[R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD
Dzięki Jacob.
Prawda, podchodzimy do lądowania. Zostało śmigło, zbiornik paliwa i lakierowanie oraz ewentualne okopcenia. Dobrze że koniec już blisko, bo od dłuższego czasu już myślami jestem przy następnym projekcie.
Prawda, podchodzimy do lądowania. Zostało śmigło, zbiornik paliwa i lakierowanie oraz ewentualne okopcenia. Dobrze że koniec już blisko, bo od dłuższego czasu już myślami jestem przy następnym projekcie.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD
To już przedostatnia odsłona relacji.
Dziś chcę pokazać ostatnie większe detale modelu. Oprócz tego została tylko rurka Pitota i antena, oraz okopcenia z rur.
Ale po kolei.
Śmigło.
Zależało mi na jak najlepszym skręceniu łopat. Niestety ucierpiał na tym ich kształt w rzucie z przodu. Zwykle tak to właśnie jest.
Lufę działka Hispano HS-404 dorobiłem z rurek miedzianych i mosiężnych. Udało mi się dopasować je tak, by jedna wchodziła w drugą, tworząc tłumik płomienia. Niestety nie ma on charakterystycznych bruzd pionowych na tłumiku, ale nie podołałem z ich samodzielnym wykonaniem. Niestety brak na rynku gotowej takiej właśnie lufy.
Zdecydowałem się na lufę metalową, by nie odróżniała się od luf skrzydłowych kaemów.
Tak wyszło całe śmigło.
Zbiornik paliwa I koła podwozia.
Koła już pokazywałem w wersji pierwotnej. Jednak dzięki namowie mojego dobrego kumpla Rowina, dziś wyglądają one inaczej i chyba znacznie lepiej. Dzięki za nauki Mistrzu!
Oczywiście żeby zakurzone koła nie gryzły się z resztą modelu, gdzieniegdzie w okolicach podwozia i na klapach pobrudziłem model nieco ziemistym jasnym pigmentem. Chyba jest ok jak na pierwszy raz.
Zbiornik paliwa sfotografowałem dopiero po zamocowaniu do płatowca. Nie mam czasu na dokumentowanie wszystkiego na bieżąco.
Tak wyszło.
No i drzwi kokpitu, które wymagały radykalnej przeróbki, by nie wyglądały jak uformowane z płaskiego arkusza blachy. Przypominam, że oddzielone drzwi nie są elementem przewidzianym przez autora modelu, a żeby wyglądało to dobrze trzeba było tak przerobić ramki owiewki i okien drzwi, by posiadały one charakterystyczne przestrzenne framugi. Chyba jakoś mi się to udało nawet. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Model będzie można zobaczyć pojutrze na Babarybie, a że to właściwie na moim osiedlu, to serdecznie zapraszam jako tubylec.
Galeria pewnie po imprezie jakoś.
Pozdro!
Dziś chcę pokazać ostatnie większe detale modelu. Oprócz tego została tylko rurka Pitota i antena, oraz okopcenia z rur.
Ale po kolei.
Śmigło.
Zależało mi na jak najlepszym skręceniu łopat. Niestety ucierpiał na tym ich kształt w rzucie z przodu. Zwykle tak to właśnie jest.
Lufę działka Hispano HS-404 dorobiłem z rurek miedzianych i mosiężnych. Udało mi się dopasować je tak, by jedna wchodziła w drugą, tworząc tłumik płomienia. Niestety nie ma on charakterystycznych bruzd pionowych na tłumiku, ale nie podołałem z ich samodzielnym wykonaniem. Niestety brak na rynku gotowej takiej właśnie lufy.
Zdecydowałem się na lufę metalową, by nie odróżniała się od luf skrzydłowych kaemów.
Tak wyszło całe śmigło.
Zbiornik paliwa I koła podwozia.
Koła już pokazywałem w wersji pierwotnej. Jednak dzięki namowie mojego dobrego kumpla Rowina, dziś wyglądają one inaczej i chyba znacznie lepiej. Dzięki za nauki Mistrzu!
Oczywiście żeby zakurzone koła nie gryzły się z resztą modelu, gdzieniegdzie w okolicach podwozia i na klapach pobrudziłem model nieco ziemistym jasnym pigmentem. Chyba jest ok jak na pierwszy raz.
Zbiornik paliwa sfotografowałem dopiero po zamocowaniu do płatowca. Nie mam czasu na dokumentowanie wszystkiego na bieżąco.
Tak wyszło.
No i drzwi kokpitu, które wymagały radykalnej przeróbki, by nie wyglądały jak uformowane z płaskiego arkusza blachy. Przypominam, że oddzielone drzwi nie są elementem przewidzianym przez autora modelu, a żeby wyglądało to dobrze trzeba było tak przerobić ramki owiewki i okien drzwi, by posiadały one charakterystyczne przestrzenne framugi. Chyba jakoś mi się to udało nawet. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Model będzie można zobaczyć pojutrze na Babarybie, a że to właściwie na moim osiedlu, to serdecznie zapraszam jako tubylec.
Galeria pewnie po imprezie jakoś.
Pozdro!
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD
Przyjrzałem się krawędziom natarcia śmigieł - wiem już, co krytykowałeś w moim ostatnim samolocie;-)
Zbiornik - linie łączenia naprawdę wyszły pięknie.
Zbiornik - linie łączenia naprawdę wyszły pięknie.
Re: [R] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD
Dzięki QŃ. Naprawdę ja coś skrytykowałem? To nieprawdopodobne. Przecież to nie w moim stylu
Dobra żartuję. Pewnie coś tam napisałem, ale sam już nie pamiętam.
Ale żeby poprawności zadość uczynić to mówimy o łopatach śmigła a nie o śmigłach. Częsty błąd merytoryczny a ja jestem przewrażliwiony jeżeli chodzi o nazewnictwo lotnicze.
Dobra żartuję. Pewnie coś tam napisałem, ale sam już nie pamiętam.
Ale żeby poprawności zadość uczynić to mówimy o łopatach śmigła a nie o śmigłach. Częsty błąd merytoryczny a ja jestem przewrażliwiony jeżeli chodzi o nazewnictwo lotnicze.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD
Witajcie.
Czas zakończyć przedstawienie.
Galeria końcowa.
Na czarnym tle.
A teraz na białym tle. Według mnie lepszym.
Słowo podsumowania.
Model, pomimo że niewielki, to dość trudny w budowie. Dodatkowo skomplikowałem całą sprawę oddzieleniem drzwi kokpitu. Szkoda że autor tego nie zaprojektował. Szkoda że przednie podwozie było tak siermiężnie i przedpotopowo zaprojektowane w przeciwieństwie do głównego, a przednie o wiele bardziej widać i jest o wiele większe i bardziej złożone niż główne. Co do głównego natomiast, to sposób mocowania goleni we wnękach jest nie do przyjęcia. Gdybym nie dodał wzmocnień przy tulejach w które wchodzą golenie, model nie ustałby o własnych siłach.
Zabrakło części drukowanych na cienkim papierze. Zaprojektowanie drzwi podwozia i klap jako sklejanych z dwóch warstw grubego kartonu to pomyłka. Jedna z nich powinna być na cienkim papierze, lub powinien zostać zastosowany druk dwustronny. Nie wiem czemu takich rozwiązań w tym modelu nie przyjęto.
Ogólnie rzecz biorąc model jest mieszaniną projektu starej Cobry i nowych elementów. Takie odnoszę wrażenie.
Szkoda że nie ma na rynku toczonego działka Hispano HS-404. Wydawca wspominał coś na ten temat w Przeciszowie, ale jak dotąd cisza.
Z drzwi kokpitu nie jestem zadowolony. Wyszły mi zbyt płaskie w stosunku do otworów w kadłubie. Za bardzo zapatrzyłem się na zdjęcie oryginału.
Wychodzi na to że kadłub modelu jest też zbyt wypukły w tym miejscu.
Następną rzeczą która mnie dołuje jest linka anteny. Użyłem elastycznej nici kupionej w GPM-ie. Po pomalowaniu okazało się że to nie nić o przekroju okrągłym, jak np. żyłka, ale płaska tasiemka. Nigdy więcej tego nie użyję i każdemu odradzam.
Okopcenia robione pigmentami. Z tych jestem zadowolony przynajmniej.
Chyba to tyle w tym temacie.
Jeżeli czegoś nie dopowiedziałem, to pytać śmiało.
Dziękuję wszystkim za uwagę i śledzenie relacji. Mam nadzieję że się podobało.
KONIEC
Czas zakończyć przedstawienie.
Galeria końcowa.
Na czarnym tle.
A teraz na białym tle. Według mnie lepszym.
Słowo podsumowania.
Model, pomimo że niewielki, to dość trudny w budowie. Dodatkowo skomplikowałem całą sprawę oddzieleniem drzwi kokpitu. Szkoda że autor tego nie zaprojektował. Szkoda że przednie podwozie było tak siermiężnie i przedpotopowo zaprojektowane w przeciwieństwie do głównego, a przednie o wiele bardziej widać i jest o wiele większe i bardziej złożone niż główne. Co do głównego natomiast, to sposób mocowania goleni we wnękach jest nie do przyjęcia. Gdybym nie dodał wzmocnień przy tulejach w które wchodzą golenie, model nie ustałby o własnych siłach.
Zabrakło części drukowanych na cienkim papierze. Zaprojektowanie drzwi podwozia i klap jako sklejanych z dwóch warstw grubego kartonu to pomyłka. Jedna z nich powinna być na cienkim papierze, lub powinien zostać zastosowany druk dwustronny. Nie wiem czemu takich rozwiązań w tym modelu nie przyjęto.
Ogólnie rzecz biorąc model jest mieszaniną projektu starej Cobry i nowych elementów. Takie odnoszę wrażenie.
Szkoda że nie ma na rynku toczonego działka Hispano HS-404. Wydawca wspominał coś na ten temat w Przeciszowie, ale jak dotąd cisza.
Z drzwi kokpitu nie jestem zadowolony. Wyszły mi zbyt płaskie w stosunku do otworów w kadłubie. Za bardzo zapatrzyłem się na zdjęcie oryginału.
Wychodzi na to że kadłub modelu jest też zbyt wypukły w tym miejscu.
Następną rzeczą która mnie dołuje jest linka anteny. Użyłem elastycznej nici kupionej w GPM-ie. Po pomalowaniu okazało się że to nie nić o przekroju okrągłym, jak np. żyłka, ale płaska tasiemka. Nigdy więcej tego nie użyję i każdemu odradzam.
Okopcenia robione pigmentami. Z tych jestem zadowolony przynajmniej.
Chyba to tyle w tym temacie.
Jeżeli czegoś nie dopowiedziałem, to pytać śmiało.
Dziękuję wszystkim za uwagę i śledzenie relacji. Mam nadzieję że się podobało.
KONIEC
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Model fajny. Rażą mnie jedynie opony - wyglądają jak oszlifowana, niepomalowana tektura. Reszta git
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Extra! Dzięki za pokazanie jak powinien wyglądać zbiornik paliwa :P
Opony rażą tylko w szpitalnej bieli. Postawione na ubitej wyschniętej ziemi byłyby boskie
Ja na antenki zakupiłem RIGGING od mig-a, jest w trzech grubościach ale jeszcze nie miałem okazji wykorzystać.
Pzdr!
Opony rażą tylko w szpitalnej bieli. Postawione na ubitej wyschniętej ziemi byłyby boskie
Ja na antenki zakupiłem RIGGING od mig-a, jest w trzech grubościach ale jeszcze nie miałem okazji wykorzystać.
Pzdr!
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Laszlik - piękne wykonanie! Model oglądałem na żywo w niedzielę w Hali Ursynów. Naprawdę robi wrażenie. Szczerze gratuluję!
I zarazem mocno zazdroszczę, bo mnie od takiego poziomu dzielą lata świetlne...
I zarazem mocno zazdroszczę, bo mnie od takiego poziomu dzielą lata świetlne...
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Re: [R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Pomimo rzetelnie i sumiennie przeprowadzonej autokrytyki, model prezentuje się bardzo dobrze. Laszlo, Ty to umiesz sklejać, ale rozumiem niedosyt. W następnym projekcie się odkujesz, wiesz oddaję swój głos na... Swoją drogą Twoja Cobra już zbiera laury na konkursach więc chyba jest całkiem całkiem, oglądając ją na Babarybie jakoś trudno było mi się przyczepić. Zatem GRATKI! Trudno będzie o lepsze wykonanie.
Re: [R/G] Bell P-39D-1 Airacobra (K.A. 1-2/2016) by ZŁO SQUAD [KONIEC]
Gratki za ukonczenie i samo wykonanie! Ogolnie 11 miesiecy to calkiem niezly czas na model wykonany na takim poziomie. Sam model dla mnie swietnie sklejony, jedynie samolot paskudny. A wydawalo mi sie ze zmienie zdanie jak go skonczysz. Niestety nie.
Co do opon sa ok, jedynie przy takiej walorce brakuje podstawki. Patrzac na model ostatnio na BABARYBIE zauwazylem, ze te na podstawkach prezentuja sie duzo lepiej. Te bez nich znikaja na tle stolu i sa "niepelne". No ale wiem, ze to niestety nie Twoja droga modelarstwa.
Czekam na kolejny projekt w takim razie, niby wakacje, ale pewnie nie wytrzymasz, zeby nic nie robic
Co do opon sa ok, jedynie przy takiej walorce brakuje podstawki. Patrzac na model ostatnio na BABARYBIE zauwazylem, ze te na podstawkach prezentuja sie duzo lepiej. Te bez nich znikaja na tle stolu i sa "niepelne". No ale wiem, ze to niestety nie Twoja droga modelarstwa.
Czekam na kolejny projekt w takim razie, niby wakacje, ale pewnie nie wytrzymasz, zeby nic nie robic
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński