[R/G] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R/G] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Nie miałem w planach pokazywania tego cudaka w trakcie montażu. Zamierzałem jedynie wrzucić parę zdjęć gotowego ( o ile udałoby się skończyć z jako takim efektem). Ale wzmożona ofensywa plastików w Manufakturze skłoniła mnie, by dać odpór imperialistycznym wtryskowym (fuj ) wyrobom. Nikt nie będzie nam w obcych językach mówił w instrukcji budowy jak sklejać poszczególne części.
Arsenal Delanne 10C.1 MPModel czyli M. Pacyński w wydaniu Answer.
Model budowany ze względu na arcyciekawy układ płatowca.
To w zasadzie jedyny argument, by po niego sięgnąć. Graficznie jest słaby jak na dzisiejszy standard. Rysunki instrukcji średnie.
Wg mnie dyskusyjne jest zaprojektowanie we francuskim malowaniu wnęk podwozia z otwartymi pokrywami, przyklejanymi do goleni. Francuzi nie zdążyli zrobić prób z chowanym podwoziem. Jeśli malowanie byłoby niemieckie to OK, ale wówczas powinno się również otworzyć kadłub, żeby koła schowały się pod kabiną. A tak, mamy misz masz. Takie połowiczne rozwiązanie.
Jak na razie klei się dobrze. Póki co jedynym problemem była tablica przyrządów, której nie da wkleić w zaznaczone miejsce, bo przeszkadza wystający jej prostokątny element, do którego (chyba) trzeba przykleić celownik. Zresztą rysunki instrukcji też nie pomagają w tym ustępie, pokazując coś jeszcze innego. Nie odcinałem prostokąta i wkleiłem tablicę 3 mm wcześniej niż zaznaczono. Zobaczymy czy da się zamknąć owiewkę.
Szklarnia owiewki też rozbudza wyobraźnię. Jak uda mi się ją sensownie wykonać, budowa będzie kontynuowana. Jeśli nie, to też .
Linia kadłuba samolotu jest dla mnie przeurocza:
Jak się doda 4 skrzydła będzie ciekawy egzemplarz.
Arsenal Delanne 10C.1 MPModel czyli M. Pacyński w wydaniu Answer.
Model budowany ze względu na arcyciekawy układ płatowca.
To w zasadzie jedyny argument, by po niego sięgnąć. Graficznie jest słaby jak na dzisiejszy standard. Rysunki instrukcji średnie.
Wg mnie dyskusyjne jest zaprojektowanie we francuskim malowaniu wnęk podwozia z otwartymi pokrywami, przyklejanymi do goleni. Francuzi nie zdążyli zrobić prób z chowanym podwoziem. Jeśli malowanie byłoby niemieckie to OK, ale wówczas powinno się również otworzyć kadłub, żeby koła schowały się pod kabiną. A tak, mamy misz masz. Takie połowiczne rozwiązanie.
Jak na razie klei się dobrze. Póki co jedynym problemem była tablica przyrządów, której nie da wkleić w zaznaczone miejsce, bo przeszkadza wystający jej prostokątny element, do którego (chyba) trzeba przykleić celownik. Zresztą rysunki instrukcji też nie pomagają w tym ustępie, pokazując coś jeszcze innego. Nie odcinałem prostokąta i wkleiłem tablicę 3 mm wcześniej niż zaznaczono. Zobaczymy czy da się zamknąć owiewkę.
Szklarnia owiewki też rozbudza wyobraźnię. Jak uda mi się ją sensownie wykonać, budowa będzie kontynuowana. Jeśli nie, to też .
Linia kadłuba samolotu jest dla mnie przeurocza:
Jak się doda 4 skrzydła będzie ciekawy egzemplarz.
Ostatnio zmieniony śr lis 18 2020, 21:59 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Kolejny odjazdowy temat. Super. Jednak strasznie szkoda, że ten model nie załapał się na grafikę M.Dworzeckiego, właśnie jej brak spowodował, że nie kupiłem tego modelu.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Jak zwykle wyjdzie Ci wspaniały model ale co było przyczyną, że nie zdecydowałeś się na ponacinanie tych chłodzących żaluzji na kadłubie, jak to uczyniłeś w modelu D.510 ?
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Bomba temat ! Wykonanie jak zwykle, czyli rewelacyjne.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Tempest,
nie potrafię sensownie wyjaśnić, dlaczego nie nacinałem tych szczelin. Znów są narysowane tak, że pasowałoby je otworzyć jako wloty. Co jak wykazał wykład w D.510 byłoby bezsensem . Zostawiłem nadruk. Od góry będzie skrzydło więc zasłoni
Co do tego jak wyjdzie to nie ma co jeszcze dzielić skóry na niedźwiedzu.
Istotna w tym modelu jest owiewka kabin. Będzie rzutować na całość.
Kupiłem "oszklenie" przeznaczone do tego modelu. Co ciekawe, "fabryczny" zestaw nie zawiera "szkieł" umożliwiających wykonanie pełnej owiewki, a jedynie obłe elementy przodu i tyłu. Segment środkowy, nad głową strzelca, pozostaje w gestii sklejacza. (No chyba, że dostałem zdekompletowany zestaw ) . Ten element jest prosty, ale uważam ten brak za dziwny. I tak trzeba będzie wytłoczyć.
Zacząłem od pilota.
Na wytłoczkach niestety brak jest jakichkolwiek znaczników symetrii. Przymiarkom więc nie było końca . Cała roboczoniedziela zeszła na dopasowanie jednego elementu.
Ostatecznie jednak kształt i spasowanie jest OK i daje nadzieję na znośny efekt. Trzeba jeszcze podszlifować ramkę z przodu żeby siadła na kadłub bez uskoku.
Szkoda tylko, że trafił mi się element zaje...cie porysowany. Jakby ściągany z kopyta pilnikiem
nie potrafię sensownie wyjaśnić, dlaczego nie nacinałem tych szczelin. Znów są narysowane tak, że pasowałoby je otworzyć jako wloty. Co jak wykazał wykład w D.510 byłoby bezsensem . Zostawiłem nadruk. Od góry będzie skrzydło więc zasłoni
Co do tego jak wyjdzie to nie ma co jeszcze dzielić skóry na niedźwiedzu.
Istotna w tym modelu jest owiewka kabin. Będzie rzutować na całość.
Kupiłem "oszklenie" przeznaczone do tego modelu. Co ciekawe, "fabryczny" zestaw nie zawiera "szkieł" umożliwiających wykonanie pełnej owiewki, a jedynie obłe elementy przodu i tyłu. Segment środkowy, nad głową strzelca, pozostaje w gestii sklejacza. (No chyba, że dostałem zdekompletowany zestaw ) . Ten element jest prosty, ale uważam ten brak za dziwny. I tak trzeba będzie wytłoczyć.
Zacząłem od pilota.
Na wytłoczkach niestety brak jest jakichkolwiek znaczników symetrii. Przymiarkom więc nie było końca . Cała roboczoniedziela zeszła na dopasowanie jednego elementu.
Ostatecznie jednak kształt i spasowanie jest OK i daje nadzieję na znośny efekt. Trzeba jeszcze podszlifować ramkę z przodu żeby siadła na kadłub bez uskoku.
Szkoda tylko, że trafił mi się element zaje...cie porysowany. Jakby ściągany z kopyta pilnikiem
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Dla mnie genialny temat, uwielbiam takie niszowe pokręcone konstrukcje.
Każda Twoja relacja to uczta dla oczu, tematy mało oklepane, genialny warsztat, umiejętności, fajna treść i świetne zdjęcia.
Wszystko to sprawia, że wyczekuje każdej aktualizacji jak świąt .
Pozdro
Każda Twoja relacja to uczta dla oczu, tematy mało oklepane, genialny warsztat, umiejętności, fajna treść i świetne zdjęcia.
Wszystko to sprawia, że wyczekuje każdej aktualizacji jak świąt .
Pozdro
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Niedzielna zabawa w szklarza zdecydowanie się opłaciła. Przy okazji tematu to nic chyba by się nie stało, jakby za jakiś czas pojawiała się wersja niemiecka tego samolotu już z grafiką M.Dworzeckiego.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Grzegorz, czy zmniejszałeś grubość elementu wlotu powietrza w miejscu styku z kadłubem (pod rurami wydechowymi )?
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Pewnie bym kupił. Ale ile by tego poszło? Ciekawe ile wydawca w ogóle sprzedaje takich cudaków? Nie, żebym komuś liczył kasę, bo to akurat mam w głębokim poważaniu, ale ciekawi mnię ilość hobbystów kupujących takie modele.Sztuk 4 pisze: pn paź 05 2020, 17:45 nic chyba by się nie stało, jakby za jakiś czas pojawiała się wersja niemiecka tego samolotu już z grafiką M.Dworzeckiego.
Ja osobiście chyba zaopatrzę się w Wampira w szwedzkim malowaniu z efektami M Dworzeckiego, bo na obrazkach wygląda obiecująco. A samolot intrygujący w kształcie
Rzecz jasna. Jak się jednak okazuje za małojhradca pisze: wt paź 06 2020, 16:06 czy zmniejszałeś grubość elementu wlotu powietrza w miejscu styku z kadłubem
Tzn. sama krawędź jest cienka jak polsilver, ale zrobiłem to pod zbyt małym kątem i nie ma efektu "przenikania się" powierzchni. Krawędź samej klapki nie była szlifowana.
Żeby nie jechać na pusto - 4 foto z drugim elementem oszklenia.
To zwykły prostokącik, ale wymaga tłoczenia czy raczej formowania na ciepło, żeby folia nie sprężynowała i nie było żadnych naprężeń na spoinie. Będzie toto na styk klejone do kadłuba.
Nie chciało mi się robić jakiegoś wypaśnego kopyta, bo kształt oszklenia tego nie wymaga. Wyciąłem 4 wręgi z tektury odrysowawszy uprzednio kształt z tylnej części limuzyny pilota. Przykleiłem je na tekturę i okleiłem kartonem kredowym, żeby było ślisko. Potem standardowo opalarką podgrzałem folię i położyłem na szablonik minimalnie naciągając, ale tak naprawdę o włos. Za trzecim razem wyszło coś co nadało się do wykorzystania
Teraz zostało najgorsze - wyciąć i dopasować tego ostatniego implanta do dwóch krawędzi . Może się uda, tzn. może będzie pasował do krzywizn kadłuba i owiewki strzelca. Bo jak nie, to trza będzie samemu tłoczyć, co samo w sobie nie jest jakieś szczególnie uciążliwe - jedynie robienie kopyta jest pracochłonne, a miał być lajtowo budowany samolotek.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Wydaje mi się, że malowanie niemieckie jest bardzo atrakcyjne wizualnie jeżeli chodzi o kolorystykę, a gdyby jeszcze grafikę zrobił wspomniany autor, plus odjechana konfiguracja samolotu to o sprzedaż bym się mimo wszystko nie martwił. Dzisiaj byłem w empiku i był wakowski Bloch 152, no i ta grafika M.Dworzeckiego robi niesamowitą robotę na plus mimo, że nie jest to jej górna półka.
Ten Wampir to bardzo atrakcyjna propozycja, ale ja osobiście poczekam jak będzie go można zobaczyć w empiku o ile tam trafi ?
Bez kitu, ale szklarz z Ciebie przedni, nie mówiąc już o samym przekazie wizualnym i jakości zdjęć.
Ten Wampir to bardzo atrakcyjna propozycja, ale ja osobiście poczekam jak będzie go można zobaczyć w empiku o ile tam trafi ?
Bez kitu, ale szklarz z Ciebie przedni, nie mówiąc już o samym przekazie wizualnym i jakości zdjęć.