[R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))

[gk]

Hehe
teraz jak popatrzyłem na ten dłuższy element przy wykałaczce to sam zobaczyłem ceownik . Łatwo oszukać mózg. Spodziewasz się czegoś i to widzisz.

Mateusz,
jeśli ta cienka wręga, o której piszesz, to ta z wyciętym środkiem (literka E) - to nie ma żadnego problemu. Karton jest dość "samonośny". Elementy są podklejone dodatkowym kartonem (srebrnym) i są sztywne. Doklejone elementy konstrukcji jeszcze usztywniły całość. Jak wklejałem wręgę czy doklejałem środkowe poszycia, czy poszczególne elementy konstrukcji, zakładałem wycięte wcześniej wypełnienie wręgi na czas schnięcia kleju - żeby uniknąć ewentualnych odkształceń od schnącego kleju.
Sama wręga też jest bardzo sztywna i praktycznie się nie odkształca - to kanapka z tektury 0,5 i kartonu 2 x 0,2. Taka "sklejka".

Tak, na końcu segmentu będzie już "zwykła" wręga.

Jeśli zrobisz 3 warstwy poszycia klejone klejem do plastiku i jeszcze na kopycie, to będziesz mógł potem na tym stanąć . Wg mnie żadnych obaw.

Nic wiele dziś nie zrobiłem
Mam dźwignię wyrzutnika zbiornika paliwa:

[jhradca]

Zaokrąglenia kątów trójkącika wykonane nożykiem czy szlifowałeś ?

[gk]

Jarek
Wycinane nożykiem - widać ze kanciaste. Ale tylko na zbliżeniach
Z 30 cm jest akceptowalnie.

[jhradca]

eee....bez filmiku trudno uwierzyć. Ostatni raz jak widziałem takie coś to u Wujka Andrzeja.

[Marcin_Matejko]

Pięknie to ci idzie, będzie wspaniały model. Wręgą się nie przejmuj bo i tak to będzie niewidoczne. Jak robiłem P11kę to fotel przykleiłem na takim klocku do spodu kadłuba i też tego nie widać a jest solidnie. W tej skali aby "zetownik" wyglądał dobrze trzeba by go było wygiąć z cienkiej blaszki, z kartonu i plastiku nie da się zrobić nic bardziej przekonującego jak to co wykonałeś, a uważam że zrobiłeś te imitacje pierwsza klasa.

Bardzo mi miło że podoba ci się moja P6ka, dziękuję za uznanie
A tu jest link do mojej P11ki:
https://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=86653

[gk]

Jarek, bez przesady. Cięcia Wujaszka to był inny świat.

Marcin, P.11 też bajka.
ProArte straszy P.6 w zapowiedziach, na grudzień. Tylko, że to już chyba kolejna zapowiedź tego modelu, więc nie ma co się napalać. Niemniej, z przyjemnością zakupię jeśli się ukaże. W grafice jest w tym malowaniu z Cleveland. Całkiem spoko.
W sumie, jakby wyszła ta P.6 to można by fajną serię sobie zrobić: P.1, P.6, P.7/I, P.7a, P.11a, P.11c, P.24 (wiele literek)

Nie było za wiele czasu na modelowanie. Zrobiłem tylko parę elementów lewej burty. Waham się czy robić pokrowiec z maską dla pilota. Skłaniam się do dodania. Prototyp też chyba wysoko latał

[jhradca]

Pięknie wychodzi.