[G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
[G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Witam
Model sklejony na wiosnę zeszłego roku, zacząłem 21 marca, a skończyłem 27 maja (nierealny czas na karton). Starałem się go wykonać sposobami podpatrzonymi na youtubie lub forach modelarskich, modelarzy plastikowych. Na koncie do tej pory mam 3 modele w ostatnich 30 latach (tych z podstawówki nie liczę). Znawcy tematu zapewne znajdą wiele mankamentów, jednak ja jestem zadowolony.
Wybór padł na ten model ze względu na to, że nie ma tego samolotu opracowanego w kartonie. Jest przyzwoity B-2, ale nie podoba mi się ta wersja. Bez dwóch zdań ta z podwieszonymi działami przeciwpancernymi jest najbardziej widowiskowa. Oczywiście malowanie z frontu wschodniego zdeklarowanej nazistowskiej świni, ale cóż zrobić.
Dodatki do modelu zakupiłem niemal wszystkie jakie są na naszym rynku. Brakowało mi tylko kalek Eagle Cals (niestety użyłem tych z Hasegawy, które są strasznie grube) oraz śmigła od Henriego Daehne (czego żałuję, bo kupiłem łopaty dedykowane do tego modelu od QB i jest to badziew jakich mało). Ale podsumowując to z dodatków są:
- kokpit Aires (polecam),
- koła Quickboost (nie polecam, są dokładnie te same co w zestawie),
- łopaty śmigła Quickboost (nie polecam, nie posiadają żadnego skręcenia),
- blachy Eduard exterior (polecam),
- lufy metalowe Master (polecam),
- tablica Yahu (polecam),
- maski Montex (do owiewki i do oznaczeń przynależności i oznaczeń kodowych, polecam),
- kolektory Quickboost (nie polecam, dużo było uzupełniania szpachlą).
Co jeszcze:
-Farby użyte do malowania to AK Real Colors dedykowane do samolotów Luftwaffe. Jednak ja na spodzie użyłem RLM 65 na stan 1938. Producent miał jeszcze na 1941, jednak wydawało mi się, że kolor jest za mało błękitny (odczucie subiektywne).
-Odrapania na chodnikach na skrzydłach mocno przesadzone, ale był to efekt użycia płynu do odprysków. Niestety nie wiedziałem, że jak się przyklei taśmę maskującą do tego w trakcie malowania, to zejdzie razem z farbą.
-oznaczenia państwowe, numer samolotu, swastyka i oznaczenie kodowe malowane od szablonów montex, kolorami rubber black i insignia white.
-jak widać nie wykonałem nitowania. Ale nigdy wcześniej tego nie robiłem, więc bałem się, że coś sknocę. Teraz żałuję, że nie spróbowałem.
Mało zdjęć całego modelu, ze względu na to, że nie mieścił mi się w kadrze mojego domowego studio. Niektóre ujęcia są podobne, ale w związku z tym, że nie ma relacji to trochę więcej zdjęć nie zaszkodzi.
Najpierw kabina. Zdjęcia zrobione telefonem w trakcie budowy.
No i reszta. Tutaj zdjęcia już lepsze.
I to by było na tyle. Dzięki i pozdrawiam
Model sklejony na wiosnę zeszłego roku, zacząłem 21 marca, a skończyłem 27 maja (nierealny czas na karton). Starałem się go wykonać sposobami podpatrzonymi na youtubie lub forach modelarskich, modelarzy plastikowych. Na koncie do tej pory mam 3 modele w ostatnich 30 latach (tych z podstawówki nie liczę). Znawcy tematu zapewne znajdą wiele mankamentów, jednak ja jestem zadowolony.
Wybór padł na ten model ze względu na to, że nie ma tego samolotu opracowanego w kartonie. Jest przyzwoity B-2, ale nie podoba mi się ta wersja. Bez dwóch zdań ta z podwieszonymi działami przeciwpancernymi jest najbardziej widowiskowa. Oczywiście malowanie z frontu wschodniego zdeklarowanej nazistowskiej świni, ale cóż zrobić.
Dodatki do modelu zakupiłem niemal wszystkie jakie są na naszym rynku. Brakowało mi tylko kalek Eagle Cals (niestety użyłem tych z Hasegawy, które są strasznie grube) oraz śmigła od Henriego Daehne (czego żałuję, bo kupiłem łopaty dedykowane do tego modelu od QB i jest to badziew jakich mało). Ale podsumowując to z dodatków są:
- kokpit Aires (polecam),
- koła Quickboost (nie polecam, są dokładnie te same co w zestawie),
- łopaty śmigła Quickboost (nie polecam, nie posiadają żadnego skręcenia),
- blachy Eduard exterior (polecam),
- lufy metalowe Master (polecam),
- tablica Yahu (polecam),
- maski Montex (do owiewki i do oznaczeń przynależności i oznaczeń kodowych, polecam),
- kolektory Quickboost (nie polecam, dużo było uzupełniania szpachlą).
Co jeszcze:
-Farby użyte do malowania to AK Real Colors dedykowane do samolotów Luftwaffe. Jednak ja na spodzie użyłem RLM 65 na stan 1938. Producent miał jeszcze na 1941, jednak wydawało mi się, że kolor jest za mało błękitny (odczucie subiektywne).
-Odrapania na chodnikach na skrzydłach mocno przesadzone, ale był to efekt użycia płynu do odprysków. Niestety nie wiedziałem, że jak się przyklei taśmę maskującą do tego w trakcie malowania, to zejdzie razem z farbą.
-oznaczenia państwowe, numer samolotu, swastyka i oznaczenie kodowe malowane od szablonów montex, kolorami rubber black i insignia white.
-jak widać nie wykonałem nitowania. Ale nigdy wcześniej tego nie robiłem, więc bałem się, że coś sknocę. Teraz żałuję, że nie spróbowałem.
Mało zdjęć całego modelu, ze względu na to, że nie mieścił mi się w kadrze mojego domowego studio. Niektóre ujęcia są podobne, ale w związku z tym, że nie ma relacji to trochę więcej zdjęć nie zaszkodzi.
Najpierw kabina. Zdjęcia zrobione telefonem w trakcie budowy.
No i reszta. Tutaj zdjęcia już lepsze.
I to by było na tyle. Dzięki i pozdrawiam
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Są śmigła to się wpisuję
Piękny model jak zawsze - bezapelacyjnie rewelacja, wszystko mi się podoba, począwszy od wyboru tematu ... a szczególnie : niesamowicie podobają mi się te przetarcia farby przy kabinie i na krawędzi natarcia - są mega realistyczne, zresztą jak i wszystkie pozostałe aspekty wykonania modelu - mega gratulacje !!
Przy okazji to aż się prosi, aby po reaktywacji jednym z modeli kartonowych autorstwa Waldemara Kalinowskiego była właśnie ta wersja Junkersa, o co już kiedyś, kiedyś apelowałem.
Piękny model jak zawsze - bezapelacyjnie rewelacja, wszystko mi się podoba, począwszy od wyboru tematu ... a szczególnie : niesamowicie podobają mi się te przetarcia farby przy kabinie i na krawędzi natarcia - są mega realistyczne, zresztą jak i wszystkie pozostałe aspekty wykonania modelu - mega gratulacje !!
Przy okazji to aż się prosi, aby po reaktywacji jednym z modeli kartonowych autorstwa Waldemara Kalinowskiego była właśnie ta wersja Junkersa, o co już kiedyś, kiedyś apelowałem.
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Brak słów, pojechałeś z tym modelem...
Ciężko o lepsze malowanie/brudzenie. Naturalnie i bez przesady, jak to modnej hiszpańskiej szkole wychodzi.
Tu rzeczywiście pomalowałeś replikę, a nie model z Warhamera.
Jeden z pierwszych plastików, jakie kupiłem i zebrałem do niego masę dodatków. Widzę, że jeszcze muszę potrenować, przed nim, bo warto.
Ciężko o lepsze malowanie/brudzenie. Naturalnie i bez przesady, jak to modnej hiszpańskiej szkole wychodzi.
Tu rzeczywiście pomalowałeś replikę, a nie model z Warhamera.
Jeden z pierwszych plastików, jakie kupiłem i zebrałem do niego masę dodatków. Widzę, że jeszcze muszę potrenować, przed nim, bo warto.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Też gratuluję świetnego wykonania. Nigdy nie używam kalek Hasegawy właśnie dlatego że są strasznie grube i potem niestety nie ma jak tego zgubić przy lakierowaniu. Bardzo fajne otarcia na krawędziach natarcia. O jakie nitowanie ci chodziło, widzę że model ma już fabryczne, czy chciałeś dać takie płaskie HGW czy zanitować nitowadłem?
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Takze mnie sie podoba. Bez dwoch zdan.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Podoba się
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
No pięknie go przyrządziłeś. Musiałeś mieć niezłą frajdę przy malowaniu. Może zabierz go w plener na kilka fotek? Oczywiście szkoda tylko, że jak już fabryka modelarska lub produkująca kalki robi zestaw do tej wersji, to zazwyczaj betonowego HU*Rudela malowanie wsadzają.
Ostatnio zmieniony wt mar 02 2021, 13:30 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Świetnie wyszedł Ci ten model.
Faktycznie zdjęcia w plenerze zaprezentowały by go "w innym świetle".
A skoro już przewertowałeś tyle dokumentacji to może pamiętasz ile pocisków mieściło się w magazynku działka ?
Faktycznie zdjęcia w plenerze zaprezentowały by go "w innym świetle".
A skoro już przewertowałeś tyle dokumentacji to może pamiętasz ile pocisków mieściło się w magazynku działka ?
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Piękna sprawa!!! Bombowy bombowiec Ci wyszedł
A jak Ci się maluje Real Colorami? Ja sie nie mogę do nich jakoś przekonać.
A jak Ci się maluje Real Colorami? Ja sie nie mogę do nich jakoś przekonać.
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [G] JUNKERS JU-87G-2 Stuka Kanonenvogel - Hasegawa 1/32
Tempest, było 12 nabojów na działko łącznie 24 naboje.