[R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 27

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Dzisiaj krótko.
Prace postępują bardzo powoli, ale za to efekty są satysfakcjonujące. Szkielet centropłata gotowy. Narobiłem się przy nim, jednak było warto. Tym razem uniknąłem błędów, o których pisałem w poprzednim poście, szkielet jest równy, wnęki klap pasują jak należy. Przymiarki poszycia wyglądają obiecująco - czy mi to wyjdzie przy oklejaniu, to się zobaczy... :chytry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 27

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

No i niestety - nie wyszło... :placz:

Po pierwsze - zemściły się drobne niedokładności podposzycia. Gdzieniegdzie wypełnienie z tektury było wklejone minimalnie niżej, niż krawędź żebra, nie zeszlifowałem tego i w efekcie w trzech czy czterech miejscach poszycie się lekko zapadło. Na szczęście są to na tyle niewielkie odkształcenia, że się w oczy tak bardzo nie rzucają.

Po drugie - klapy. Są wymęczone i to, niestety, bardzo widać... :-?

Najgorzej - a wręcz fatalnie - wyszło natomiast łączenie skrzydeł z centropłatem. Klei się je metodą wręga do wręgi. Jakkolwiek wydawało mi się, że szkielet wykonałem dokładnie, to gdy przyszło do łączenia skrzydła z centropłatem okazało się, że jednak żeberka się minimalnie łukowato wybrzuszyły. W efekcie płaszczyzny nie przylegały do siebie idealnie i pomimo prób korekty papierem ściernym pozostały straszne szpary. Trochę je pomaskowałem - jest lepiej, ale, niestety wciąż źle to wygląda... :cry:

Jest też - jak mi się wydaje - jeden błąd w projekcie: wygląda na to, że lotki są o jakieś 2 mm za krótkie. Ja już z tym jednak nie miałem siły walczyć i zostawiłem jak jest.

Cały płat "z lotu ptaka" widać na poniższych zdjęciach. Na zbliżenia nie dam się jednak namówić... :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje niezadowolenie z efektów prac nad tym płatem były głównym powodem tej kilkumiesięcznej przerwy w prowadzeniu relacji. Próby kontynuowania prac, pomimo zniechęcenia, podejmowałem co 3-4 tygodnie, postanawiając jednak ten model dokończyć, niezależnie od tego, jak on mi ostatecznie wyjdzie. Trzeba po prostu z pokorą uznać ograniczenia swojego warsztatu i cierpliwie ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...
:paker:

Dalej jest już na szczęście trochę lepiej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A całość już zaczyna wyglądać jak samolot (osłona silnika i płat przyłożone na razie na sucho). Całkiem zgrabna sylwetka z tego wychodzi :D

Obrazek

Ciąg dalszy - jak ufam - nastąpi... :usmiech:
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Klapy nie wyglądają źle. Łączenia zewnętrznych płatów skrzydła z centropłatem faktycznie mogłyby być lepsze.
Ale najgorsze co widzę w tym modelu to spartolona przez wydawcę grafika lotek i sterów wysokości.
Z jednej strony światłocienie imitacji ożebrowania są nadrukowane odwrotnie niż z drugiej strony, co daje efekt wypukłości poszycia z jednej strony i jego wklęsłości z drugiej.
Szkoda że nie wyłapałeś tego przed rozpoczęciem sklejania. Dla mnie taki babol graficzny kwalifikuje wycinankę do kosza.
Szkoda też że nie powalczyłeś z długością lotek. To jednak rzuca sięw oczy.
Nie namawiam Cię jednak do porzucenia prac. Daleko zaszedłeś, więc kończ ten projekt. Może mimo wszystko będzie Cię jednak cieszył.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Tak jak pisał Laszlik faktycznie łączenia skrzydeł mogły by być lepsze, ale nie powinien być to powód do rezygnacji z budowy. Wiadomo trudniej się zmobilizować jak coś nie idzie, zwłaszcza jak się wkłada tyle wysiłku, ale zawsze jest jakieś doświadczenie, potem zaprocentuje.
Obrazek
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 27

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

No więc sytuacja wgląda następująco: ciągu dalszego tej relacji nie będzie. Niestety. Pomimo tego, że - jak słusznie, Laszlik, zauważasz - zaszedłem z tą budową jednak daleko.

Dlaczego więc taka decyzja? Ponieważ ilekroć spojrzę na to wymęczone skrzydło (a zapewniam Was, że w realu wygląda gorzej, niż na zdjęciach), to przechodzi mi ochota, by zasiąść do pracy przy modelu. Po prostu nie akceptuję takiego poziomu i liczby błędów, jakie przy tym skrzydle popełniłem, więc mnie to zniechęca. Od ostatniego wpisu (półtora miesiąca temu) zdołałem się zmusić do pracy zaledwie na tyle, by zrobić zbiornik podwieszany. Mijają więc kolejne tygodnie, a ja ani nie idę do przodu z tym rozgrzebanym modelem, ani z żadnym innym - po prostu marnuję czas, którego i tak na to hobby nie mam za wiele.

Szkoda więc mojego czasu na kontynuowanie projektu, który nie daje mi satysfakcji. Model nie powędruje do kosza, lecz do pudła - być może za jakiś czas zdecyduję się zakupić jeszcze jedną wycinankę i zrobię to skrzydło od nowa, bo z kadłuba i ogona jestem zadowolony. Zobaczymy. Teraz jednak potrzebuję nowego otwarcia i odzyskania radości z budowania modeli. Kilka dni temu rozpocząłem więc nowy projekt. Też samolot. Z relacją się jednak na razie wstrzymam do czasu, jak już budowa będzie na tyle zaawansowana i na poziomie na tyle satysfakcjonującym, że szanse na jej ukończenie ocenię jako wielce prawdopodobne, by nie było takiej skuchy, jak tutaj... :roll:

A zatem - z tą relacją kończę, ale z moim modelarstwem jeszcze nie :usmiech:

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia w następnej relacji - ufam, że jednak w nieodległej przyszłości :papa:
Zbyszek
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

No cóż, jest szansa: model wylądował w pudełku a nie w koszu.
Będę wyglądał dalszego ciągu.
I następnej Twojej relacji. ;)
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

No i słusznie. Nie ma co się męczyć.
Też bym na Twoim miejscu tak zdecydował.
Może po prostu ten model nie był najszczęśliwszym wyborem.
Proponuję na następny model wybrać coś żywszego kolorystycznie i przede wszystkim bez baboli graficznych, jak te nieszczęsne stery.
Powodzenia!
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 27

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

He, he... Na upartego można by uznać, że model, który teraz wybrałem, jest nawet całkiem "żywy kolorystycznie": poszycie w kolorze aluminium, kabina - turkusowa, a wnęki podwozia jasnobrązowe... :D Padło na Mig-a 21 z Angraf-u. Graficznie jest bez zarzutu, a i o sklejalności ludzie mówią dobre rzeczy. Tylko czy modelarz sprosta? Się zobaczy.

No to idę lepić :)
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 393
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 27

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

piotter pisze: śr sty 02 2019, 22:21 No cóż, jest szansa: model wylądował w pudełku a nie w koszu.
Będę wyglądał dalszego ciągu.
I oto - jak przewidział Piotter (jasnowidz jakiś...? :haha:) - nieoczekiwanie zmaterializował się CIĄG DALSZY :tancze: Jak to mówią niektórzy: "nigdy nie mów nigdy". Złość mi przeszła i model ten znowu zaczął za mną chodzić. Raz - dlatego, że to zgrabny samolot jest, a dwa - dlatego, że... nie mogłem sobie darować porażki :chytry:. Zdecydowałem się więc na jeszcze jedno podejście. Czy się uda - zobaczymy.

Aha, spieszę uspokoić, że Leopard nie poszedł w odstawkę. Od początku plan był taki, by ciągnąć równolegle te dwie, całkowicie różne, budowy. Ostatnie tygodnie to był Jinpu, a teraz nastąpi zmiana sztafety, czyli Leopard.

No dobrze - do rzeczy. Kolejna próba budowy skrzydła. Doświadczenia z MiG-iem i Mirage'em przekonały mnie ostatecznie do technologii polegającej na podklejaniu poszycia. Tym razem zdecydowałem się też na szkielet wycinany laserem, żeby trochę skrócić czas budowy.

Obrazek

Obrazek

Szkielet uzupełniłem o kilka wstawek - dla zapewnienia możliwie płaskiej i równej (niewybrzuszonej) płaszczyzny styku żebra centropłata z żebrem końcówki, a w przypadku wstawki przy wnęce podwozia - dla zapewnienia podparcia dla paska poszycia, który w tamtym miejscu jest bardzo delikatny, wąski i klejony na styk.

Element widoczny we wnęce podwozia, w którym będzie zamocowana goleń podwozia nie jest jeszcze przyklejone - drut jest po prostu wsunięty w otwór w szkielecie i daje się obracać. Podczas montażu podwozia pozwoli to ustawić goleń pod właściwym kątem.

Obrazek

Obrazek

Poszycie centropłata, podobnie jak poszycie końcówek, także podkleiłem kartonem. Lewą i prawą część skleiłem dolną powierzchnią w jeden element, dzięki czemu od spodu połączenie wyszło równo, bez szczeliny. Zdecydowałem się tym razem dodatkowo na wykonanie wyrzutników łusek, bo to akurat trywialne, a efekt znacznie lepszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wcześniej w tej relacji zwracałem uwagę na błąd nieprawidłowo zaprojektowanego wycięcia na lotkę w końcówce skrzydła, w efekcie czego wychodzi ok. 3 mm szczelina, jakby lotka była za krótka. Tym razem zdecydowałem się to poprawić. W poszyciu końcówki wycięcie na lotkę zrobiłem tylko na taką głębokość, jaka wynikała z przyłożenia lotki. Konieczne jednak okazało się jeszcze skorygowanie łuku końcówki. Udało się. Na kolejnych zdjęciach widać poszczególne etapy korygowania poszycia końcówki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeśli chodzi o wyprofilowanie poszycia końcówek, to, niestety, jest dalekie od ideału. W dodatku całe skrzydło zaliczyło upadek z biurka na podłogę, akurat końcówką, co spowodowało rozklejenie się poszycia końcówki i trochę się pogło było... :oops: Na szczęście jakoś to ogarnąłem i całość wygląda znośnie.

I ostatnia trudność, na której wcześniej poległem: połączenie płata z centropłatem (metodą "na dwie wręgi", czyli żebro do żebra) tak, by nie powstała szczelina. Podczas oklejania szkieletu centropłata pomimo starań troszkę mi się poszycie jednak przesunęło. W efekcie powstała niewielka szczelina na łączeniu lewej i prawej części poszycia na grzbiecie centropłata, ale to nie problem - to miejsce wypada pod kadłubem, więc będzie w całości przykryte. Kłopotem było poszycie wystające o ok. 0,2-0,3 mm poza krawędź żebra z jednej strony centropłata, więc musiałem to zeszlifować, ale tak, by zachować płaską, równą płaszczyznę żebra. Na szczęście tym razem wyszło znacznie lepiej, niż poprzednim razem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Efekt jest zadowalający, więc budowę będę kontynuował. Nie zdecydowałem jeszcze, czy od nowa budować kadłub, czy wykorzystać ten, który już skleiłem - zobaczymy. Na razie skupię się na podwoziu i silniku, ale teraz wracam do Leoparda.

Pozdrawiam,
Zbyszek
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3020
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Kawanishi J6K1 Jinpu - GPM nr 1'2013

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

ZbyszekS pisze: sob lut 13 2021, 14:59 ...a dwa - dlatego, że... nie mogłem sobie darować porażki .
Tak, to bywa bardzo motywujące.

Fajnie, że kontynuujesz :spoko:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ