[R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Jak pamiętam to wyrównałem ten uskok dość brutalnie przy pomocy
pilnika i skalpela.
Tą pracą przypomniałeś mi że mam limitke eduarda za chomikowaną.
Jak nie za późno warto wymienić fotel na blaszany.
pilnika i skalpela.
Tą pracą przypomniałeś mi że mam limitke eduarda za chomikowaną.
Jak nie za późno warto wymienić fotel na blaszany.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Nie chciałem tego tak zeszlifować, bo oryginalnie tam było dość płasko, równolegle do osi. Starałem się coś trochę odwzorować prawdziwy kształt tych kanałów.
Do fotela jeszcze daleka droga, na pewno nie będzie z pudła, ale czy blaszany...
Do fotela jeszcze daleka droga, na pewno nie będzie z pudła, ale czy blaszany...
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Ciąg dalszy wlotów do chłodnic.
Front praktycznie niezmieniony, może to odwrócone Y zostało pocienione. Na górze musiałem dać 0,1mm polistyrenu, by załatać szparę.
Wlot do gaźnika. Krawędź wlotu nie ruszana, od razu za nią szlifowanie ścian. Praktycznie na tym wklejanym elemencie mamy skok od widocznej grubości, to standardowej elementów modelu, czyli jakieś 2mm. Bez tego źle to wygląda. Dodany tez kawałek poszycia na górze maski, robiący też za dolną ścianę wlotu.
Wnęki podwozia. Teraz bym mógł dopasować do nich górne połówki skrzydeł i przykleić je, skrzydła, do kadłuba.
Wnęki to żywica z CMK, w linku widać, jak to wygląda przed obróbką.
Zacząłem od szlifowania płatów. Pierwsze co, absolutny must have w tym modelu, to fazowanie krawędzi poszycia, otworu na koło dla jasności. Jest cholernie gruba, przynajmniej 1mm, przez co wygląda, jak wycięta w pancerzu, a nie poszyciu samolotu. Ja finalnie pocieniłem całe poszycie pod i nad wnęką do granic możliwości.
Żywica, boczne ścianki, tam gdzie są otwory, zeszlifowane by je "otworzyć". Góra ma przynajmniej 2mm i trzeba zdjąć z 1mm by weszła w nieprzerobiony płat.
Ja tu też zeszlifowałem do może 0,2mm.
Te zabiegi pozwoliły mi podwyższyć boczne ścianki wnęk o 2mm. Dzięki temu wnęka wygląda, jak wnęka na koło główne samolotu, a nie zagłębienie w pancerzu na dojazdówkę.
Teraz prawdopodobnie usunę większość instalacji, bo są całkowicie oderwane od rzeczywistości i jadę ze szpachlą.
A, wzmocnienia we wnęce wprawdzie nie mają profilu H, tylko coś jak odwrócony trapez, ale po cieniowaniu mogą całkiem dobrze wyglądać.
Front praktycznie niezmieniony, może to odwrócone Y zostało pocienione. Na górze musiałem dać 0,1mm polistyrenu, by załatać szparę.
Wlot do gaźnika. Krawędź wlotu nie ruszana, od razu za nią szlifowanie ścian. Praktycznie na tym wklejanym elemencie mamy skok od widocznej grubości, to standardowej elementów modelu, czyli jakieś 2mm. Bez tego źle to wygląda. Dodany tez kawałek poszycia na górze maski, robiący też za dolną ścianę wlotu.
Wnęki podwozia. Teraz bym mógł dopasować do nich górne połówki skrzydeł i przykleić je, skrzydła, do kadłuba.
Wnęki to żywica z CMK, w linku widać, jak to wygląda przed obróbką.
Zacząłem od szlifowania płatów. Pierwsze co, absolutny must have w tym modelu, to fazowanie krawędzi poszycia, otworu na koło dla jasności. Jest cholernie gruba, przynajmniej 1mm, przez co wygląda, jak wycięta w pancerzu, a nie poszyciu samolotu. Ja finalnie pocieniłem całe poszycie pod i nad wnęką do granic możliwości.
Żywica, boczne ścianki, tam gdzie są otwory, zeszlifowane by je "otworzyć". Góra ma przynajmniej 2mm i trzeba zdjąć z 1mm by weszła w nieprzerobiony płat.
Ja tu też zeszlifowałem do może 0,2mm.
Te zabiegi pozwoliły mi podwyższyć boczne ścianki wnęk o 2mm. Dzięki temu wnęka wygląda, jak wnęka na koło główne samolotu, a nie zagłębienie w pancerzu na dojazdówkę.
Teraz prawdopodobnie usunę większość instalacji, bo są całkowicie oderwane od rzeczywistości i jadę ze szpachlą.
A, wzmocnienia we wnęce wprawdzie nie mają profilu H, tylko coś jak odwrócony trapez, ale po cieniowaniu mogą całkiem dobrze wyglądać.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Te żywiczne wnęki nie wyglądają na dużo lepsze od zestawowych.
Ja kupiłem też cokpit CMK ..... i go wyrzuciłem. Wyglądał jak kopia zestawowego.
Ja kupiłem też cokpit CMK ..... i go wyrzuciłem. Wyglądał jak kopia zestawowego.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Juz nie pierwszy raz podobaja mi sie te Twoje "walki" z materia, Sikorze.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Marek, nie osłabiaj mnie, wiązałem duże nadzieje z tym kokpitem Póki co wydaje mi się wystarczająco dobry, na pewno nie tak toporny, jak z modelu. Hasegawa to chyba ogólnie robi toporne wnętrza.
Wnęka po wywaleniu detali rzeczywiście nie wydaje się dużo lepsza od plastikowej. Ale wolę prace z żywicą i jako baza do dalszych przeróbek lepiej się sprawdzi.
Jarek, dochodzę do wniosku, że ta "walka" to dla mnie samo mięso. Moja ulubiona część, frezowanie, szlifowanie itp.
Wnęka po wywaleniu detali rzeczywiście nie wydaje się dużo lepsza od plastikowej. Ale wolę prace z żywicą i jako baza do dalszych przeróbek lepiej się sprawdzi.
Jarek, dochodzę do wniosku, że ta "walka" to dla mnie samo mięso. Moja ulubiona część, frezowanie, szlifowanie itp.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Mnie wystarczyła blaszka edka, trochę drucików i pasy RB.
Co do toporności to należy pamiętać o wieku tych zestawów w 1/32 Hase.
Co do toporności to należy pamiętać o wieku tych zestawów w 1/32 Hase.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Pewnie wiesz, ale warto przypomnieć. U Ciebie na skrzydle powinien być
wskaźnik wysunięcia podwozia.
wskaźnik wysunięcia podwozia.
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
No, Panie. Szacunek za przeróbki i te szlify. Pocienienie poszyć płatów nad i pod wnękami musiało chyba być balansowaniem na linie, by nie przedrzeć się na wylot. Patrzę i się uczę...Chyba...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss P-40M Warhawk 1/32 Hasegawa
Struktura wnęk.
Z jednej strony nic nie widać na takich pstrokatych, z drugiej właśnie więcej co i jak, niż po zamalowaniu wszystkiego.
Jak będą gotowe napiszę coś więcej. I sorry za fotki z ręki. Chciałem pokazać ten etap, ale nie bawić się w rozkładanie sprzętu.
Z jednej strony nic nie widać na takich pstrokatych, z drugiej właśnie więcej co i jak, niż po zamalowaniu wszystkiego.
Jak będą gotowe napiszę coś więcej. I sorry za fotki z ręki. Chciałem pokazać ten etap, ale nie bawić się w rozkładanie sprzętu.
Ostatnio zmieniony śr kwie 07 2021, 15:01 przez Sicore, łącznie zmieniany 3 razy.