[R/G] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
krzywy
Posty: 174
Rejestracja: ndz sie 12 2012, 0:34
x 23

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: krzywy »

Wakacyjna promocja - do każdego koła jeden otwór gratis.

Nieźle spasowałeś te pierścienie.
optimusprime1977
Posty: 21
Rejestracja: ndz lut 24 2013, 13:37
Lokalizacja: Bydgoszcz
x 2

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: optimusprime1977 »

Coś pięknego. Siadam w pierwszym rzędzie i obserwuje i uczę się.
Awatar użytkownika
micek
Posty: 200
Rejestracja: czw sty 20 2011, 21:25
x 4

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: micek »

A na czym zwijaleś "felgę i opone"? Robota jak zwykle super!
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

W powietrzu. To, że do siebie pasują to kwestia wyliczenia długości każdego kolejnego paska przy założeniu, że kolejny pierścień ma 0,5 mm średnicy więcej (karton, którego używam ma ~0,25mm).
_KaroL_
Posty: 250
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 16

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Nie no, nie da się tak precyzyjnie odcinać odległości, nie od linijki. Powiedz, używasz jakiejś fajnej suwmiarki?
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Ale jak się wydrukuje, to można;-)

To wszystko jest najpierw policzone, wyrysowane i wydrukowane.

A suwmiarki nie mam żadnej. Czasami by się przydała, ale tyle lat daję sobie bez niej radę...
Awatar użytkownika
micek
Posty: 200
Rejestracja: czw sty 20 2011, 21:25
x 4

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: micek »

Serio tak w rękach to robisz? i wychodzi ładne koło, nigdy nie jajo?
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Serio
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Koła ciąg dalszy. Maleństwa – czyli koła podtrzymujące.

Obrazek

To podstawowe elementy.

Obrazek

A to koło w całości, ze śrubami.

Obrazek

Dale poszły na tapetę ich mocowania do kadłuba. Podstawa była lekko skośna, i mała przetłoczenia wokół śrub. Więc zrobiłem to jak powyżej – klejąc i wycinając otwory warstwami (wewnętrzne krawędzie otworów potraktowane SG), następnie lekko ścięte i oszlifowane pod skosem.

Obrazek

Tu komplet elementów do mocowania kół.

Obrazek

A tu cały zestaw.

Obrazek

I wszystkie sześć w komplecie.
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

Re: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Koła ciąg dalszy.
Koła napinające. Nieco inna i większa wersja kół nośnych.

Obrazek

Najpierw skleiłem 2 paski i środek tarczy. Wewnętrzny pasek jest węższy, żeby zewnętrzne pierścienie koła weszły idealnie w otwór.

Obrazek

Obrazek

I tak to wyszło na koniec.
Tak naprawdę to zrobiłem 4 koła napinające. W pierwszych 2 coś mi się po...myliło od czasu projektowania i zrobiłem je o 0,5 mm szersze.
Niby niewiele, ale musiałem zrobić następne – nie za bardzo chciały się mieścić między zębami gąsienicy. A ponieważ miały wchodzić luźno, więc zrobiłem kolejne dwa.
Potem na warsztat trafiły koła napędowe. Tu już było trudniej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Historia obrazkowa wycinania wieńców zębatych. Wszystko wycinane igłami 2mm i 1,2mm. Najpierw w jednej warstwie 0,5mm otwory. Potem skleiłem 2 warstwy do grubości 1mm (wewnętrzna ma inną średnicę, aby można było przyczepić wieniec do piasty). Potem kolejna tura wycinania otworów i w końcu wycięcie zewnętrznych krawędzi. Potem już tylko zabezpieczyłem ostre krawędzie SG, żeby się nic nie wypaczyło. Wbrew pozorom roboty od metra. Trzeba było wyciąć blisko 500 otworków. Zajęło mi to ponad 3 godziny i dostarczyło niezłego bólu palców.

Obrazek

Obrazek

Po sklejeniu piast, zanim wziąłem się za śruby, sprawdziłem pasowanie do gąsienic.
Wygląda ładnie, ale wszystko wchodzi na bardzo duży ścisk. Niestety, w tym modelu nie miałem za specjalnie jak zrobić luzów pomiędzy elementami – po prostu są bardzo małe i trzeba naprawdę precyzyjnie je sklejać, żeby do siebie pasowały.

Obrazek

Obrazek

A tak wyglądają po dodani wszelkich żeberek i śrub.
ODPOWIEDZ