[R/G] S/S Krosno (1:100 GPM)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Katafalk gotowy.
Problem zagęszczenia kilbloków rozwiązałem w ten sposób, że nie dawałem ich w środek, bo i tak tego nie widać
Ominąłem dolewanie kolejnych elementów
Pomalowane kolorem hull red tamiji. Przyklejone poxipolem. W kawałkach listewek wyrżnięte wpusty na wzdłużnicę modelu. Listewki przykręcone wkrętami.
A tak z kadłubem:
Problem zagęszczenia kilbloków rozwiązałem w ten sposób, że nie dawałem ich w środek, bo i tak tego nie widać
Ominąłem dolewanie kolejnych elementów
Pomalowane kolorem hull red tamiji. Przyklejone poxipolem. W kawałkach listewek wyrżnięte wpusty na wzdłużnicę modelu. Listewki przykręcone wkrętami.
A tak z kadłubem:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Bardzo zacnie to wygląda, przede wszystkim, w porównaniu do moich modeli – czysto!!!
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Jak to napisał kiedyś Andrzej Ziober w jednym z artykułów w Aeroplanie opisujących budowę jego modelu Liberatora ... modelarz jest oszustem.gk pisze:Problem zagęszczenia kilbloków rozwiązałem w ten sposób, że nie dawałem ich w środek, bo i tak tego nie widać
Ciekawy patent z tymi naciętymi listewkami ale chyba umknął mi moment wycinania dziur w poszyciu, a może niedokładnie przejrzałem relację.
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Moment ten nastąpił wczoraj. Nic ciekawego. Wyciąłem skalpelem średnio estetyczne prostokąty. Miejsce to ukryte jest przed widzem
Planowałem na dzisiejszy wieczór suplement w postaci foto gablotki "pod szkłem". Otworzyłem przesyłkę z pleksi. Przymierzam, przykładam prostokąty. I nie pasują
Ucięli mi dwa dłuższe boki za wysokie - zamiast 31 cm, mam 33 cm.
Na razie więc z gablotki nici.
Nie cierpię odsyłać towaru. Pogadam jutro z dostawcą, może podpowie jakiś patent na skrócenie "domowym" sposobem. Jedna krawędź nie musi być bardzo wyjściowa. Mam już pewną koncepcję, ale nie wiem czy mam ściski stolarskie.
Za to kadłub Onslow już stoi "pod szkłem".
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Dobra ściema to podstawa Grzegorzu
Podoba się.
Podoba się.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Producent zaoferował w pierwszej kolejności dosłanie prawidłowych formatek plexi za zwrotem tych za dużych. Łączyło by się to jednak z koniecznością zapakowania przez mnie tych trefnych. Zdecydowanie moje lenistwo nie pozwoliło na taką extrawagancję
Więc w drugiej kolejności producent zdecydowanie zalecił obcięcie paska wyrzynarką.
Już to widzę. Jakie zygzaki bym porobił.
Więc, w cyklu "potrzymaj mi piwo" odciąłem dwa paski 3 mm plexi o szerokości 2 cm i długości 90 cm ... rylcem trumpetera do robienia linii podziału w plastikowych modelach
TrzA było kilkanaście razy przeciągnąć od liniału z obu strony płyty tak do 1/3 grubości, a potem pyk i odłamane
Krawędź cięcia szału nie robi, ale jest w podstawce i nie widać gorszej jakości.
Na szybko zaaranżowane foto:
Więc w drugiej kolejności producent zdecydowanie zalecił obcięcie paska wyrzynarką.
Już to widzę. Jakie zygzaki bym porobił.
Więc, w cyklu "potrzymaj mi piwo" odciąłem dwa paski 3 mm plexi o szerokości 2 cm i długości 90 cm ... rylcem trumpetera do robienia linii podziału w plastikowych modelach
TrzA było kilkanaście razy przeciągnąć od liniału z obu strony płyty tak do 1/3 grubości, a potem pyk i odłamane
Krawędź cięcia szału nie robi, ale jest w podstawce i nie widać gorszej jakości.
Na szybko zaaranżowane foto:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Gablotka to podstawa.
Ta Twoja ładnie się prezentuje ale ciekawiłoby mnie zdjęcie w makro narożnika tej gablotki aby przypatrzyć się spoinie i przy okazji zapytać jakim klejem ją sklejałeś .
Ta Twoja ładnie się prezentuje ale ciekawiłoby mnie zdjęcie w makro narożnika tej gablotki aby przypatrzyć się spoinie i przy okazji zapytać jakim klejem ją sklejałeś .
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Model w gablocie super wyglada!
Tez mnie ciekawi, czym Grzegorzu gablotke kleiles. Wiem, ze do klejenia plexi uzywa sie substancje zwana u nas dichlormethan- po polsku bedzie bodajze dwuchlorometan, albo jakos tak. Dla zdrowia straszne swinstwo, ale dobrze klei, nawet plastik - jest rzadszy od Tamiya Extra Thin i blyskawicznie odparowuje.
Tez mnie ciekawi, czym Grzegorzu gablotke kleiles. Wiem, ze do klejenia plexi uzywa sie substancje zwana u nas dichlormethan- po polsku bedzie bodajze dwuchlorometan, albo jakos tak. Dla zdrowia straszne swinstwo, ale dobrze klei, nawet plastik - jest rzadszy od Tamiya Extra Thin i blyskawicznie odparowuje.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Klejenie plexi to trochę stresujące zajęcie. Przynajmniej dla mnie. Gablotka do niszczyciela to jeszcze pikuś, ale ten kloc na 90 cm spowodował, że się aż spociłem . Trzeba być szybkim bo jak kończyłem nakładać klej na obwodzie to tam gdzie zaczynałem już podsychał, a jeszcze trzeba trafić w krawędzie. Małe się łatwiej składa.
Kleiłem klejem Acrifx 1s 0116. Dostępny w tubce 100g. Rozpuszczalnikowy. Kartę charakterystyki i szczegóły znajdziecie sobie na większości stron, które mają go w ofercie.
Generalnie rozpuszcza plexi. Jest jeszcze np 0192 - ten utwardza się pod wpływem światła, ale nie próbowałem. O ile pamiętam dłużej wiąże, a ten 0116 jest naprawdę szybki.
Oczywiście trzeba mieć doświadczenie w posługiwaniu się nim (którego nie mam ) albo być jak saper. Prawdziwe pole minowe. Jednym słowem trzeba od razu trafić krawędzią w krawędź, bo jak się rozmaże to w zasadzie wygląda paskudnie.
I nie można dopuścić do powstania nitki przy nakładaniu, bo "naelektryzowana" plexi od razu ją przyciągnie.
Ciężko mi było zrobić jakieś sensowne ujęcia:
na jasnym tle:
na ciemnym:
narożnik (widać miejsce gdzie klej mi się nie nałożył, albo było go za mało i całkiem wysechł przed nałożeniem płyty):
i narożnik pokrywki na destroyera:
Kleiłem klejem Acrifx 1s 0116. Dostępny w tubce 100g. Rozpuszczalnikowy. Kartę charakterystyki i szczegóły znajdziecie sobie na większości stron, które mają go w ofercie.
Generalnie rozpuszcza plexi. Jest jeszcze np 0192 - ten utwardza się pod wpływem światła, ale nie próbowałem. O ile pamiętam dłużej wiąże, a ten 0116 jest naprawdę szybki.
Oczywiście trzeba mieć doświadczenie w posługiwaniu się nim (którego nie mam ) albo być jak saper. Prawdziwe pole minowe. Jednym słowem trzeba od razu trafić krawędzią w krawędź, bo jak się rozmaże to w zasadzie wygląda paskudnie.
I nie można dopuścić do powstania nitki przy nakładaniu, bo "naelektryzowana" plexi od razu ją przyciągnie.
Ciężko mi było zrobić jakieś sensowne ujęcia:
na jasnym tle:
na ciemnym:
narożnik (widać miejsce gdzie klej mi się nie nałożył, albo było go za mało i całkiem wysechł przed nałożeniem płyty):
i narożnik pokrywki na destroyera:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] S/S Krosno (1:100 GPM)
Ciężka robota z klejeniem tego plexiglasa jak widzę. Ale z metra na pewno nie widać tych problematycznych miejsc.
Może ten wariant byłby łatwiejszy w użyciu bo wyobrażam sobie że najpierw krawędzie się smaruje, potem łączy i jest czas aby to dokładnie zrobić i na koniec ... ognia z latarki UV. No ale to tylko moje wyobrażenie bo nigdy takiego kleju nie używałem choć kiedyś na Trybunałach piotrowskich (taka impreza modelarska kolejowa) chciał mi miły pan sprzedać taki klej ale przypomniałem sobie że mam już zbyt wiele mocno przeterminowanych distali, poxipoli i innych dwuskładnikowych specyfików aby jeszcze jeden do tego dokładać.gk pisze:Jest jeszcze np 0192 - ten utwardza się pod wpływem światła