[Relacja] Clipper Berbice [koniec]
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Re: [Relacja] Clipper Berbice
Dzień dobry
Po bardzo długim czasie powróciłem do budowy jachtowca (jak to zwykła mawiać moja znajoma). Tak długim, że nawet photobucket coś namieszał i wcześniejsze zdjęcia się nie wyświetlają...
Ale, do rzeczy. Prace przy kadłubie skończone.
Nawet poszycie miedziane nie było tak męczące jak by się wydawało. Teraz zacznie się to co najlepsze w żaglowcach, patyki, sznurki i szmaty.
Dzisiaj będę "toczył" maszty więc kolejne zdjęcia niebawem.
Zdrówko.
Po bardzo długim czasie powróciłem do budowy jachtowca (jak to zwykła mawiać moja znajoma). Tak długim, że nawet photobucket coś namieszał i wcześniejsze zdjęcia się nie wyświetlają...
Ale, do rzeczy. Prace przy kadłubie skończone.
Nawet poszycie miedziane nie było tak męczące jak by się wydawało. Teraz zacznie się to co najlepsze w żaglowcach, patyki, sznurki i szmaty.
Dzisiaj będę "toczył" maszty więc kolejne zdjęcia niebawem.
Zdrówko.
Re: [Relacja] Clipper Berbice
Daj se spokój ze zdjęciami nic na nich nie widać,
Warsztat i Galeria Ty2 Trumpeter 1:35
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [Relacja] Clipper Berbice
A niby dlaczego? U mnie "wszystko" po kliknięciu widać i nawet da się jeszcze powiększyć...
Re: [Relacja] Clipper Berbice
21 na zdjęciach był ogromny napis photobuket. Teraz jest lepiej.Heinrich Kosmala pisze: ndz wrz 22 2019, 13:24A niby dlaczego? U mnie "wszystko" po kliknięciu widać i nawet da się jeszcze powiększyć...
Warsztat i Galeria Ty2 Trumpeter 1:35
Re: [Relacja] Clipper Berbice
ManiekB tak jak pisałem w poprzednim poście photobucket coś szwankuje, bo dzisiaj mam znowu ten problem o którym piszesz. Dlatego zmieniłen serwer ze zdjęciami.
A teraz model, "wytoczyłem" maszty i bukszpryt, skleiłem w całość i pomalowałem podkładem
Otwory w pokładzie są trochę za duże (u podstawy maszt nie był toczony) dlatego musiałem maszty trochę poszerzyć
Pokusiłem się nawet na zrobienia jabłek an szcztyach masztów
Niestety będę miał przymusową przerwę w pracy, ponieważ fraba potrzebna do pomalowania masztów wyschła i czekam na dostawę nowej tubki.
Do momentu skompletowania gabloty i podstawki maszty przechowywane są razem z kadłubem w ten sposób
Gablota...
W internecie trudno znaleźć informację o wymiarach tego modelu. Najczęściej podawana jest tylko długość. ALe gdzieś, już nie pamiętam gdzie, znalazłem komplet wymiarów i napisane tam było, że model ma 350 mm wysokości. Zamówiłem więc gablotę o odpowiednich wymiarach, przyszła, skleiłem maszty i zrobiłem przymiarkę... Model ma 365 mm wysokosci... Bez podstawki...
A teraz model, "wytoczyłem" maszty i bukszpryt, skleiłem w całość i pomalowałem podkładem
Otwory w pokładzie są trochę za duże (u podstawy maszt nie był toczony) dlatego musiałem maszty trochę poszerzyć
Pokusiłem się nawet na zrobienia jabłek an szcztyach masztów
Niestety będę miał przymusową przerwę w pracy, ponieważ fraba potrzebna do pomalowania masztów wyschła i czekam na dostawę nowej tubki.
Do momentu skompletowania gabloty i podstawki maszty przechowywane są razem z kadłubem w ten sposób
Gablota...
W internecie trudno znaleźć informację o wymiarach tego modelu. Najczęściej podawana jest tylko długość. ALe gdzieś, już nie pamiętam gdzie, znalazłem komplet wymiarów i napisane tam było, że model ma 350 mm wysokości. Zamówiłem więc gablotę o odpowiednich wymiarach, przyszła, skleiłem maszty i zrobiłem przymiarkę... Model ma 365 mm wysokosci... Bez podstawki...
Re: [Relacja] Clipper Berbice
Czyli taka malutka wtopa z gablotką ?
Re: [Relacja] Clipper Berbice
Dokładnie. Taka malutka. Na 15 mm, bez podstawki..
Ale coś się wymyśli.
Ale coś się wymyśli.
Re: [Relacja] Clipper Berbice
Witam,
Problem z podstawą gabloty mam już z głowy. Wymysliłem cos takiego, że wstawiłem nadstawkę i wygląda całkiem dobrze. Wprawdzie podstawka pod model z zestawu jest za duża, ale to już żaden problem.
Na tym etapie budowy postanowiłem odejść od kolejności z instrukcji. Nauczony doświadczeniem wolę teraz, jak maszty nie są przyklejone i można nimi swobodnie manewrować, przymocować wszystkie bloczki, jufersy, założyć wanty, sztagi, a po wklejeniu masztów tylko te sznurki naciągać.
Tak wygląda bukszpryt ze wszystkimi bloczkami
i wanty na maszcie
.
Można powiedzieć, że tu skończyło się modelarstwo kartonowe, klej poszedł w odstawkę a zaczęło się wiązanie spuełków.
Problem z podstawą gabloty mam już z głowy. Wymysliłem cos takiego, że wstawiłem nadstawkę i wygląda całkiem dobrze. Wprawdzie podstawka pod model z zestawu jest za duża, ale to już żaden problem.
Na tym etapie budowy postanowiłem odejść od kolejności z instrukcji. Nauczony doświadczeniem wolę teraz, jak maszty nie są przyklejone i można nimi swobodnie manewrować, przymocować wszystkie bloczki, jufersy, założyć wanty, sztagi, a po wklejeniu masztów tylko te sznurki naciągać.
Tak wygląda bukszpryt ze wszystkimi bloczkami
i wanty na maszcie
.
Można powiedzieć, że tu skończyło się modelarstwo kartonowe, klej poszedł w odstawkę a zaczęło się wiązanie spuełków.