[R/G] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Mniam, mniam. Jaki dorodny ślimak.
A tego kopyta nie wyrzucaj, może się przydać gdybyś kiedyś wpadł na pomysł wymodelowania figurek członków Ku Klux Klanu
O światełkach nic nie napiszę, albo jednak ... świet(l)nie wyszły
A tego kopyta nie wyrzucaj, może się przydać gdybyś kiedyś wpadł na pomysł wymodelowania figurek członków Ku Klux Klanu
O światełkach nic nie napiszę, albo jednak ... świet(l)nie wyszły
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Śliczne światełka.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Czas zmierzyć się z połączeniem skrzydeł z kadłubem.
Do tego potrzebne są zastrzały. Kilka słów i obrazków o ich wykonaniu. W sumie dla kogoś kto parę kartonówek skleił, sprawa jest oczywista, ale może ktoś rozpoczynający dopiero tę przygodę, o ile tacy tu w ogóle są , coś wykorzysta.
Zastrzały mają przybrać przekrój kroplowy - ze "składanego na pół" paska o szerokości 7 mm.
Krawędzie zeszlifowane papierem ściernym. Wygodnie jest przykleić sobie papier do kawałka listewki.
Linia symetrii (gięcia) zaznaczona ołówkiem od wewnętrznej strony:
Kształt docelowy wynika z obrysu zaznaczonego na elemencie skrzydła:
Poszczególne elementy ukształtowane w "półwałek" przy pomocy stalowego pręta:
Wykałaczką na linię gięcia nałożyłem klej w płynie na szerokość około 1 mm. W tym przypadku nie wycinałem rowka, bo wtedy krawędź natarcia wyszła by ostra, a chciałem by była tępa/półokrągła.
Po krótkiej chwili, jak klej oddał trochę wilgoci, po prostu w palcach złożyłem element na pół. Zgiął się dokładnie po linii, bez wspomagania czymkolwiek. W środek wchodzi drut. Wycinanka nie podaje średnic, a odsyła do wyrysowanych szablonów wg których należy dobrać grubość drutu.
Mi wyszło w przypadku zastrzałów 0,7 mm:
Taki też drut mosiężny użyłem. A w zasadzie dwa druty na każdy zastrzał. W efekcie wyszło coś takiego:
Zacząłem przymiarki skrzydeł do kadłuba. Projekt w tym miejscu jest słaby. Może być, że ja coś źle pokleiłem, ale wychodzi mi, że wyrysowane na górnej części szkieletu kadłuba miejsca przyklejenia dźwigarów są za bardzo cofnięte do tyłu. Przyklejenie skrzydeł idealnie w zaznaczonych miejscach jest niemożliwe .To kwestia 2 mm, ale to gigantyczna wartość w modelu.
Polepiłem sobie taśmą, żeby zobaczyć jak się układa wznios oraz jak dolna powierzchnia skrzydeł przylega do krawędzi kadłuba.
Tak to na tę chwilę wygląda:
Dużym minusem wycinanki, jest brak rzutu modelu z przodu. Wznios skrzydeł pozostaje zagadką. Jest tylko rysunek tylnych skrzydeł w rzucie z przodu, ale one wg mnie powinny mieć inny wznios niż skrzydła główne. Wg mnie mylące są rysunki samolotu, które można znaleźć w sieci. Pokazują one identyczny wznios i głównych i tylnych skrzydeł. Przeczą temu zdjęcia samolotu, z których wynika, że wznios głównych skrzydeł jest dużo większy niż tylnych. To co mi wstępnie wyszło wygląda nieco śmiesznie. Skrzydła są dość mocno "zadarte" do góry, ale nie mam z czym tego skonfrontować, a nie za bardzo chcą siąść inaczej. Patrząc na zdjęcia samolotu chyba trzeba by te skrzydła trochę opuścić. Taka moja wizualna konstatacja. Tak, żeby końce obniżyły się o np. 1 mm. Choć z drugiej strony one wyglądają na takie mocno wznoszące się.
Na elementach zastrzałów w ich górnej części jest narysowana taka przerywana linia - czy to sugestia, że w elementach pod skrzydłami należy wyciąć "krople" żeby zastrzały wchodziły do środka do tejże przerywanej linii? Tyle, że obniżenie skrzydeł na zastrzałach spowoduje podniesienie ich na środku kadłuba itd, itp. Słowem - zagadka.
Przykładowe zdjęcie z netu:
Do tego potrzebne są zastrzały. Kilka słów i obrazków o ich wykonaniu. W sumie dla kogoś kto parę kartonówek skleił, sprawa jest oczywista, ale może ktoś rozpoczynający dopiero tę przygodę, o ile tacy tu w ogóle są , coś wykorzysta.
Zastrzały mają przybrać przekrój kroplowy - ze "składanego na pół" paska o szerokości 7 mm.
Krawędzie zeszlifowane papierem ściernym. Wygodnie jest przykleić sobie papier do kawałka listewki.
Linia symetrii (gięcia) zaznaczona ołówkiem od wewnętrznej strony:
Kształt docelowy wynika z obrysu zaznaczonego na elemencie skrzydła:
Poszczególne elementy ukształtowane w "półwałek" przy pomocy stalowego pręta:
Wykałaczką na linię gięcia nałożyłem klej w płynie na szerokość około 1 mm. W tym przypadku nie wycinałem rowka, bo wtedy krawędź natarcia wyszła by ostra, a chciałem by była tępa/półokrągła.
Po krótkiej chwili, jak klej oddał trochę wilgoci, po prostu w palcach złożyłem element na pół. Zgiął się dokładnie po linii, bez wspomagania czymkolwiek. W środek wchodzi drut. Wycinanka nie podaje średnic, a odsyła do wyrysowanych szablonów wg których należy dobrać grubość drutu.
Mi wyszło w przypadku zastrzałów 0,7 mm:
Taki też drut mosiężny użyłem. A w zasadzie dwa druty na każdy zastrzał. W efekcie wyszło coś takiego:
Zacząłem przymiarki skrzydeł do kadłuba. Projekt w tym miejscu jest słaby. Może być, że ja coś źle pokleiłem, ale wychodzi mi, że wyrysowane na górnej części szkieletu kadłuba miejsca przyklejenia dźwigarów są za bardzo cofnięte do tyłu. Przyklejenie skrzydeł idealnie w zaznaczonych miejscach jest niemożliwe .To kwestia 2 mm, ale to gigantyczna wartość w modelu.
Polepiłem sobie taśmą, żeby zobaczyć jak się układa wznios oraz jak dolna powierzchnia skrzydeł przylega do krawędzi kadłuba.
Tak to na tę chwilę wygląda:
Dużym minusem wycinanki, jest brak rzutu modelu z przodu. Wznios skrzydeł pozostaje zagadką. Jest tylko rysunek tylnych skrzydeł w rzucie z przodu, ale one wg mnie powinny mieć inny wznios niż skrzydła główne. Wg mnie mylące są rysunki samolotu, które można znaleźć w sieci. Pokazują one identyczny wznios i głównych i tylnych skrzydeł. Przeczą temu zdjęcia samolotu, z których wynika, że wznios głównych skrzydeł jest dużo większy niż tylnych. To co mi wstępnie wyszło wygląda nieco śmiesznie. Skrzydła są dość mocno "zadarte" do góry, ale nie mam z czym tego skonfrontować, a nie za bardzo chcą siąść inaczej. Patrząc na zdjęcia samolotu chyba trzeba by te skrzydła trochę opuścić. Taka moja wizualna konstatacja. Tak, żeby końce obniżyły się o np. 1 mm. Choć z drugiej strony one wyglądają na takie mocno wznoszące się.
Na elementach zastrzałów w ich górnej części jest narysowana taka przerywana linia - czy to sugestia, że w elementach pod skrzydłami należy wyciąć "krople" żeby zastrzały wchodziły do środka do tejże przerywanej linii? Tyle, że obniżenie skrzydeł na zastrzałach spowoduje podniesienie ich na środku kadłuba itd, itp. Słowem - zagadka.
Przykładowe zdjęcie z netu:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Mnie też się wydaje że przednie skrzydło ma większy wznios niż tylne. I też mnie się wydaje że w modelu trzeba skrócić zastrzały, bo wznios przednich jest nieco przesadzony.
Tylne mają wznios taki tylko co nieco dodatni. Także rób, tak jak Ci się wydaje, bo w moim odczuciu, moje odczucia są takie same.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Niestety, nie jest to do końca remedium. Skrócenie zastrzałów powoduje, że na "osi obrotu" która jest miejscem ich mocowania do skrzydeł, końcówka skrzydła rzecz jasna opada zmniejszając wznios, ale jednocześnie chce się podnosić do góry koniec skrzydła mocowany do kadłuba i jednocześnie skrzydła "zsuwają" się do siebie. Naczynia połączone po prostulaszlik pisze: czw paź 29 2020, 15:39 I też mnie się wydaje że w modelu trzeba skrócić zastrzały, bo wznios przednich jest nieco przesadzony.
Skróciłem zastrzały o 0,5 mm.
Próbowałem nawiązać ustawieniem do zdjęcia wrzuconego przez Laszlika:
Nie trafiłem idealnie z kątem, ale widać, że jeszcze deczko skrzydło mogło by opaść.
Zostawiam jednak jak jest. Wstępnie już przyklejone na łączeniu z kadłubem.
To widać (element szkieletu 27A) przesunięcie obrysu miejsca przyklejenia skrzydeł wobec tego jak skrzydła pasują do wycięć w oklejce burty.
A tu, jak opuszczanie końcówek skrzydeł wpływa na podnoszenie się ich z drugiego końca. Obrys na skrzydłach miejsca pasowania oklejki kadłuba będzie niestety wystawał:
Nie wiem za bardzo co zmaściłem, ale ewidentnie coś nie pykło.
Może grubość tektury do podklejenia elementów szkieletu
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Są tacy Grzegorz są. To np. ja. Standard to inna bajka niż model malowany. Czystość, ogromna precyzja cięcia i klejenia elementów, ich wyoblanie, fazowanie, bigowanie itp. to w zasadzie sztuka wymagająca dużej dozy talentu. Ja stawiam w standardzie pierwsze kroki bo do tej pory w/w czynnościami nie zawracałem sobie głowy. Papier ścierny wszystko wyrównał a jakieś plamki pomrywała świeża farba.
Pokazuj te Twoim zdaniem proste i oczywiste rzeczy bo pewnie parę osób jednak skorzysta z tych rad.
Pokazuj te Twoim zdaniem proste i oczywiste rzeczy bo pewnie parę osób jednak skorzysta z tych rad.
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Jarek,
ja niczego nie wymyślam. To wszystko już było pokazane. Faktem jest, że wielu nie chce się sięgać do starych zasobów forum tego czy owego. I to może uzasadniać bieżące przypominanie tips and tricks. I ta myśl, że może warto przypominać, utrzymuje mnie jeszcze na powierzchni. Dużo łatwiej bowiem wrzucić gotowy element, czy po prostu galerię. I niewielu już na forach pokazuje jak to zrobić. Choć są godne najwyższej uwagi wątki.
Fora niestety jednak ustępują miejsca fejsom, jutubom czy innym -om.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Niestety wiele relacji "edukacyjnych" wyparowało w całości np. relacja Wujka Andrzeja z budowy Panzer II albo zdjęcia. Relacja w której jest wszystko od a do z praktycznie nie istnieje. A szukanie po wielu relacjach zabiera mnóstwo czasu, którego wszyscy mają mało. Chwała Ci i wielkie dzięki, że chce Ci się robić foty z roboty a nie tylko robić galerię. Ja zawsze uważałem, że forum dla modelarzy to przede wszystkim wymiana doświadczeń i nauki a nie jedynie galeria. Takich relacji jak Twoja jest coraz mniej a bez nich młodzi chcący wszystko i szybko odejdą od kartonu po pierwszych próbach.
Ostatnio zmieniony pt paź 30 2020, 11:25 przez jhradca, łącznie zmieniany 1 raz.
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Arsenal Delanne 10C.1 (MPModel 1/33)
Hi,
Jest moc. Czy przy skracaniu zastrzału podciąłeś poszycie płata? Powinno pomóc na tą wyłażącą linię. Przy niezmienionym kącie zastrzału względem kadłuba punkt mocowania go do skrzydła jednocześnie się obniża i idzie w stronę kadłuba. A swoją drogą gdybyś nie napisał co to za linia nie każdy by się zorientował, że to granica tego górnego elementu.
Ja znalazłem taką fotkę z przodu jedynie:
Po zdjęciach widać, że ten płat miał wznios ewidentny, zrobisz tak jak pozwala Ci sumienie
I przetestowałem retusz kredką. Kredka smoke na czarnej rurce celownika teleskopowego rozwala system. Normalnie pokredkowane na sucho i rozmazane paluchem. Kradnę pomysł.
Jest moc. Czy przy skracaniu zastrzału podciąłeś poszycie płata? Powinno pomóc na tą wyłażącą linię. Przy niezmienionym kącie zastrzału względem kadłuba punkt mocowania go do skrzydła jednocześnie się obniża i idzie w stronę kadłuba. A swoją drogą gdybyś nie napisał co to za linia nie każdy by się zorientował, że to granica tego górnego elementu.
Ja znalazłem taką fotkę z przodu jedynie:
Po zdjęciach widać, że ten płat miał wznios ewidentny, zrobisz tak jak pozwala Ci sumienie
I przetestowałem retusz kredką. Kredka smoke na czarnej rurce celownika teleskopowego rozwala system. Normalnie pokredkowane na sucho i rozmazane paluchem. Kradnę pomysł.
Pzdr.
BES.
BES.