[R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
michal84
Posty: 307
Rejestracja: ndz maja 17 2015, 14:18
Lokalizacja: Gdynia
x 45

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: michal84 »

@laszlik ..Widzę, że też masz swoją ciemną stronę..

Ja tam do pracy Grzegorza kłaniam się nisko i nawet nieswojo bym się czuł krytykując, chociaż krytyka jest potrzebna, to nigdy nie można się spodziewać jak ktoś na to zezwoli. Teraz wiadomo : ) Chociaż, Grzegorza prace były moją inspiracją i w ogóle - jak już napisałem we wiadomości prywatnej, miały ogromny wpływ na chęć mojego rozwoju w dziedzinie okrętownictwa. Tak to jest jak się skleja modele tak czysto, to zamiast książki zasypiało się z laptopem i relacjami gk ; )

Pozdrawiam i obserwuję dalej !
Ostatnio zmieniony ndz lut 24 2019, 23:00 przez michal84, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 897

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

No dobra, dobra :D
Bardzoście Panowie mili. :pisze:

Sam już nie wiem o co mi chodziło :haha:. O to chyba, że fajnie czasem podyskutować. Ktoś coś rzuci. Ktoś odeprze. Argument. Kontrargument. Inne spojrzenie. Wymiana poglądów. Konkluzja. Każdy coś wynosi dla siebie.
Zostawmy to.

Tymczasem przybyły detale na bombce:

Obrazek

Obrazek

Jeszcze trzy, cztery druty i czas na owiewki. Owiewki zostawiam na koniec, bo przed ich przyklejeniem chcę polakierować całość, żeby uniknąć potem maskowania szybek. Po prostu nie chce mi się maskować :haha:. Ramki pociągnę później z pędzla.

Zbliża się pytanie, co następne ... :mrgreen: Lubię to pytanie. A jeszcze bardziej lubię odpowiedź na nie :chytry:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
michal84
Posty: 307
Rejestracja: ndz maja 17 2015, 14:18
Lokalizacja: Gdynia
x 45

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: michal84 »

Grzegorz, skoczyłeś z wody w powietrze to nie zdziwiłbym się jakbyś zrezygnował z kamikaze i skoczył ze spadochronu wprost w jakiś pancerniak, albo coś jeżdżącego w cywilu :lol:
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Proszę nie mącić Grzegorzowi w głowie. Niech sobie polata jeszcze. Najlepiej przez kilka następnych modeli.
:haha:
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 897

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Mam dwie rakiety na hałdzie wycinanek. Mogę też uderzyć w kosmos :haha:
Miałem noworoczne postanowienie nie kupować w 2019 żadnego modelu. Prawie się udało. Jak dotąd kupiłem tylko 7 sztuk. :tancze:

Post na sucho, ale owiewki się robią :mrgreen:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 897

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Chałupniczy wyrób szkiełek udało się doprowadzić do końca. Kopyto tylnej owiewki miałem już z poprzednich bombek. Pozostało zrobić przednie.
Sklejony szablon do folii:

Obrazek

Przymierzony do kadłuba. Mniej więcej pasuje:

Obrazek

Od środka smarowany obficie CA i posypywany solą (nadal nie kupiłem sody którą polecał jacob :haha:)

Obrazek

Powstała bardzo twarda skorupka. Robiąc wytłoczkę "próżniowo" absolutnie wystarczająca. Nie dorobiłem się jeszcze skrzynki do odkurzacza, żeby "wessać" folię, więc zalałem skorupkę gipsem budowlanym, zatapiając nakrętką do wkręcania "trzymadła" w postaci śruby:

Obrazek

Następnie kopyto zaglutowanie CA od zewnątrz i oszlifowane:

Obrazek

Psiknięte podkładem Motip, znowu szlifowane, psiknięte i gładzone:

Obrazek

Przygotowałem folię - "uchwyty" z tektury żeby paluchy się nie ślizgały przy naciąganiu na kopyto. Folia do bindowania. Zastanawiałem się nad grubszą, ale uznałem że nie ma sensu. Raz, że mogła by nie pasować do ramek (kopyto było pomniejszone tylko o lekki szlif), a drugi raz - cienką łatwiej dopasować do kadłuba przy klejeniu:

Obrazek

Żródło ciepła:

Obrazek

Opalarkę stawiałem pionowo na stole. Pożyteczna jest regulacja temperatury. Ustawiłem na 210 stopni. Przy wyższej temperaturze folia się przetapia - nadmuch powietrza robi dziurę. Przy niższej słabo się nagrzewa. 210 było idealnie. Gorące powietrze elegancko podgrzało folię i gdy stała się mocno plastyczna naciągałem ją na kopyto trzymając za uchwyty. Nie trzeba do tego jakiejś wielkiej siły. Po prostu zdecydowany ruch:

Obrazek

Folia ładnie się układa na kopycie i natychmiast stygnie.

Przy oklejaniu ramek w owiewce powinno być kopyto bo folia jest cienka i nie byłoby jak dociskać ramek. Zaczynałem od przedniej części, bo łatwo ją dokładnie umiejscowić na owiewce, korzystając z linii łączenia szablonu folii:

Obrazek

Potem reszta ramek i obcięcie skalpelem naddatku folii:

Obrazek

Jakość nie jest jakaś nadzwyczajna, ale z daleka oraz na zdjęciach prezentują się nieźle :mrgreen:

Krosno Miasto Szkła:

Obrazek

:haha: :haha:


pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
The End
Posty: 44
Rejestracja: śr sie 02 2006, 20:55

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: The End »

Patent z solą ciekawy. Gratuluje efektu.
To teraz Maciek powinien zamówić u Ciebie nakład kabinek na sklep :D

Edit. P.S. Od 30.03 w Strzyżowie rozpoczyna się wystawa modelarska. Będzie okazja obejrzeć modele na żywo?
Gotowe:Ki 44 Shoki, Kubelwagen.
W między czasie zamiast klejenia ;)
Tutaj karton nie ma tajemnic :) Pozdrawiam ! The End vel Tomasz K
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Od środka smarowany obficie CA i posypywany solą (nadal nie kupiłem sody którą polecał jacob :haha:
Hehe, a posypuj se nawet łupieżem, jak działa to najważniesze. Sodę stosują plastikowcy - u nich swoją drogą to podpatrzyłem. Ładne wytłoczki wyszły Ci z tego kopytka, kilka bombków jeszcze możesz nimi oblecieć np. Ohka 22 - jak wydadzą kiedy. Banzai!
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 897

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Tomek,
jeśli nie wystąpią żadne nadzwyczajne zdarzenia, których nie można przewidzieć, to przyjadę do Strzyżowa. Oblatamy bomby z pięterka :mrgreen:

jacob
kształt i przejrzystość jest dobra. Zastrzeżenia mam do powierzchni - z bliska widać miejscami takie mikro grudki. Kopyta są gładkie. Starałem się też by były czyste ale jakieś drobinki kurzu mogły się przylepić. Może do folii? bo mocno "elektryzuje". Może to jakaś właściwość tworzywa, podgrzewania ? Te dwie przyczyny biorę pod uwagę.
Przy patrzeniu z "normalnej" odległości są ok i w sumie jestem zadowolony.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Kugisho MXY7-K2 (ExtraModel 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Jak tłoczyłem owiewkę do Thunderjeta stosowałem podobną metodę tj, opalarkę plus "zasysarkę" na odkurzacz i także miałem drobne grudki w różnych miejscach. Na szczęście było tego zazwyczaj mało i dało radę wybrać lepszą wersję z kilku wyprodukowanych. Swoje kopyto przed zmatowiłem, bo mi się folia od bindowania przyklejała do powierzchni i nie szło tego zdjąć bez niszczenia. Starłem się też o zachowanie czystości. Zastanawiam się, czy to właśnie może przypadkiem niejednorodność plastiku może powodować takie "randomowe" grudki, albo nierównomierne jej nagrzanie i w konsekwencji rozciąganie.
ODPOWIEDZ