[R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33

[Sklejacz Maciej]

Ładnie się prezentuje, bardzo bardzo zacnie.

[pawelelka77]

Ślicznie. Same krągłości. Osłona silnika naprawdę elegancko wykonana.

[bestialsko]

Hej!

Dzięki wszystkim za komentarze i bardzo się cieszę, że się Wam podoba.

W tym tygodniu dorobiłem golenie podwozia głównego ze wszystkimi pokrywami. Lagi amorów pomalowane "natural steel" Vallejo. Troszkę za ciemny ale błyszczy się w realu ładnie. Pomalowałem tak, bo drugi metalowy kolor, który mam czyli "duraluminium" jest dużo jaśniejszy ale ma za duże ziarno i nie wyglądałoby ładnie. Opony pomalowane ostatecznie mieszanką "black" i "black grey", też Vallejo. W kształtowaniu pokryw podwozia pomógł mi muzealny egzemplarz Zero z National Museum of the USAF, są zdjęcia w dużej rozdzielczości.
Dokleiłem też zbiornik paliwa, wewnętrzne pokrywy podwozia i lufy działek - zdziwiony jestem, że udało mi się je zrobić w standardzie i że pasowało ;P maciupkie to było. Do szczęśliwego finału brakuje śmigła, kołpaka, pitota i postawić Zero na nogi. Zdjęcia:












Pzdr.
BES.

[bestialsko]

Halo.

Ostatni rozdział relacji przed galerią końcową. Postawiłem Zero na nogi i skleiłem kołpak i łopaty śmigła.
Wklejanie podwozia okazało się prawdziwym koszmarem. Kartonowe tulejki, tak tylko doklejone do wnęk, które mają być gniazdami goleni okazały się wyjątkowo wątłą konstrukcją. Jedna goleń podczas pracy się odłamała pod ciężarem modelu, rwałem też kilka razy. Jedną zniszczyłem, połatałem na szybko i wkleiłem. Trochę to widać. I trzyma się to podwozie na słowo humoru. Nie są też golenie idealnie równo, ale w galerii końcowej zdjęcia będą pod takimi kątami i w takim świetle, że się nikt nie zorientuje ;) Za to kołpak i śmigło - bezproblemowe. Będzie dużo zdjęć:

Zaległa lufa działka:



Podwozie:









Śmigło:









))
Pozdrawiam ;) i do zobaczenia w galerii.
BES.

[laszlik]

Czyli ten sam problem z podwoziem który napotkałem w Airacobrze. No szkoda że autorzy jakoś sensownie do tego tematu nie podchodzili. O ile w Cobrze dało się jeszcze jakoś wzmocnić, podeprzeć te tulejki, tak tu pewnie ciężko by było, z racji płytkości tej wnęki. Niemniej jednak strasznie mnie wpienia, gdy coś w modelu trzyma się na słowo honoru. No ale przynajmniej ładnie wygląda.
Śmigło też ładne. Dobra robota!

[Heinrich Kosmala]

Kartonowe tulejki, tak tylko doklejone do wnęk, które mają być gniazdami goleni okazały się wyjątkowo wątłą konstrukcją.

Ja takie kartonowe tulejki zamieniam na metalowe (mosiądz, aluminium) i mocuję (we wnęce) za pomocą CA. Drut goleni (gdy daje radę też z jakiejś rurki) podwozia staram się dobrać o takiej grubości, żeby wchodził ciasno w tulejkę.

[bestialsko]

Hej.

Na początek kilka słów odpowiedzi, wyjaśnień i komentarz.
Laszlik, Henryk: projekt Airacobry rzeczywiście ma korzenie mniej więcej w tym samym czasie co moje Zero. Ja tą tulejkę oparłem o boczną ściankę wnęki, przez co taki kołnierz na goleni też dotknął wnęki i ta najmniejsza pokrywa podwozia wklejona jest na siłę. Z bliska to wygląda tak sobie. Tulejka kartonowa nasączona cyjanoakrylem to bardzo mocny materiał i nie mam zdania czy aż metalowy element zdałby tu egzamin. Nie pamiętam już jak kleiłem skrzydła ale jest taka możliwość, że moje wnęki podwozia trzymają się tylko na styk do dolnego poszycia. A w tym wypadku całą wnękę trzeba by solidnie wzmocnić kartonem.

A teraz weselsze rzeczy. Ogólnie ten model jest obłędny. Bezbłędnie spasowany i prosty w budowie. Idealny do tego, żeby uwierzyć w siebie. Swoją pracę oceniam na mocne trzy na szynach. Za to na zdjęciach wygląda o niebo lepiej. Zapraszam do oglądania:









































Pozdrawiam,
BES.

[Witek S.]

Jak dla mnie - mega wypas!!! Elegancki skleiłeś modelik! Piękny standard!

[gk]

Gratuluję bardzo udanego modelu. Wysoki poziom wykonania.



Swoją drogą, Zero to ładna maszyna była.

pzdr Grzegorz

[Heinrich Kosmala]

Wspaniale wykonany model!!!