[Relacja/Galeria] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
rowin - dzięki za czujność. Oczywiście, że powinna być prosta, nawet w wycinance jest szablon do jej prawidłowego uformowania. Chyba muszę częściej do instrukcji zaglądać Na tyle ile mogłem to wygładziłem łuk.
Poskładałem wszystko w całość. Byłem pod wrażeniem, że niemal bezboleśnie udało mi się to wszystko ze sobą połączyć bez dużych zwichrowań. Nie obyło się bez błędów. Wiatrochron jest delikatnie przekrzywiony, nie rzuca się to jakoś strasznie w oczy, ale uniemożliwia mi to wykonanie zamkniętej osłony (chyba że owiewkę również bym krzywo okleił). 'Płetwa' łącząca statecznik pionowy z kadłubem jest dość gruba - nie chciałem szlifować krawędzi, aby uniknąć pofalowania miejsca styku.
Wlot powietrza. Wyszedł znośnie - krawędź wlotu dużo lepiej wyglądałaby zeszlifowana, ale ze części jak i łuki są dość małe miałem wrażenie, że prędzej coś zepsuje niż poprawie.
Kadłub niemal gotowy. Widoczne białe i czarne szpary między poszyciem pod przejściami kadłub-skrzydło oraz kadłub-statecznik poziomy celowe - to nie tak, że mi poszycia zabrakło
Wracam to wycinania szkieletu skrzydeł...
Poskładałem wszystko w całość. Byłem pod wrażeniem, że niemal bezboleśnie udało mi się to wszystko ze sobą połączyć bez dużych zwichrowań. Nie obyło się bez błędów. Wiatrochron jest delikatnie przekrzywiony, nie rzuca się to jakoś strasznie w oczy, ale uniemożliwia mi to wykonanie zamkniętej osłony (chyba że owiewkę również bym krzywo okleił). 'Płetwa' łącząca statecznik pionowy z kadłubem jest dość gruba - nie chciałem szlifować krawędzi, aby uniknąć pofalowania miejsca styku.
Wlot powietrza. Wyszedł znośnie - krawędź wlotu dużo lepiej wyglądałaby zeszlifowana, ale ze części jak i łuki są dość małe miałem wrażenie, że prędzej coś zepsuje niż poprawie.
Kadłub niemal gotowy. Widoczne białe i czarne szpary między poszyciem pod przejściami kadłub-skrzydło oraz kadłub-statecznik poziomy celowe - to nie tak, że mi poszycia zabrakło
Wracam to wycinania szkieletu skrzydeł...
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Moim zdaniem jest dobrze, nie ma na co narzekać!
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Naprawdę imponująca robota
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Podoba się.
Ale te czarne kropki zamiast wlotu powietrza do gaźnika i to jeszcze na łączeniu segmentów, żeby utrudnić biednemu modelarzowi życie to ojojoj...
Ale te czarne kropki zamiast wlotu powietrza do gaźnika i to jeszcze na łączeniu segmentów, żeby utrudnić biednemu modelarzowi życie to ojojoj...
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Ja to bym te otworki wyciął. Tak mam zamiar zrobić, gdy będę sklejał swojego Mustanga, tylko raczej nie to wydanie.
Ale ten wychodzi Ci pięknie jak na razie. Bardzo mi się podoba.
Ale ten wychodzi Ci pięknie jak na razie. Bardzo mi się podoba.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
- greatgonzo
- Posty: 295
- Rejestracja: pt lis 30 2007, 22:45
- Lokalizacja: Giżycko
- x 12
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Z deszczu pod rynnę. Ridge Runner McKennona miał te paneliki pełne, bez otworów.
Też mi się podoba.
Też mi się podoba.
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Heinrich Kosmala, gk - dziękuję
bestialsko, laszlik - pierwotny plan zakładał wycięcie tych otworów i wklejenie drobnej siatki od wewnątrz. Ponieważ otwory przebiegają na linii łączenia, uznałem że wycięcie ich przed sklejeniem poszycia może potem utrudnić uzyskanie estetycznego miejsca klejenia. Natomiast po sklejeniu w całość dłubanie tych otworów 'w powietrzu' nie wchodziło w rachubę - a ja nie znalazłem nic czym mógłbym tą przestrzeń wypełnić, tak aby uzyskać pewne podparcie podczas cięcia. Poświęciłem również wykonanego dawniej Mustanga 'Margaret IV' aby sprawdzić czy będę w stanie wywiercić otwory tak, aby uzyskać w miarę równe ich rozłożenie i nie wygnieść panela. Niestety efekt nie był dobry - często zrywały się kawałki kartonu między otworami (panele zalane klejem CA w celu wzmocnienia, wierciłem zarówno wiertarka jak i ręcznie). Uznałem więc, że nie ma sensu kombinować i zostawię tak jak jest.
greatgonzo - dzięki za informację, to akurat może uda się jeszcze naprawić - w opracowaniu znajduje się zapasowy kołpak śmigła. Właśnie sprawdziłem i części są na tyle duże, że będę w stanie wyciąć dwa panele i nakleić je na te z otworami, jeśli kołpak wyjdzie zadowalająco za pierwszym podejściem.
W związku z tym byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś z posiadaczy tego modelu podesłał mi skan fragmentu poszycia z tymi panelami.
bestialsko, laszlik - pierwotny plan zakładał wycięcie tych otworów i wklejenie drobnej siatki od wewnątrz. Ponieważ otwory przebiegają na linii łączenia, uznałem że wycięcie ich przed sklejeniem poszycia może potem utrudnić uzyskanie estetycznego miejsca klejenia. Natomiast po sklejeniu w całość dłubanie tych otworów 'w powietrzu' nie wchodziło w rachubę - a ja nie znalazłem nic czym mógłbym tą przestrzeń wypełnić, tak aby uzyskać pewne podparcie podczas cięcia. Poświęciłem również wykonanego dawniej Mustanga 'Margaret IV' aby sprawdzić czy będę w stanie wywiercić otwory tak, aby uzyskać w miarę równe ich rozłożenie i nie wygnieść panela. Niestety efekt nie był dobry - często zrywały się kawałki kartonu między otworami (panele zalane klejem CA w celu wzmocnienia, wierciłem zarówno wiertarka jak i ręcznie). Uznałem więc, że nie ma sensu kombinować i zostawię tak jak jest.
greatgonzo - dzięki za informację, to akurat może uda się jeszcze naprawić - w opracowaniu znajduje się zapasowy kołpak śmigła. Właśnie sprawdziłem i części są na tyle duże, że będę w stanie wyciąć dwa panele i nakleić je na te z otworami, jeśli kołpak wyjdzie zadowalająco za pierwszym podejściem.
W związku z tym byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś z posiadaczy tego modelu podesłał mi skan fragmentu poszycia z tymi panelami.
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
A może tą pokrywę (?) z otworami po prostu wykonać oddzielnie i zamontować na poszyciu?
Może to i mało realistyczne (wystaje) ale lepiej wyglądać będzie chyba
Może to i mało realistyczne (wystaje) ale lepiej wyglądać będzie chyba
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
Jak się uda zabrać wycinankę do roboty to ze skanem nie powinno być problemu. A naklejenie takiej części rozwarstwionej do grubości farby drukarskiej nie powinno wyglądać źle.
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [Relacja] P-51D-20 Mustang, Ridge Runner III, AH, 4-5/2015
@greatgonzo:
A czy posiadasz zdjęcie pokazujące maszynę McKennona z tymi panelikami?
A czy posiadasz zdjęcie pokazujące maszynę McKennona z tymi panelikami?