[R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: 三式戰鬥機 lub Kawasaki Ki-61 Hien Tei [R]
Cześć laszlik,akurat twój post w tamtej dyskusji był jednym z niewielu wnoszących coś sensownego, miałem na myśli ludzi, którzy np. nie odróżniają przodu od tyłu samolotu, po jednym rzucie oka stwierdzali, że to ten sam model z inną okładką itd. Natomiast zostawmy ten aspekt bo i tak to już nic nie zmieni teraz, chyba że wydawca zrobi dodruk z poprawkami (w co wątpię). Kurde, z tego hostingu zdjęć korzystam już dość długo i wcześniej zdjęcia od razu otwierały się bez reklam (między innymi dlatego go wybrałem), przegapiłem widocznie jakieś ich manewry w tej kwestii (przyznam, że nie otwierałem tych miniaturek teraz). W wolnej chwili pozmieniam linki do tych miniaturek, póki jest tego mało. Generalnie zastanowię się nad zmianą hosta, bo nie wiadomo, jak postimage będzie działać w przyszłości, może znowu coś zmodyfikują. Za zdjęcia przepraszam, wiem jakiej są jakości, następne będą lepsze! Raz z tytułem zaszalałem, a tu masz ci los , ale ok zmieniłem go na bardziej ludzki . Cieszy mnie Twoja obecność w moim wątku, liczę na ewentualne porady w przyszłości.
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Nagadalim się, to teraz wypadało by pokazać jakieś postępy w pracach przy modelu. Panele boczne z grubsza mam zrobione, kwestia dodania jeszcze paru kabli, przewodów instalacji tlenowej itd, zwłaszcza na prawej stronie, ale to dopiero po przyklejeniu panelu na miejsce. Makro pokazuje, że są jeszcze miejsca wymagające poprawki retuszu, jak zwykle zresztą . Widać, też pod światło ślady BCG ale to nie problem, znikną po lakierowaniu. Od siebie dodałem, regulator instalacji tlenowej b w modelu go nie ma, Ki-61 miał jeszcze drugi typ instalacji, która wyglądała nieco inaczej (nie miała tego niebieskiego regulatora), ale elementów do niej też nie ma w wycinance. Także, autor chyba nie przewidział żadnej. Rury i maski chyba nie będę robić.
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Od razu inaczej się taką relację ogląda. Dzięki za poprawienie zdjęć.
Jak do tej pory, wszystko bardzo dobrze się prezentuje.
Powodzenia w dalszej budowie i czekam na kolejne aktualizacje.
Jak do tej pory, wszystko bardzo dobrze się prezentuje.
Powodzenia w dalszej budowie i czekam na kolejne aktualizacje.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
ależ Ci to fajnie idzie . Taka detalizacja kabinki to coś pięknego.
Pozdrawiam i powodzenia życzę
Pozdrawiam i powodzenia życzę
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Dzięki panowie, a także dzięki za zdjęcie tygodnia (z paroma widocznymi babolami w retuszu ).
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Dzisiaj niby skromnie, ale dość pracochłonne elementy za mną (mimo, że proste). Po panelach bocznych przyszedł czas na tablicę i zegary. Myślę, że wyszła nieźle, jestem zadowolony z efektu mimo paru potknięć. To co na pewno jest do poprawki na przyszłość to ramki zegarów, nie wszystkie wyszły tak jakbym sobie tego życzył. Kwestia zmiany drutu na bardziej plastyczny (cyna), ten był zbyt sprężynujący (jakiś stop, wynalazek dla elektroników). Wycinanka przewiduje użycie folii w zegarach więc nie trzeba było nic kombinować z przeróbkami. Lewy panel wyszedł tak sobie, może go jeszcze poprawię trochę. Dorobiłem parę elementów, przełączniki, miejsce na wsuwane tabliczki/kartki(?), oraz pudło na środkowym panelu na dole, jest widoczne z góry więc dobrze, żeby było.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
W sumie fajnie to wygląda, ale wydaje mi się, że ramki zegarów są jednak nieco ponadgabarytowe...
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Fakt, ramki zegarów mogłyby być cieńsze. Niektóre też nie są idealnie okrągłe i płaskie. Czemu nie używasz drutu miedzianego? Bardzo łatwo się kształtuje, łatwo go pozyskać z różnego rodzaju przewodów elektrycznych lub kupić sobie w sklepie modelarskim. Powinny być dostępne w całym przekroju średnic od 0,1 do 1 co co 0,05mm. Poszukaj w necie, też pewnie coś znajdziesz.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Staram się stosować drut, który już ma odpowiedni kolor, tak aby nie malować miedzi metalizerem. Tutaj przetestowałem drucik 0,2, tak jak wspomniałem trochę za sztywny, ale przymknąłem na to oko, bo np. te małe zegary są słabo widoczne, są nisko i jeszcze za drążkiem sterowym. Więc dałem sobie spokój z poprawkami czy zmianą materiału. Na przyszłość zastosuję cynę (czekam z utęsknieniem na paczkę ale poczta się chyba zapchała przed świetami ), no a tam gdzie nie będzie wyjścia miedź. Zastanawiam się jeszcze, nad innym rozwiązaniem a propos malowania miedzi. Możliwe, że czernidło do fototrawek dało by radę, przecież mosiądz zawiera głównie miedź, więc może i tu zaszła by reakcja. Rozwiazało by to przynajmniej kwestię czarnych ramek. A może ktoś stosował już takie rozwiązanie?
Re: [R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH
Miedź nie zawsze musi mieć miedziany kolor. Ja zaopatruję się w sklepach dla wykonujących biżuterię i można tam np. znaleźć drut miedziany różnej grubości w kolorze stalowym, np. TAKI
A jak trzeba to i zielony, czerwony, czy różowy się znajdzie.
Ceny dość przystępne...
A jak trzeba to i zielony, czerwony, czy różowy się znajdzie.
Ceny dość przystępne...