[R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzywy
Posty: 174
Rejestracja: ndz sie 12 2012, 0:34
x 23

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krzywy »

rowin pisze: czw lis 15 2018, 22:33Działa na podstawie jakiś reakcji chemicznych, jednak nie potrafię wytłumaczyć jakich. Zresztą nie ma to znaczenia, ważne że działa. Ważne jest też, że w porównaniu do acetonu jest bezwonny.
Jako ciekawostkę dodam, że nazywa się to patynowanie, i warstwa barwna jest dosyć skomplikowana. Specyfik to, podejrzewam, mniej więcej to samo, co jest dostępne w sklepach ze sprzętem jubilerskim jako Patynol 2N (brązowienie), czy patynol B (czernienie), i składa się prawdopodobnie głównie z kwasu fosforowego i siarczanu miedzi (sądząc po zapachu i kolorze, bo składów jest kilka różnych). Tutaj bardzo profesjonalnie o barwieniu w warunkach przemysłowych:

http://galwanizernie.pl/pl/node/34

Główna zaleta, to że warstwa jest bardzo cienka w porównaniu z malowaniem, i, jeśli dobrze położona, to całkiem trwała. Przy dorabianiu detali ze stalowego drutu stosowałem też oksydowanie ogniowe - całkiem nieźle się komponuje z czerniami kartonowymi w standardzie.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Bardzo dobry opis, jednak jak dla mnie, wycieranie luf pędzelkiem daje niewystarczający efekt. Lufy na Twoim ostatnim zdjęciu są według mnie jeszcze zbyt matowe i głęboko czarne. Ja, po wytrawieniu wycieram je patyczkami do uszu. Czarny nalot znika i zostaje sam "gunmetal". Spróbuj.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Dzieki za rade. Ogolnie ta lufa jest "gun metal" i nie ma tej "sadzy", tylko tego nie widac na zdjeciu. Ale kolejnym razem, na pewno sprobuje z patyczkiem do uszu :)
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Witam

Święta, święta i po świętach. Mimo, że ostatnim czasem zajmuję się głównie P.11c, to nie oznacza, że szwab poszedł w definitywną odstawkę. Etap, który został pokazany poniżej, został wykonany jeszcze przed rozpoczęciem budowy polskiej jedenastki. Jednak dopiero teraz zebrałem się w sobie, aby pokazać zdjęcia z tamtego czasu. Jak zapewne widać, są to niestety zdjęcia robione tylko telefonem, ale jak podkreślałem wielokrotnie, szkoda mi czasu kiedy jest wena do klejenia, na rozkładanie się za każdym razem z domowym studiem fotograficznym. Także wybaczcie mi jakość i brak jednolitego tła, ale obiecuję to nadrobić w galerii końcowej, która zbliża się już coraz większymi krokami.
Po zlepieniu poszczególnych podzespołów modelu, przyszedł czas na tak zwane składanie wszystkiego do kupy. Przód z kabiną został sklejony z tylną częścią kadłuba, a później doszły stateczniki, skrzydła i powierzchnie sterowe. Ostatnimi elementami, które należało przykleić przed lakierowaniem, były pylony do podwieszenia bomb. Gotowa bryła została pokryta lakierem bezbarwnym tak, że wierzchnią warstwę stanowił akrylowy połysk, który był podkładem pod wash.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wash, jak wspominałem wcześniej, zrobiony został z olejnych farb artystycznych Rembrandt wymieszanych z White Spirit Talensa. Do modelu użyłem tylko dwóch kolorów, które są widoczne poniżej, gdyż uznałem, że są one najlepsze do imitacji brudu eksploatacyjnego.

Obrazek

Obrazek

Najpierw, na podstawie zdjęć samolotów z epoki, staram się nanieść wstępny kształt zabrudzeń. Później jak to wyschnie zaczynam modulację za pomocą suchych pędzli lub patyczków kosmetycznych. Jeżeli jest taka potrzeba, zmywam lekko za pomocą white spirit to co namalowałem wcześniej, powodując rozmycie tych zabrudzeń. Technik jest wiele i wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Ale prawda jest taka, że liczy się głównie obycie z tematem i doświadczenie. Więc im więcej robimy tego typu zabiegów, tym łatwiej i lepiej nam to wychodzi. Ja staram się zawsze znaleźć zdjęcie konkretnego zabrudzenia i je wykonać, gdyż nie chce robić śladów eksploatacji, które nigdy nie występowały na danym typie samolotu. Zadowolenie z efektu końcowego jest różne, bo niestety jeszcze daleko mi do doświadczenia plastikowców. Jednak z każdym kolejnym modelem, mam wrażenie, że jest trochę lepiej, więc wszystko idzie w dobrym kierunku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zakończeniu prac nad płatowcem, przykleiłem na miejsce gondole z silnikami, które już wcześniej były brudzone.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na całość została położona cienka warstwa finalnego półmatu. W ten sposób model był gotowy na wykonanie śladów okopceń, które w tym samolocie były dość intensywne. Ja do okopceń wykorzystuje zawsze pigment AK-interactive o nazwie smoke, jest to mieszanka koloru czarnego i domieszek szarości oraz brązu, która jako gotowy produkt, idealnie nadaje się do tego celu. Zazwyczaj nakładam kilka warstw za pomocą małego pędzelka, oddzielając każdą warstwę Fixerem nakładanym za pomocą aerografu. Kilka warstw daje mi możliwość kontrolowania intensywności okopceń, dzięki czemu kiedy uznam, że efekt jest zadowalający, to po prostu przerywam cały proces. Oczywiście okopcenia wykonywane zostały na podstawie zdjęć, a o intensywności emisji spalin silników Jumo, świadczą fotografie okopconych stateczników poziomych. Poniższe zdjęcia nie są dość dobrej jakości, więc efekt końcowy z którego jestem bardzo zadowolony, będzie widoczny dużo lepiej przy galerii modelu, która już niebawem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wykonałem również właz wejściowy do kabiny wraz z mocowaniem karabinu MG-81Z oraz wszystkie lufy i celowniki, które będą zainstalowane w modelu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tym samym chciałem życzyć wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku, modelarskich sukcesów, a przede wszystkim więcej czasu na naszą pasję!
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Witam

Model został ukończony!

Obrazek
Większa fotka

Zajęło mi to dokładnie 1 rok i 10 dni. Co prawda zakończyłem go w listopadzie zeszłego roku, jednak wciąż nie mogłem zabrać się za robienie zdjęć końcowych. Powodów było kilka, ale dwa najważniejsze to wielkość modelu, a co za tym się kryje, problem z ustawieniem w domowym studio oraz to, że chciałem zrobić zdjęcia dopiero po ukończeniu podstawki pod niego. Niestety z podstawką są problemy, także postanowiłem, że podzielę galerię na dwa etapy.

Pierwszy, jest to galeria spodniej strony modelu. Zdecydowałem się na taki krok, ponieważ później model będzie przytwierdzony na stałe do podstawki, co lekko utrudni dokładny wgląd w dolne powierzchnie. Preferuję modele przytwierdzone, ze względu na ochronę przed uszkodzeniami (transport modelu odbywa się przez unoszenie podstawki, a nie modelu), ochronę przed kurzem (pojedyncza gablota nakładana na podstawkę), łatwość transportu (nie potrzebuję specjalnych pudeł), sposób ekspozycji (model będzie wisiał na ścianie, co pokaże kolejnym razem) oraz ogólne dopełnienie prezentacji, jako samolotu na lotnisku.

Drugim, będzie galeria całego modelu wraz z podstawką przy świetle sztucznym oraz w plenerze, jak to ma miejsc w przypadku innych prezentacji moich prac.

Podsumowując: model trudny, czasochłonny, ale za to dużych rozmiarów, przez co robi ogromne wrażenie w odbiorze. Posiada niestety kilka nieścisłości w porównaniu do obiektu rzeczywistego i dobrze by było, gdyby Wydawca poprawił to w przypadku wznowienia w innym malowaniu. Nie mniej, efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i nieskromnie powiem, że jestem bardzo zadowolony z tego co udało mi się zbudować.

Według mnie cała waloryzacja, polegająca na dodaniu wielu elementów na podstawie dokumentacji w podwoziu, kabinie, wnękach podwozia i reszcie, oraz waloryzacja w postaci różnego rodzaju zacieków i okopceń, dodała modelowi charakteru i niepowtarzalności.

Więcej chyba nie ma co pisać, bo starałem się w ramach budowy, na bieżąco wszystko demonstrować i komentować. Dodam tylko ciekawostkę, że jak do tej pory relacja posiada 230 zdjęć, a ich liczba wzrośnie po kolejnej aktualizacji wraz z drugą częścią galerii. Dodam jeszcze, że pierwsze zdjęcie pozwoliłem sobie wrzucić większe, bo bardzo mi się podoba ten model, z tej perspektywy.

Tym krótkim słowem wstępu zapraszam do GALERII I :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ten sposób, mimo ukończenia modelu, relacja jeszcze nie dobiegła końca i już zapraszam na kolejną aktualizację.

Dzięki i pozdrawiam!
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 896

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

:wooow:

Nieprawdopodobne.
Budujesz niesamowite modele.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

GENIALNY, najzwyczajniej w świecie, GENIALNY. Gratuluję pięknego efektu jak i szybkiego tempa prac, pozazdrościć jednego i drugiego :D

Pozdrawiam, świetna robota!
Ostatnio zmieniony śr mar 20 2019, 10:21 przez jacob, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Model w iście mistrzowskim wykonaniu.
Ciężko oderwać wzrok od fotek.
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Przepięknie wykonany model – gratulacje!
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
micek
Posty: 200
Rejestracja: czw sty 20 2011, 21:25
x 4

Re: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: micek »

Wspaniały model! Gratuluje wykonania i zazdroszczę umiejętności!
ODPOWIEDZ