[R/G] Smok galeon na bazie MM z 2010
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R/G] Smok galeon na bazie MM z 2010
Skala modelu, a diabli wiedzą.Teoretycznie 1:100, ale praktycznie to właśnie tylko diabli wiedzą
Wymiary modelu to ważne dla tych co liczą się z miejscem na model, wys z podstawką 38cm, dł z bukszprytem 45cm
Bogate relacje sprzed kilku lat są tu https://papermodels.pl/showthread.php?tid=5861 i tu http://www.sklejmy.com/viewtopic.php?t= ... c&start=75
Zachciało mi się powiększyć swoją flotę żaglowców o coś polskiego, Smok jest Polski i nigdy nie powstał, czyli okręt z niebytu, ale wszystkie znaki na ziemi wskazują że zaczęto jego budowę w 1570 roku na polecenie ostatniego króla z dynastii Jagiellonów , Zygmunta Augusta.
Kadłub wodowany został w 1571 w stoczni w Elblągu.
Przedwczesna śmierć króla w 1572 roku przerwała budowę, zabrakło sponsora.
Witajcie w dokach gdzie w wielkich bólach powstaje galeon o nazwie "Smok".
Dla znawców tematu jest to temat do dyskusji, bo konstruktorem okrętu był mistrz budowy galer weneckich, wycinanka proponuje zbudowanie galeonu, ale czy to nie miał być przypadkiem galeas? czyli galeon z napędem wiosłowo żaglowym?
Ponieważ okręt nigdy nie został skończony, ani nie zachowały się jego rysunki lub plany więc sposób budowy i wykończenia modelu trzeba pozostawić fantazji modelarzy, a plany w MM potraktować jako surowiec do dalszej obróbki
Bóle spowodował ten co opracował plany tego okrętu czyli Lech Zuzański, ale po kolei.
Budowę zacząłem jak zawsze od szkieletu wykonanego na kartonie 1,5mm dla lepszej sztywności konstrukcji.
Szkielet wypełniłem kostkami styroduru potem je obciąłem wyszlifowałem i wyszpachlowałem, znowu szlifowanie, znowu szpachlowanie itd.
Wkleiłem pierwszy dolny pokład, potem górny i resztę.
Zacząłem poszycie i tu zaczęła się gimnastyka, ale opanowałem to przez różne wstawki, nie da się opowiedzieć to trzeba przeżyć.
Po poszyciu przyszedł czas na zastanowienie się co dalej z wyposażeniem, kiedy skleiłem pierwsze lufy artylerii głównej okazało się że na pokładzie o szerokości całkowitej 8cm jedna lufa ma 3,5cm czyli po wystrzale cofała się do ponad połowy pokładu, ale tu ograniczał ją greting wystający przecież ponad pokład, jak to pogodzić?
Wymyśliłem więc totalną przeróbkę, zwężyłem greting do 1,7cm, a lufy armatnie adaptowałem z planów okrętu "Wasa" dł 23mm teraz nabrało to wszystko sensu.
Na zdjęciu szkicu tego okrętu z muzeum w Gdyni (jest mi za wzór) wzmocnienia burt są stalowe nie drewniane jak w wycinance , dlatego kształty zachowałem, ale kolor zmieniłem na ciemnoszary udający stalowy.
Na pewno nie pozostawię bez zmian jufersów
Na okręcie nie było klasycznych jufersów tylko stalowe pierścienie, to też zmienię.
tak wygląda dopasowanie poszycia
widać te zmienione wzmocnienia burt
teraz opracowuję galeryjkę rufową, więc do następnego
galeryjka gotowa teraz produkuję działa, te cztery z pokładu głównego też już gotowe, skleciłem też maszty papierowe z rdzeniem drewnianym, zdjęcia niebawem
Ostatnio zmieniony ndz lis 11 2018, 15:35 przez chochlik, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
no i jeszcze kilka zdjęć do tej relacji
porównanie wielkości bloczków które produkuję dla tego modelu z tymi z wycinanki
wycinam je z drewnianej szpatułki do lodów przy pomocy wybijaka mają 4mm średnicy, po zeszlifowaniu z dwóch stron mogą być owalne otwory wiercę "furkadełkiem" i wiertłem 1mm
tu opracowywanie wspomnianej galeryjki, słupki z wycinanki zwijane na drucie ze spinacza biurowego, potem cięte ze skosem
a tu sprawa tych dział i gretingu, greting już obcięty ale złożony do zdjęcia i działa z wycinanki dla porównania
tu działa z "Wasy" (adoptowane) przy obciętym gretingu, moim zdaniem lepiej tu będą pasować
tu dla porównania dwa rodzaje gretingu, jeden z drobniejszymi oczkami który sam opracowałem i ten z wycinanki,
miałem zakładać te swoje, ale po namyśle zostawiłem wycinankowe gdy zobaczyłem że w modelu "Wasy" też są z takimi dużymi dziurami
zdążyłem też zrobić galion, troszkę go pokolorowałem i tak to wygląda
cdn
porównanie wielkości bloczków które produkuję dla tego modelu z tymi z wycinanki
wycinam je z drewnianej szpatułki do lodów przy pomocy wybijaka mają 4mm średnicy, po zeszlifowaniu z dwóch stron mogą być owalne otwory wiercę "furkadełkiem" i wiertłem 1mm
tu opracowywanie wspomnianej galeryjki, słupki z wycinanki zwijane na drucie ze spinacza biurowego, potem cięte ze skosem
a tu sprawa tych dział i gretingu, greting już obcięty ale złożony do zdjęcia i działa z wycinanki dla porównania
tu działa z "Wasy" (adoptowane) przy obciętym gretingu, moim zdaniem lepiej tu będą pasować
tu dla porównania dwa rodzaje gretingu, jeden z drobniejszymi oczkami który sam opracowałem i ten z wycinanki,
miałem zakładać te swoje, ale po namyśle zostawiłem wycinankowe gdy zobaczyłem że w modelu "Wasy" też są z takimi dużymi dziurami
zdążyłem też zrobić galion, troszkę go pokolorowałem i tak to wygląda
cdn
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Dzisiaj wdepnąłem tutaj znowu i daję kilka zdjęć z moich wypocin
Widok ogólny modelu, zrobiony "balkonik", maszty, widać też pozujące do zdjęcia, nie zamocowane działa, kołkownice z nie pokolorowanymi kołkami, aby były lepiej widoczne, widać też ten przerobiony greting
tutaj działa, te nowe i te z wycinanki (czarne) te nowe mają 21mm dł
tutaj jeszcze jedna anomalia moim zdaniem, kołkownice wyższe od drzwi, obciąłem je o 4mm
mimo kłopotów budowa sprawia mi przyjemność i to jest najważniejsze, mimo moich niedociągnięć warsztatowych
Widok ogólny modelu, zrobiony "balkonik", maszty, widać też pozujące do zdjęcia, nie zamocowane działa, kołkownice z nie pokolorowanymi kołkami, aby były lepiej widoczne, widać też ten przerobiony greting
tutaj działa, te nowe i te z wycinanki (czarne) te nowe mają 21mm dł
tutaj jeszcze jedna anomalia moim zdaniem, kołkownice wyższe od drzwi, obciąłem je o 4mm
mimo kłopotów budowa sprawia mi przyjemność i to jest najważniejsze, mimo moich niedociągnięć warsztatowych
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
W stoczni praca trwa chociaż bardzo ospale
Robiłem "koszyki" czyli marsy, zacząłem od formy na słupki, oto ona z kartonu 1.5mm po nasączeniu klejem BCG słupki są sztywne i trzymają swój kształt
szablon na koszyki, 20 pól co 18stopni, obręcz przyklejona cienkimi paskami przylepca do kartki coby mi się nie przesuwała
gotowe kosze w podstawach są zapałki dla lepszej sztywności konstrukcji wyciąłem też prostokątne otwory na wejście dla want, nie przewidziane w wycinance, ale przecież marynarze też musieli się tam jakoś dostać
kosz na bezanie, przerobiłem wg tego starego sztychu
wszystkie marsy na masztach, obręcze czerwone tak jak na sztychu
zabrałem się za jufersy i tu pojawił się niewielki problem, zrobiłem je kartonowe są naklejone na płótnie dla lepszej trwałości, ale jak wiadomo były to stalowe pierścienie dlatego zacząłem robić inną ich wersję z drutu i teraz mam problem które wybrać, proszę więc o opinię szanownych oglądaczy , a może i trafi się jakiś fan żeglarstwa który uzasadni swój wybór, mamy czas, nie spieszy mi się.
czekam na odzew i pozdrawiam
Robiłem "koszyki" czyli marsy, zacząłem od formy na słupki, oto ona z kartonu 1.5mm po nasączeniu klejem BCG słupki są sztywne i trzymają swój kształt
szablon na koszyki, 20 pól co 18stopni, obręcz przyklejona cienkimi paskami przylepca do kartki coby mi się nie przesuwała
gotowe kosze w podstawach są zapałki dla lepszej sztywności konstrukcji wyciąłem też prostokątne otwory na wejście dla want, nie przewidziane w wycinance, ale przecież marynarze też musieli się tam jakoś dostać
kosz na bezanie, przerobiłem wg tego starego sztychu
wszystkie marsy na masztach, obręcze czerwone tak jak na sztychu
zabrałem się za jufersy i tu pojawił się niewielki problem, zrobiłem je kartonowe są naklejone na płótnie dla lepszej trwałości, ale jak wiadomo były to stalowe pierścienie dlatego zacząłem robić inną ich wersję z drutu i teraz mam problem które wybrać, proszę więc o opinię szanownych oglądaczy , a może i trafi się jakiś fan żeglarstwa który uzasadni swój wybór, mamy czas, nie spieszy mi się.
czekam na odzew i pozdrawiam
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Witaj.
Druciane bardziej zgrabnie wyglądają, ale jak było na Smoku, to nie mam pojęcia.
Szacun za wykonanie w standardzie. Swoją drogą łajba strasznie brzydka, wygląda jak szafa unosząca się na wodzie.
Druciane bardziej zgrabnie wyglądają, ale jak było na Smoku, to nie mam pojęcia.
Szacun za wykonanie w standardzie. Swoją drogą łajba strasznie brzydka, wygląda jak szafa unosząca się na wodzie.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Czołem.
Specjalistą nie jestem, ale czy to nie były przypadkiem odlewane pierścienie zamocowane do kutego z żelaza płaskownika? Kiedyś przeglądając plany starych żagli widziałem takie płaskowniki z jednej strony "zawinięty" pod pierścień, a z drugiej otwór mocujący u dołu w kadłubie do wręgi.
Pozdrawiam!
Specjalistą nie jestem, ale czy to nie były przypadkiem odlewane pierścienie zamocowane do kutego z żelaza płaskownika? Kiedyś przeglądając plany starych żagli widziałem takie płaskowniki z jednej strony "zawinięty" pod pierścień, a z drugiej otwór mocujący u dołu w kadłubie do wręgi.
Pozdrawiam!
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Dzięki za zainteresowanie tematem.
Merkava zastanowiłem się nad Twoją odpowiedzią bo sam o tym też tak myślałem, ale brałem pod uwagę wykonanie tego z blachy co wydało mi się odrobinę za trudne i właśnie wpadłem na nowy pomysł, zamiast blachy wziąłem kawałeczek płótna pobrudziłem na szaro, nasączyłem BCG, uciąłem paseczki i wyszło mi to co na zdjęciu, a wczoraj zacząłem już owijać druciki folią aluminiową, ale te szmaciane wydają mi się najlepszą propozycją, jak sądzicie, dobrze udają stalowe paski w połączeniu z drucianymi kółkami?
Merkava zastanowiłem się nad Twoją odpowiedzią bo sam o tym też tak myślałem, ale brałem pod uwagę wykonanie tego z blachy co wydało mi się odrobinę za trudne i właśnie wpadłem na nowy pomysł, zamiast blachy wziąłem kawałeczek płótna pobrudziłem na szaro, nasączyłem BCG, uciąłem paseczki i wyszło mi to co na zdjęciu, a wczoraj zacząłem już owijać druciki folią aluminiową, ale te szmaciane wydają mi się najlepszą propozycją, jak sądzicie, dobrze udają stalowe paski w połączeniu z drucianymi kółkami?
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Płótno ma swoją widoczną fakturę.
Nie lepiej zrobić z kartonu, pomalowanego np. gunmetalem, ew jakimś szarym kolorem?
Nie lepiej zrobić z kartonu, pomalowanego np. gunmetalem, ew jakimś szarym kolorem?
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
w makro wszystko dokładnie widać, bo gdy na to patrzę to jej nie widać, ale wypróbuję metodę z papierem, dziękuję za cenne uwagi
Pozdrawiam kartoniarzy.
Re: [R] Smok galeon na bazie MM z 2010
Powoli stoczniowcy dłubią coś przy okręcie, teraz prezentuję olinowanie stałe, sztagi nici 0.8, wanty nici 0.4, wyblinki 0.2 klejone lakierem do want
jak oceniacie nowe jufersy, podobne do tych z obrazu?
w widoku z góry widać jeszcze jedną zmianę, skrócony pomost galeryjki, obciąłem aż 2 cm, może wystarczyło by 1 cm, ale już ciachnięte
tu powiększenie galionu i fragment olinowania ruchomego, zaciekawiło mnie prowadzenie lin pod bukszprytem, widać tam pierścienie przez które przechodzą liny, znowu coś do zmiany w modelu
jak oceniacie nowe jufersy, podobne do tych z obrazu?
w widoku z góry widać jeszcze jedną zmianę, skrócony pomost galeryjki, obciąłem aż 2 cm, może wystarczyło by 1 cm, ale już ciachnięte
tu powiększenie galionu i fragment olinowania ruchomego, zaciekawiło mnie prowadzenie lin pod bukszprytem, widać tam pierścienie przez które przechodzą liny, znowu coś do zmiany w modelu
Pozdrawiam kartoniarzy.