[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Ale gdy wypuścisz taką rurkę z palców to plastik się chyba wyprostuje ? Nie mam teraz pod ręką żadnego kawałka polistyrenu aby przeprowadzić eXperyment. Domyślam się że tak jak i z papierem czy kartonem nie zaszkodzi go trochę powałkować na macie za pomocą jakiegoś gładkiego pręta metalowego czy drewnianego.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Oczywiście, zasada jest taka sama jak w przypadku kartonu czyli przeciągnięcie po krawędzi lub wałkowanie np wiertłem na kawałku grubej gumy.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2214
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

No ale potem to jeszcze skleić, tak jak karton, czy zostawić bez sklejania własnemu losowi?
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Udam Heinrichu że nie zadałeś tego pytania. :lol:
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2214
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Tomaszu, nie oszczędzaj mnie – nigdy nie pracowałem w polistyrenie. Dla kogoś, kto to „na codzień“ robi może to takie nieco „głupie“/naiwne pytanie – dla mnie nie…
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Znasz jakiś materiał w modelarstwie którego nie trzeba sklejać ?, pomijam metal.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2214
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

ok, to nawet ja zrozumiałem… :D :D :D
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Marcin_Matejko
Posty: 92
Rejestracja: ndz lip 18 2010, 15:50
x 3

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcin_Matejko »

Można też zwijać cieńsze rurki z grubszego polistyrenu (PS) tylko trzeba go trochę zmiękczyć na ciepło lub chemicznie. Na ciepło można w gorącej wodzie albo oleju, jednak wadą tego rozwiązania jest to że szybko stygnie więc czas na formowanie jest krótki. Chemicznie zmiękczam polistyren w acetonie, ale nie mocze go tylko pozwalam mu przesiąknąć jego oparami przez kilka godzin. Robię to tak że do pojemnika na żywność wykonanego z polipropylenu PP (ze szczelnym zamknięciem) wkładam przekładkę z blaszki perforowanej (takiej z wieloma dziurkami). Do pojemnika wlewam trochę acetonu (może też być nitro) i na przekładce układam arkusik polistyrenu z którego coś będę formował o dowolnej grubości (na przykład 2mm). Ważne aby przekładka nie była mokra od rozcieńczalnika bo wzorek perforacji odbije się na materiale. Ważne jest też aby poziom cieczy nie był zbyt duży i nie stykał się z materiałem, polistyren ma chłonąć opary a nie płyn. Tak przygotowany pojemnik odstawiam na kilka godzin (zależne od grubości płytki PS), czasem na całą noc. Po pewnym czasie płytka staje się bardzo elastyczna i można z nią robić cuda, zaginać takie promienie których nie da rady wykonać na zimno. Wadą tego rozwiązania jest to że po uformowaniu trzeba pozostawić materiał na co najmniej dobę do odparowania, a że materiał ma tendencje do samoistnego powrotu do pierwotnego kształtu to trzeba go pozostawić na formie która pomoże mu zachować oczekiwany kształt.

PS. Model zapowiada się pysznie :D
Per aspera ad astra
Mateusz Skałecki
Posty: 479
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 102

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Witam. Od niedawną śledzę twoją relację i bardzo mi się podoba. Ja zawsze lubiłem modele okrętów , niestety nie mam wystarczającej cierpliwości do wykonywania bardzo dużo powtarzających się detali. Mam do ciebie pytanie odnośnie malowania, czy pozostawisz taki czysty wygląd, czy na późniejszym etapie dołożysz trochę washa i przybrudzeń? Mi osobiście podobają się takie czyste modele, zwłaszcza gdy poziom detali jest na odpowiednim poziomie.
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Temat brudzenia tego modelu był przerabiany już wielokrotnie ale mogę odpowiedzieć jeszcze raz, nie będzie żadnych łoszy, brudzingów i innych wynalazków bo nie ma takiej potrzeby przy tej skali modelu. Nie trzeba na nim uwypuklać żadnych brył ani podkreślać linii podziału bo wszystko doskonale widać bez malarskich tricków, a jeśli chodzi o brudzenie to żeby dobrze pobrudzić to jak powiedział jeden z robiących to doskonale na swoich modelach (tak Piotruś to o Tobie ;) ) trzeba mieć do tego dobrą dokumentację a nie walić ślady brudu gdziekolwiek nie mając pojęcia czy rzeczywiście tak było.
ODPOWIEDZ