*[Relacja/Samolot] Republic F-84E Thunderjet

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Ale radia Wam trzeszczą: :lol: Te przewody, to z mikro odkurzacza??? :zeby: Jest moc...Jakub..
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć
Drobna aktualizacja. Wciąż siedzę w kokpicie, ale powoli z niego wyłażę. Ostatnio skończyłem fotel pilota, a w międzyczasie dziubałem zegarki, przełączniki i inne. Wszystkie graty w zasięgu rąk pilota są już na miejscu. To co widać i czego nie widać to taki scratch - patchwork (trudno swoją drogą robiło się temu zdjęcia). Część rysowana w corelu, w kilku miejscach coś tam skanibalizowałem z innej nieskończonej wycinanki. Cześć wydrukowana na kolorowej, a część na czarno-białej drukarce. Przyciski i pokrętła to papier barwiony w masie. Całość lekko wash’owana kilkoma odcieniami szarości. Generalnie ten bałagan zniknie pod pleksiglasem i nie będzie jakoś szczególnie eksponowany.

Obrazek Obrazek Obrazek

Musiałem też raz jeszcze chwilę pochylić się nad limuzyną kokpitu, w której źle zrobiłem ten okrągły element po prawej, tylnej stronie limuzyny. Niepoprawnie dobrałem jego proporcje – środek miał za małe światło. Wyciąłem toto i wkleiłem lepszą wersję bez ponownego wykonywania całego elementu. Poprzednio też źle ten element opisałem – jako coś w rodzaju zaworu regulującego ciśnienie w kabinie. Tak naprawdę zawór jest gdzieś pod pleksiglasem w tym miejscu, natomiast to okrągłe na wierzchu to zwykła rewizja bebechów radiowych i innych znajdujących się na stałe pod tylną częścią limuzyny.

Obrazek

A propos tych bebechów, zacząłem je dziergać od podstaw. Mam kilka ujęć zdjęciowych tego kłębowiska i staram się to jakoś odwzorować. Brakuje jeszcze kabli i anteny radio-kompasu, która powinna być w postaci częściowo przeźroczystej bańki z anteną w środku. Te elementy jak i wnętrze limuzyny będzie malowane na czarno. Te podzespoły buduje na oddzielnej podstawce (łatwiej to się pomaluje) i finalnie dokleję go zaraz za płytą pancerną za zagłówkiem pilota. Do zamknięcia tematu kabina brakuje jeszcze rozgrzebanych elementów spod owiewki, jak i samego jej oszklenia, ale to pewnie za „chwilę”.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam i spokojnego poniedziałku!
Ostatnio zmieniony pn wrz 23 2024, 18:26 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć
Czas na drobną aktualizację. Udało mi się chyba pozamykać kilka spraw. Piszę chyba, ponieważ w zasadzie nigdy do zamknięcia budowy nie wiem, czy przypadkiem do czegoś nie wrócę, ale do rzeczy - najpierw moje przydługie bla-bla.
Kokpit, a w zasadzie jego wnętrze gotowe. Wszystkie graty na miejscu, może niezbyt najdelikatniejsze i śliczne, ale ja nie mam serca do kokpitów i bardzo się cieszę, że mam go (chyba) z głowy. Owiewka czeka na rysunek na powierzchni i zaklejamy na amen. Żeby jednak nie było tak super różowo trochę nabiedziłem się z oszkleniem owiewki. Początkowo plan był taki, że wytnę "szybki" dopasowane do wnęki i je tam wpasuję. Akurat, za Chiny Ludowe mi to nie wychodziło, zawsze coś było nie do końca równo itd... Problem w tym jet'cie jest taki, że oszklenie w prawdziwym samolocie jest na równi z obramowaniem. Musiałem zatem spuścić z tonu i poszedłem na ugodę. Z cienkiej folii zrobiłem delikatnie większe te szybki, pocieniłem ich krawędzie i nakleiłem na obramowanie. Wyszło to estetyczniej niż moje wcześniejsze próby wsadzenia w "ramy". Oszklenie minimalnie odstaje, ale według mnie ujdzie.
Druga ważna sprawa to położyłem (chyba) wszystkie kalki z napisami eksploatacyjnymi na kadłub. Jest tego trochę. W międzyczasie trafiła mi się skucha w postaci popękanych dużych kalek z insygniami. Może tragedii nie ma, ale są widoczne drobne spękania na wszystkich gwiazdach, trudno nic z tym nie zrobię i tak to zostanie.
Samolocik dostał swoją ksywkę, spora część koreańskich latadeł jakieś miała, zatem i moje nie może być gorsze. Nick wymyśliłem bo i numery są zmyślone jak pisałem gdzieś na początku relacji. Logo zaprojektowałem standardowo w Corelu i kalka wydrukowana na zamówienie.
Ostatnia sprawa to nitowanie. Cały kadłub już się go dorobił i jest pod tym względem jednolicie ze skrzydłami.
Po zabezpieczeniu wszystkich kalek cienką warstwą lakieru i po nitowaniu, powierzchnię modelu przeszorowałem delikatnie zieloną częścią zmywaka (wspominałem o tym wcześniej w relacji). Model stracił swój połysk a'la psu coś tam i zrobił się zdecydowanie satynowy. Oczywiście można było całość pokryć warstwą lakieru satynowego, ale. Ale dotyczy tego, aby zróżnicować "tony" matu/satyny/lekkiego połysku na płatowcu. Dało to dla mnie przynajmniej przyjemne "cieniowanie" samolotu, który po pierwsze nie był super połyskliwy, po drugie jego powierzchnie "ścierały" się nierównomiernie. Efekt lepiej wygląda w rzeczywistości i na zdjęciach tego raczej nie będzie dobrze widać. W każdym razie gra światła na modelu robi swoją robotę, podkreślając kształt kadłuba, wydobywając lekko połyskliwe linie nitów i różnicując efekt wyświecenia/zmatowienia powierzchni. O to mi generalnie chodziło, ale zastanawiam się jeszcze nad dodaniem w kilku miejscach na finiszu delikatnych zabrudzeń i odcieni z olejnych specyfików - się zobaczy.
No to teraz fotki, zrobiłem może za dużo - w tym kokpitu, ale będę miał na pamiątkę jak zakleję :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie :papa:
Ostatnio zmieniony pn wrz 23 2024, 18:28 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Orobiles sie strasznie przy tym modelu, a jeszcze troche zostalo. Ale efekt bardzo mi sie podoba, bo wyglada wszystko naprawde naturalnie.
Przy takich relacjach zdjec nigdy za malo, wiec wklejaj ile wlezie.
Jaki jest plan na ekspozycje modelu?
Endrju
Posty: 24
Rejestracja: śr sty 20 2016, 14:53
Lokalizacja: Wrocław

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Endrju »

Niesamowite jest to co robisz z tym modelem. Coś pięknego.
Pozdrawiam.
Andrzej

Kolekcja: TK-3
Warsztat: T-70, BRDM-2
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Super wynik, naprawdę godne podziwu!
Tylko jedno; dysza wylotowa silnika od wewnątrz (trzecie zdjęcie licząc od końca) taka „dziewicza” – sklejki łączące, białe części...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Heniu, myślę, że Jakub nas jeszcze zaskoczy....z dyszy pójdzie ogień :zeby:
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Bardzo dziękuję Koledzy za opinie. Najważniejsze dla mnie jest to, że pozytywnie odbieracie efekt pokrycia kadłuba tym całym „rysunkiem”.
A skoro jak piszesz Rowin, że sprawia naturalnie wrażenie, to tym bardziej robota nie poszła na marne. Masz rację, gratów zostało jeszcze co nieco do wypłodzenia, ale po pozytywnych recenzjach obecnego etapu to może pójdzie szybciej niż kolejny rok (chyba).
Podoba mi się Twój sposób ekspozycji Rowin, podstawka i gablotka. Niestety w moim bunkrze mieszkalnym nie mam za dużo miejsca na jakąś stałą ekspozycję, dlatego modele przechowuję po kątach w dorabianych pod model szczelnie zamykanych pudełkach kartonowych. Co do samej ekspozycji/galerii na odległy jeszcze finał prace w tle powoli trwają, naturalnym otoczeniem tego samolotu będzie pokrycie z Marston Mat / PSP – napiszę tylko tyle, że robi się – zobaczymy jak wyjdzie, ale na razie jest obiecująco.
Henryku, dysza wylotowa, a w zasadzie jej osłona (w tym typie sama dysza silnika jest cofnięta i schowana wewnątrz) jest jeszcze nieruszona. Tam za przeproszeniem wchodzi obecnie drewniany kołek do trzymania modelu w trakcie prac – dzięki temu nie muszę za każdym razem łapać za model i można nim swobodnie „manewrować” i takie tam. W każdym razie od ognia z daleka Paweł ;) Dysza będzie też wyzwaniem, bo trzeba będzie coś tam w końcu upakować.

Pozdro!
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3022
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 896

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

:mrgreen:
ale pisanka.
Wspaniała.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Rafael
Posty: 156
Rejestracja: pt mar 07 2003, 23:30
Lokalizacja: Lodz

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafael »

Jak go skonczysz i przywieziesz do Przeciszowa, to ustaw prosze jakies krzeslo, zeby usiasc i podziwiac, podziwiac, podziwiac... ;)
Pozdrowienia

Rafael

Samoloty IIWW, a czasem inne "ciekawoski" :)
ODPOWIEDZ