[R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
normalnie aż słychać świst parowozu i gwizd pary :-)
odjaaaaazd!
odjaaaaazd!
-
- Posty: 771
- Rejestracja: wt maja 25 2010, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
- x 266
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Piękny modelik - GRATULUJE
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Podobają mi się te zapewne, w oryginale żeliwne wsporniki, które podpierają końcówki dachu nad pomostami z przodu i tyłu wagonu. To było super, dziś takich detali próżno szukać we współczesnym otoczeniu.
A model bardzo fajny wyszedł, szczerze gratuluję.
Pozdrawiam.
A model bardzo fajny wyszedł, szczerze gratuluję.
Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Dzięki, dzięki – ale zanim przyjdą następne gratulacje /pochwały/ uwagi/ krytyka - to jeszcze nie koniec, przede mną jeszcze trochę pracy – pomosty i stopnice (to chyba tak się fachowo nazywa, dla mnie po prostu stopnie ).
Trochę cierpliwości…
Trochę cierpliwości…
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Pomosty i mechanizm hamulca. Ruchome poręcze pomostów zrobilem „chromowane“ (podobno pierwsze takie wyroby pojawiły się w roku 1869, więc by pasowało ), bo zrobiłem je z igieł iniekcyjnych, a te nie chcą się za bardzo pokrywać lakierem akrylowym – dla mnie byłoby za dużo zachodu, igły przed malowanie obrabiać chemicznie albo mechanicznie.
Ponieważ nigdy tego nie robiłem - pytanie; jak osiągnąć efekt wypolerowanych górnych powierzchni główek szyn – farbę („żelazo/stal“) nanosić twardym płaskim pędzelkiem? Rolką (gumową) do malowania? Jakąś inną metodą?
Ponieważ nigdy tego nie robiłem - pytanie; jak osiągnąć efekt wypolerowanych górnych powierzchni główek szyn – farbę („żelazo/stal“) nanosić twardym płaskim pędzelkiem? Rolką (gumową) do malowania? Jakąś inną metodą?
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Ja w swojej podstawce do drezyny Tatra miękkim ołówkiem (HB) przejechałem po główkach szyn. Gdybym teraz to jeszcze raz miał robić to spróbowałbym ten ołówek zetrzeć na papierze ściernym i powstały "pigment" wetrzeć - jakimś krótko ściętym pędzlem albo szmatką - w uprzednio pomalowaną matową rdzawą farbą (emalią nie akrylową) górną powierzchnię główki szyny.
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Heniu,
widać, że stare ostrze jednak nie rdzewieje
Dobrze wydana kartonówka w doświadczonych rękach zawsze będzie się ładnie prezentować.
Z kolejowych wynalazków też mam na koncie tylko Tatrę. Główkę szyny malowałem aero metalizerem humbrola do przecierania nr 27003. Efekt moim skromnym zdaniem - gwarantowany. Pomalowałem całe szyny tymże specyfikiem. Wypolerowałem główkę szyny. Zamaskowałem górę taśmą i resztę pomalowałem rdzą.
Jeśli nie używasz aero to może spróbuj "cienie do powiek" Tamiya, albo jakiekolwiek inne pigmenty do wcierania.
widać, że stare ostrze jednak nie rdzewieje
Dobrze wydana kartonówka w doświadczonych rękach zawsze będzie się ładnie prezentować.
Z kolejowych wynalazków też mam na koncie tylko Tatrę. Główkę szyny malowałem aero metalizerem humbrola do przecierania nr 27003. Efekt moim skromnym zdaniem - gwarantowany. Pomalowałem całe szyny tymże specyfikiem. Wypolerowałem główkę szyny. Zamaskowałem górę taśmą i resztę pomalowałem rdzą.
Jeśli nie używasz aero to może spróbuj "cienie do powiek" Tamiya, albo jakiekolwiek inne pigmenty do wcierania.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Zacna robota Henryku, ja zwykle maluję szyny jakimś tam ciemnym raczej brązem. Potem lecę ich boki ale też podkłady i tłuczeń przy nich aerografem z farbką Valejo 71129 light rust. Na koniec pędzelkiem maluję górną powierzchnię Humbrolem 27003, po paru godzinach poleruję kawałkiem flanelowej koszuli.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Fakultativwagen; Modelik Nr. 2/14, 1:25
Dzięki Tempest, Grzegorz i Kierownik! Na razie wybrałem/wypróbowałem metodę ołówka – już troche widać (ale niestety nie na zdjęciu!). Jak na pierwszy raz, to nawet jestem zadowolony. Wypróbuję jednak też inne metody.
Stopnice wykonane i przytwierdzone do wagonu, tym samym model gotowy! Jeszcze tylko kosmetyka torowiska i kozioł oporowy – zanim wezmę się za zdjęcia do galerii końcowej. Planuję w plenerze, tak że powinny być lepiej naświetlone niż to ostatnie zdjęcie…
Stopnice wykonane i przytwierdzone do wagonu, tym samym model gotowy! Jeszcze tylko kosmetyka torowiska i kozioł oporowy – zanim wezmę się za zdjęcia do galerii końcowej. Planuję w plenerze, tak że powinny być lepiej naświetlone niż to ostatnie zdjęcie…
Ostatnio zmieniony pn sty 25 2021, 17:49 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 1 raz.