiednim budżecie bez problemu wykaże, że było wręcz odwrotnie - marynarze byli tak wysocy, że nie mieścili się pod pokładem więc regia marina podniosła im sufit, żeby rotacyjnie co 30 minut podchodzili na środek i prostowali karki choć na chwilę, zyskując zdolność bojową.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Ostatnimi czasy na kartonowych forumach można było wyczytać o sztancach biopsyjnych.
Oczywiście zapragnąłem je mieć i wypróbować.
Występują w rozmiarach co pół milimetra. Są różne rodzaje oczywiście. Ja nabyłem takie z "długopisowym" wyciskaczem i bez - osiem rozmiarów.
Może ktoś jeszcze nie widział tego cudeńka, to włala:
No i powiem wam, że jestem zadowolony. Łatwo i przede wszystkim szybko można wyciąć zgrabne kółeczka przeróżnych rozmiarów. Lekki nacisk i wycięte. Oczywiście równie łatwo, tyle że zdecydowanie bardziej pracochłonnie można owe kółeczka wydziobać skalpelem "na dzięcioła". Skoro jednak można szybko i prościej je wysztancować, z takim samym albo i lepszym efektem niż dziobanie, to czemu nie?
Jedyna trudność to dobrze pocelować
Ze dwa razy mi się nie udało, więc i tak jestem lepszy niż Milik
pzdr Grzegorz
Oczywiście zapragnąłem je mieć i wypróbować.
Występują w rozmiarach co pół milimetra. Są różne rodzaje oczywiście. Ja nabyłem takie z "długopisowym" wyciskaczem i bez - osiem rozmiarów.
Może ktoś jeszcze nie widział tego cudeńka, to włala:
No i powiem wam, że jestem zadowolony. Łatwo i przede wszystkim szybko można wyciąć zgrabne kółeczka przeróżnych rozmiarów. Lekki nacisk i wycięte. Oczywiście równie łatwo, tyle że zdecydowanie bardziej pracochłonnie można owe kółeczka wydziobać skalpelem "na dzięcioła". Skoro jednak można szybko i prościej je wysztancować, z takim samym albo i lepszym efektem niż dziobanie, to czemu nie?
Jedyna trudność to dobrze pocelować
Ze dwa razy mi się nie udało, więc i tak jestem lepszy niż Milik
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Cześć.
Dobre te sztance. Znalazłem w necie określenie, że są to sztance "jednorazowe". Rozumiem, że do celów medycznych są jednorazowe. Do modelarskich dłużej posłużą?
Ile dałeś za komplet?
Pozdrowienia.
Dobre te sztance. Znalazłem w necie określenie, że są to sztance "jednorazowe". Rozumiem, że do celów medycznych są jednorazowe. Do modelarskich dłużej posłużą?
Ile dałeś za komplet?
Pozdrowienia.