Niemiecki UHU - Alleskleber
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Niemiecki UHU - Alleskleber
Niemieckie Ministerstwo Ochrony Środowiska zabroniło produkcji „UHU-Alleskleber” – uzasadnienie; używany w tym kleju rozpuszczalnik wpływa znacząco niekorzystnie na zmiany klimatyczne.
Do czego może posunąć się urzędowy absurd...
Do czego może posunąć się urzędowy absurd...
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
Że niby octan metylu wpływa na zmiany klimatyczne? Kurdę, to musieli tego kleju produkować na miliony ton .
Henryku, zawsze możesz zamówić zamiennik (poliuretanowy, polimerowy, introligatorski, etc) z wysyłką z Polski. Dla mnie UHU AllPurpose jest generalnie ok, chociaż nie jest niezastąpiony; ostatnio się z nim obraziłem - posiadany przeze mnie egzemplarz klei... zbyt szybko. Naniesiony na element zbyt szybko staje się kluchowaty, czasami nie ma czasu by właściwie "rozsmarować" do cienkiej warstwy.
Henryku, zawsze możesz zamówić zamiennik (poliuretanowy, polimerowy, introligatorski, etc) z wysyłką z Polski. Dla mnie UHU AllPurpose jest generalnie ok, chociaż nie jest niezastąpiony; ostatnio się z nim obraziłem - posiadany przeze mnie egzemplarz klei... zbyt szybko. Naniesiony na element zbyt szybko staje się kluchowaty, czasami nie ma czasu by właściwie "rozsmarować" do cienkiej warstwy.
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
Henryku, czy "UHU Alleskleber" to jest ten taki butaprenopodobny, śmierdzący acetonem, w tubce? Bo ostatnio nakupowałem go spory zapas a mieszkam w UK. I tu nie ma problemu, klej ten jest wszędzie. Nie mogłem natomiast znaleźć innego kleju UHU, nazywa się Vielzweckkleber, w plastikowej stożkowatej butelce. Tylko że ten jest bezzapachowy i chyba nazywają go polimerowym. Znalazłem go w końcu, w Lidlu.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
Hi,
poniewaz dzień chyli się ku końcowi, a więc już mozna uchylić tzw. rąbka – to był oczywiście źart prmaaprilisowy...
poniewaz dzień chyli się ku końcowi, a więc już mozna uchylić tzw. rąbka – to był oczywiście źart prmaaprilisowy...
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
No to cieszę się – taki jest przecież sens tego rodzaju żartów.
A tak na serio – nawet po Niemcach bym się czegoś takiego nie spodziewał...
A tak na serio – nawet po Niemcach bym się czegoś takiego nie spodziewał...
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
Coś takiego u Niemców (i ew. Szwajcarów) by mnie nie zdziwiło .Heinrich Kosmala pisze: wt kwie 02 2019, 9:57 A tak na serio – nawet po Niemcach bym się czegoś takiego nie spodziewał...
Re: Niemiecki UHU - Alleskleber
To "coś takiego" to nie byłoby znowu takie nie do pomyślenia. Co rusz jakieś substancje są albo zakazywane do użytkowania czy to w ogóle czy to w "produktach dla ludu". A wypowiedź "Niemieckie Ministerstwo Ochrony Środowiska zabroniło produkcji „UHU-Alleskleber”" przecież nie oznacza w praktyce, że UHU dostało imiennie zakaz produkcji tego kleju. To się na ogół odbywa przez wpisanie jakiejś substancji do jakiejś tabelki.
Na razie Niemcy w ramach walki z ociepleniem klimatu wyrzucają atom (lekka ironia: konkretnie to zostanie utrzymane to co jest z elektrowni emisyjnych, dobudowane wiatraki i solary, co sprawia, że procentowo to Niemcy będą bardzo "zielone", ale przeliczając na TWh to będątyle samo produkowali z węgla, oleju co w 1980 roku ). Więc Energiewende = kreatywna księgowość. No w tym kontekście to też się nabrałem.
Na razie Niemcy w ramach walki z ociepleniem klimatu wyrzucają atom (lekka ironia: konkretnie to zostanie utrzymane to co jest z elektrowni emisyjnych, dobudowane wiatraki i solary, co sprawia, że procentowo to Niemcy będą bardzo "zielone", ale przeliczając na TWh to będątyle samo produkowali z węgla, oleju co w 1980 roku ). Więc Energiewende = kreatywna księgowość. No w tym kontekście to też się nabrałem.