Pare pytań na powrót

[Alex]

Witam wszystkich
Wielka nuda w moim mieście spowodowała ze postanowiłem wrócić do modelarstwa.
Aktualnie dokanczam moj stary model który kiedyś „zniszczyłem” na moich początkach i staram się aby jakoś wyglądał bez wstydnie . Mam pare pytań co do wykonywania paru rzeczy bo pierwszym raz widzę coś takiego jak forum modelarskie wiec do rzeczy

1 Główne pytanie : po zakończeniu prac chciałbym podjąć się budowy jakiegoś statku nazwę to ze 2 ( kiedyś kupiłem chyba dreda z małego modelarza i zrobiłem cały szkielet z poszyciem itp ale moja praca została wywalona bo rodzice stwierdzili ze koniec pasji bo studia). Myśle nad zrobieniem shlesweig holsteina od gpm lub znowu powalczyć z drednotem od MM. Czy za wysokie progi wybrałem ? Aktualnie zrobiłem w swoim życiu około 6/7 modeli papierowych różnych firm. (2 śmigłowce 1 większy samolot i reszta myśliwce)

2 czym najlepiej wybijać małe otwory bo patrzyłem na fajny pomysł na bulaje i przydałoby się takie narzędzie. Zazwyczaj wycinałem otwory lub wierciłem otwór.

3 w aktualnym modelu którego staram się uratować jest wielki pasek przed szyba pilota który jest pomalowany na podobny kolor poszycia ale i tak widać drastycznie różnice między kolorami :/. Myślałem może aby druknac z jakiejś
może strony ta cześć i wkleić ja w miejsce starej lub pomalować większa cześć aby nie rzucała się tak w oczy. Jakieś inne pomysły ?

4 jakieś podpowiedzi jeśli chodzi o budowę statków bo zgłębiam forum od dluszego czasu i jest tego mnóstwo po zrobienie dobrze poszycia z wypełnieniem lub inna technika czy bulaje ;) ale czy jest coś co musze wiedzieć przed początkiem przygody na morzu ?

I to narazie tyle bardzo dziękuje za wysłuchanie i za pomoc.
Pozdrawiam

[michal84]

1. Poćwicz na jakimś małym niszczycielu w skali np 1:200, tak aby wprawa wróciła. Ostanio na forum gk robi takie proste i szybkie modele,
2. sztance biopsyjne,
3. wrzuć zdjęcia
4. przeskanuj forum w jakiś wolny weekend : )

[Sklejacz Maciej]

Witaj, choć ze mnie nie żaden "marynarz", ale jeśli mogę coś zasugerować poczytaj tę relację:.
[R/G] torpedowiec "Insidioso" (1:200, Answer)
Wszystko fajnie i prosto pokazane, autor relacji już wywołany wcześniej,model też raczej zbierał pozytywne recenzje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[TLBck]

Uważał bym z tym niszczycielem w 1:200, np. ORP Orkan z answera ma tyle błędów, że po skończeniu kadłuba, mało cierpliwe osoby wywalą ten model do kosza. Części pasują bardzo dobrze ale błędy w instrukcji i brakujące części, bajzel w oznaczeniu to norma. Jeżeli chcesz się wziąć za okręty szukaj "cienkich" wycinanek, max 4xA4 już z kadłubem. Ewentualnie ORP Błyskawica z MM. Dużo dużych części i pasują do siebie.