LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Krótki wstęp. Mam kilka modeli "wyrzutów sumienia", które kiedyś rozgrzebałem i nie skończyłem. Ten model jest jednym ze starszych. Była kiedyś relacja na tym forum (mam nawet zdjęcie gdzieś na dysku). Robiłem go w skali 1/100. Kiedy to było..... ponad 15 lat temu.
Model bazował na tym darmowym modelu w skali 1/48.
A teraz do rzeczy.
Samolot wywiadowczy LVG C.II z 1915r został zbudowany w firmie Luft-Verkehrs Gesellschaft m.b.H. (LVG). W lotnictwie polskim było kilkanaście zdobycznych samolotów tego typu.
Model będzie przedstawiał samolot o numerze 5230/18 z z Wyższej Szkoły Pilotów na Ławicy.
Dokumentacja
Pierwotnie miałem robić ten darmowy model, ale mało na nim szczegółów i jest dosyć uproszczony, co i tak wymagałoby mnóstwo kombinowania, no i coś nie pykło z przodu kadłuba w modelu testowym. Z tym bym sobie poradził, ale skoro mam szczegółowe plany, to spróbuję go zrobić od podstaw. Kadłub wyszedł za pierwszym razem : ). Wszystkie linie ładnie się zgrały. Podwozie trzeba trochę wydłużyć.
Teraz czeka zabawa z osłoną silnika.
Model bazował na tym darmowym modelu w skali 1/48.
A teraz do rzeczy.
Samolot wywiadowczy LVG C.II z 1915r został zbudowany w firmie Luft-Verkehrs Gesellschaft m.b.H. (LVG). W lotnictwie polskim było kilkanaście zdobycznych samolotów tego typu.
Model będzie przedstawiał samolot o numerze 5230/18 z z Wyższej Szkoły Pilotów na Ławicy.
Dokumentacja
Pierwotnie miałem robić ten darmowy model, ale mało na nim szczegółów i jest dosyć uproszczony, co i tak wymagałoby mnóstwo kombinowania, no i coś nie pykło z przodu kadłuba w modelu testowym. Z tym bym sobie poradził, ale skoro mam szczegółowe plany, to spróbuję go zrobić od podstaw. Kadłub wyszedł za pierwszym razem : ). Wszystkie linie ładnie się zgrały. Podwozie trzeba trochę wydłużyć.
Teraz czeka zabawa z osłoną silnika.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
W dwa wieczory wystrugałem sobie kopyto do osłony silnika. Pierwsza przymiarka wytłoczonej osłony jest obiecująca. Trzeba tylko zrobić jakiś poziomy szkielet, żeby okiełznać tę krzywiznę z przodu i będzie ok.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Podobnie jak w poprzednim modelu wykombinowałem szkielet kabiny załogi.Dopasowałem tłoczoną osłonę silnika, która w oryginale była z metalu i wyciąłem otwory na silnik i przednią kabinę. Kilka drobnych poprawek i można będzie kleić kadłub.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Zrobiłem symboliczne wnętrze. Tyle ile udało mi się wypatrzeć na niewielu zdjęciach i jednym rysunku wnętrza. Kadłub jeszcze nie jest ostateczny, muszę poprawić jeszcze parę detali. Silnik to żywiczny model Mercedes D.III firmy Karaya.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Dopasowałem osłonę silnika. Bałem się, że będzie to wymagać większych kombinacji. Wyszło za drugim razem. Jeszcze delikatnie trzeba będzie przyciąć tu i ówdzie i można malować.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Przymiarka na sucho.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Tyle udało się na razie zrobić. Teraz będzie trochę zabawy z baldachimem.
Wybiera się ktoś dzisiaj na pokazy lotnicze do Leszna?
Wybiera się ktoś dzisiaj na pokazy lotnicze do Leszna?
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Model dostał płaty.
Pokazy lotnicze Antidotum w Lesznie, jedne z najlepszych jakie widziałem.
B 25 a w locie Mustang i Lightning : )
Pokazy lotnicze Antidotum w Lesznie, jedne z najlepszych jakie widziałem.
B 25 a w locie Mustang i Lightning : )
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Nareszcie udało mi się skończyć.
Wszystkie samoloty LVG C II w lotnictwie polskim pochodziły ze zdobyczy na zaborcach. W większości były to samoloty licencyjne produkcji AGO i relatywnie nowe jak na konstrukcję z początku wielkiej wojny, bo wyprodukowane w 1918r. Samoloty nie był wykorzystywane bojowo.
W Wyższej Szkole Pilotów na Ławicy wykorzystywane były do wykonywania lotów zapoznawczych przed szkoleniem na Berguetach 14. LVG C II nie były lubiane przez pilotów, ze względu na problemy jakie stwarzały w locie.
Model przedstawia egzemplarz o nr 5230/18, który służył w WSP na Ławicy od 5 lutego do 14 kwietnia 1920r. Po wypadku nie powrócił już do służby.
Wszystkie samoloty LVG C II w lotnictwie polskim pochodziły ze zdobyczy na zaborcach. W większości były to samoloty licencyjne produkcji AGO i relatywnie nowe jak na konstrukcję z początku wielkiej wojny, bo wyprodukowane w 1918r. Samoloty nie był wykorzystywane bojowo.
W Wyższej Szkole Pilotów na Ławicy wykorzystywane były do wykonywania lotów zapoznawczych przed szkoleniem na Berguetach 14. LVG C II nie były lubiane przez pilotów, ze względu na problemy jakie stwarzały w locie.
Model przedstawia egzemplarz o nr 5230/18, który służył w WSP na Ławicy od 5 lutego do 14 kwietnia 1920r. Po wypadku nie powrócił już do służby.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: LVG C.II skala 1:48 projekt własny
Gratulacje Paweł. Efektownie zaprojektowany i zrobiony model. Podoba mi się pomysł tłoczenia okapotowania silnika z plastiku, ciekawa hybryda ale i tak to wciąż kartoniak. Dlaczego akurat 1:48? W 1/33 lub 1/32 też byś poszalał. Mnie się w każdym razie podboba
Zdrówka!
Zdrówka!