[R/G] Dassault MD-452 Mystere IIC (1/33 Model-Kom)

[gk]

... Do tego wszystkiego fotel wydaje się być za nisko...

Zgadza się. Wkleiłem go niestety zgodnie z rysunkiem z instrukcji. Mógłby być ze 3-4 mm wyżej. Poza tym i tak nie jest podobny do fotela
Taka konwencja modelu.

Z siatek owiewki wyszło mi takie oszklenie:



I na kadłubie:







W sumie szkło nieco za szybko opada ku tyłowi, ale przynajmniej nie jest takie plaskate jak oszklenie "fabryczne".

pzdr Grzegorz

[gk]

Kapcie dla Mystere:





Opony wystrugane z polistyrenu, gdyż ten jest znacznie łatwiejszy w obróbce niż tektura.

pzdr Grzegorz

[Heinrich Kosmala]

Opony wystrugane z polistyrenu, gdyż ten jest znacznie łatwiejszy w obróbce niż tektura.

Bardzo interesujące i (dla mnie) nowatorskie – coś więcej na ten temat?

[gk]

Heniu,
nie wiem co można dodać.
Sklejone krążki polistyrenu opiłowane pilnikiem i papierem ściernym. Kilka razy już o tym pisałem i pokazywałem.
Dla mnie lepsze niż tektura do takich kształtów. Przy szlifowaniu się nie mechaci, nie rozwarstwia, nie trzeba niczym impregnować.

pzdr Grzegorz

[Heinrich Kosmala]

Jasne, mnie, jako modelarzowi nie obeznanemu z tą materią chodziło tylko o to, jak obrabia się polistyren, przede wszystkim czym (jak) wycinasz kółka. Podejrzewam, że kupuje się arkusze (arkusiki) o grubości 1 mm?...
Obrabiać (gładzić, nadawać odpowiednie obłości – mini wiertarka – czy wystarczy ręcznie) trzeby chyba polistyren tak samo (podobnie) jak karton?
Gdyby nie sprawiało Ci kłopotu – link do postu, gdzie to opisałeś?

[gk]

Heniu,
Polistyren w formatkach A4 jest dostępny w wielu grubościach, praktycznie co 0,1 mm. Nakupiłem tego parę lat temu całkiem sporo .
W tym konkretnym przypadku użyłem grubość 1mm. Kółka wycinałem w ten sposób, że najpierw cyrklem tnącym wieloma okrążeniami głęboko naciąłem kształt, dokończyłem skalpelem. Małe kółka od razu wycinam sklapelem.

Np. koła ratunkowe
viewtopic.php?f=1&t=18473&hilit=nieuchwytny
Koła pojazdu
viewtopic.php?f=2&t=15899&hilit=morris
Pontony
viewtopic.php?f=1&t=17862&hilit=garibaldi&start=50

Obróbka ręczna. Polistyern jest miękki i dobrze się obrabia. Można sobie wypiłować cuda na kiju. Szybkoobrotowe sprzęty nie wchodzą w grę, bo polistyren może się topić od ciepła. Można by pewnie na wolnych obrotach próbować, ale naprawdę w rękach spokojnie idzie to zrobić. Im się dokładniej wytnie, tym mniej obróbki pozostanie.
Ręczna obróbka jest prosta i nie wymaga wyszukanych narzędzi. Wystarczy pilnik i parę gradacji papieru ściernego. Warto spróbować.

Pzdr Grzegorz

[Heinrich Kosmala]

Dzięki!

[gk]

Golenie podwozia głównego zrobiłem zupełnie inaczej niż w wycinane, gdyż ta proponuje ciasno zwijaną rurkę - a więc z uskokiem. Żeby tego uniknąć odciąłem trochę z siatki części i zwinąłem łącząc na styk. W środku jest oczywiście papierowy, ściśle zwinięty rdzeń z otworem na drut. Fragment amortyzatora oklejony folią kuchenną.



W celu umożliwienia zamocowania dodałem "gniazda" jak na zdjęciu. Golenie wchodzą na lekki wcisk.



Wklejone klejem epoksydowym (żywicą) siedzą dość mocno. W każdym bądź razie nic się nie kiwa, ani nie wygina.



Z siłownikami wciągania podwozia:





Widać też ile w stosunku do obrysu zabrakło mi oklejki centropłata:



Czas na goleń koła przedniego.

pzdr Grzegorz

[TRH]

Klej epoksydowy powiadasz. Tego nie próbowałem. Mój Ouragan kiwa się jak żywy na podwoziu. Nie pomogło nawet utwardzenie wszystkiego wokoło CA.

[Heinrich Kosmala]

Klej epoksydowy powiadasz. Tego nie próbowałem. Mój Ouragan kiwa się jak żywy na podwoziu. Nie pomogło nawet utwardzenie wszystkiego wokoło CA.

Ten efekt w modelu Grzegorza to chyba przede wszystkim zasługa „gniazd“. Podobne (a chyba nawet identyczne) rozwiązanie zastosowałem w moim 3,5 kg (1:33) B-767 – trzyma bez zarzutu!