[R] P-47D, Piorun z Port Moresby. Kartonowy Arsenał 1/33

[970]

jak napisałeś - "miód malina"

[Marzen]

Paaaaanieee ... Kawałek czasu mnie nie było, wracam, a tu ukochany dzbanuszek w najnowszej odsłonie !
Bardzo mi się podoba i kibicuję !!! Uwielbiam Thunderbolty :-D

[Heinrich Kosmala]

Podziwiam precyzyjność i czystość wykonania!

[bestialsko]

Cześć,

Po przerwie świątecznej a potem narciarskiej zabrałem się za detal, z którym wiedziałem, że mi trochę czasu zejdzie. Nie pomyliłem się. Ten silnik zajął mi sporo roboczogodzin - a prawie standard. Dorabiane rzeczy to kombinacja cyny 1,2mm, izolacji z przewodów alarmowych, spinaczy biurowych, drutu miedzianego i stalowego 0,3mm. Silnik nie jest żadnym konkretnym modelem. Posiłkowałem się takim zdjęciem z Internetu, które było w wystarczającej rozdzielczości do wydrukowania na kartce A4. Kiepski ze mnie internetowy detektyw. Pod koniec pracy nad silnikiem (chyba) znalazłem zdjęcia tych konkretnych, montowanych w Thunderboltach D :P

A oto zdjęcia:





















Dozo!

[Heinrich Kosmala]

Wygląda to zupełnie, ale zupełnie nieźle (czytaj bardzo dobrze) – gratulacje!

[greatgonzo]

W P-47-D stosowano trzy rodzaje silników R-2800. Wykonany przez Ciebie, choć nieco uproszczony i niekompletny, jest jak najbardziej prawidłowy dla Twojego modelu. Robota imponująca. Mam nadzieję, że przewody zapłonowe nie pozostaną w miedzi?

[bestialsko]

Hej,
Silnik jest 100% wycinankowy, więc dyskutować w tym wypadku tylko można o przewodach zapłonowych. Zmartwię Cię greatgonzo ale te zostaną już miedziane. (No wiadomo jak jest z wzorowaniem się na muzealnych eksponatach.) A jakie powinny być według Twojego stanu wiedzy?

[Heinrich Kosmala]

Przepraszam, że się wtrącam;
z całą pewnością nie „nagie” tylko w (najczęściej czarnej) izolacji - jeszcze w żadnym muzeum lotnictwa innych nie widziałem.

[greatgonzo]

Przewody były owszem w czarnej, albo też w brązowej izolacji. Czasem dodatkowo dostawały koszulkę w metalowym oplocie. Ta zwykła z czasem utleniać się na odcień zielonkawo żółty.

[laszlik]

Myślę że pozostawienie ich miedzianych nie będzie jednak błędem.

http://www.williammaloney.com/Aviation/ ... leWasp.htm

Trochę można by je tylko przybrudzić jakimś washem.