[R/G] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Szydercza Gała pisze:Smarowanie po wszystkim to właśnie filtr, a nie łosz
Ale gdy ktoś nakłada po całości i zmywa wacikiem czy innym papierowym ręcznikiem to chyba jest jednak łosz. Dla mnie filtr to malowanie pędzlem całej powierzchni mooocno rozcieńczoną miksturą, której później się już niczym nie wyciera.

Jak zwał tak zwał, grunt aby był dobry efekt tych zabiegów.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Mateusz Skałecki
Posty: 479
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 102

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

Tempest pisze: pn sty 17 2022, 14:05 Jak zwał tak zwał, grunt aby był dobry efekt tych zabiegów.
O to właśnie chodzi. Formalnie to Szyderczy ma rację , ale Laszik chyba chciał uzyskać efekt Washa, czyli podkreślenia zazwyczaj ciemniejszym kolorem linii podziałów nitów.
Ja osobiście nie stosuje takiej techniki mazania rozcieńczonej farby olejnej po całym modelu i ścieranie wacikiem. Zauważyłem że nawet na połysku kolor bazowy nieznacznie się ściemnia. Natomiast z powodzeniem używam punktowo Tamya Panel Accnt, zawsze oczywiście na lakier połysk, ale dodatkowo rozcieńczam w stosunku 1:1 terpentyną balsamiczną. I nie boje się używać np czarnego koloru nawet na dość jasnych powierzchniach. Bo taki rozcieńczony Panel Accnt lepiej się rozpływa i można nadmiar usunąć pędzelkiem.
Wszystko zależy jako efekt chcemy uzyskać, ja preferuję delikatny efekt, ale niektórzy wolą na ostro. Co kto lubi
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Zarowno wash, jak filtr, sa dzialaniami zamierzonymi, ktore tez powinny prowadzic do zamierzonych efektow, a wiec formalnie, jesli kto zamierza wykonac wash, a wyjdzie z tego cos, co wygladem przypomina filtr, to mimo wszystko nie bedzie filtr, a jedynie nieudany wash.
Natomiast filtr w odroznieniu od washa (washu?) robi sie tak, jak napisal Tempest i to zarowno na powierzchni blyszczacej, jak satynowej, czy matowej.

Ale zeby nie bylo, ze krytykuje: powyzsze nie dotyczy prezentowanego tutaj modelu, bo ten bardzo mi sie podoba.
Teraz juz siedze cicho, bo szkoda watek zasmiecac.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

„Rada Starszych, po wnikliwej i burzliwej dyskusji, cechującej się wzajemnym zrozumieniem, w późnych godzinach wieczornych, ustaliła sobie… To co chciała…” Koniec cytatu.
Kto słuchał „6 dni z życia kolonisty” ten zakuma. :haha:
Dobra koniec pier… I koniec relacji.
Dobrnąłem do szczęśliwego końca. Szczęśliwego, bo już kilka razy byłem o krok od puszczenia go kursem kolizyjnym w kierunku ściany. Na szczęście w plastikach o wiele więcej można popsuć niż w kartonie. No i oczywiście to naprawić.
Podsumowując klejenie tego niemieckiego Japońca, albo japońskiego Niemca… Jak zwał, tak zwał…
Dał mi w kość. Spodziewałem się lepszego spasowania części. Nie wiem czemu, ale klapy zewnętrzne nie chciały spasować. Nie wiele pomogło szlifowanie dolnej krawędzi spływu. Na górze i tak zieją wielkie szczeliny, których tam nie powinno być. Nie potrafiłem tego dopasować. Jest jak jest.
Kolejny babol, to chłodnica oleju. Jakby z zupełnie innego zestawu. Kilo szpachli i masa szlifowania, żeby to jakoś wyglądało.
Łopaty śmigła do przeróbki.
No i nitowanie, które mnie przerosło na moim etapie wtajemniczenia. Z pewnością nie prędko się porwę na coś takiego ponownie. Także raczej Hasegawy już nie kupię.
O reszcie chyba pisałem wcześniej.
Generalnie myślałem że bardziej polegnę, ale jak patrzę na te zdjęcia, to całkiem nieźle to wygląda.
Oczywiście na zdjęciach wygląda lepiej niż w realu… :haha:
Wyzwaniem dla mnie było malowanie Luftwaffe. Plamki i plamy, malowanie skrzydeł od taśmy, odrapania. Może nie jest to mistrzostwo świata, ale jak na drugi ukończony plastik, to moim nieskromnym zdaniem, nie mam się chyba specjalnie czego wstydzić.
Bardzo jestem natomiast zadowolony z zacieków i brudzenia spodu. Takie coś robiłem po raz pierwszy na taką skalę i efekt jest taki jaki był zamierzony.
Oczywiście te brudy i odrapania to moja fantazja. Istnieją chyba tylko dwa zdjęcia tego samolotu i to z przemalowanym już kołpakiem śmigła, czarno-białym.
Ja jednak chciałem mieć to malowanie, z planszy barwnej umieszczonej w zestawie kalek od Eagle.
Dobra, to chyba tyle co mam do powiedzenia.
Galeria końcowa.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To tyle w tym temacie.
Na wszelkie pytania jak zwykle odpowiem.
No i do zobaczenia w kolejnej...pewnie plastikowej relacji.

KONIEC
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Świetnie wyszedł Ci ten model ale jak zwykle muszę mieć ale i zapytam się czy ta smuga brudu ciągnąca się na spodzie kadłuba od chłodnicy z przodu omijająca mocowanie dodatkowego zbiornika paliwa nie powinna za tym mocowaniem być trochę ,mniej intensywna :?: Ale może jednak tkwię w mylnym błędzie bo to mocowanie zakładano chyba razem z tym zbiornikiem i gdy zbiornika nie było też było demontowane.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Szczerze mówiąc, nie wiem. Zrobiłem to tak jak mi się wydawało że powinno to wyglądać.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1266
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 41

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Może być, w ostateczności... :haha:
Przez Ciebie chyba ruszę swoje Gustawy, jest zajebisty. I efekt końcowy i sam wybór malowania.
Jak już się nauczyło malować plastiki, to ciężko na karton spojrzeć.

Przy poprzednim wpisie, wash wydawał mi się za mocny, za ciemny, ale finalnie to nie odstaje.
Smuga nie powinna być mniej intensywna. To to samo powietrze z brudem, tylko opływające owiewkę wyrzutnika. Ja bym jedynie wszedł trochę tym brudem na ta owiewkę.

I w sumie to chyba wciąż najlepszy model 109 na rynku, Revell trochę słabiej, ale podoba mi się od strony podziału elementów. O Trumpeterze szkoda gadać. A niby taki zgrany do porzygu model, nie w 1/32.
A, w tym roku ma być G-14 od ZOUKEI-MURA, ale dla mnie ich modele to przerost formy, nad treścią, a od zewnątrz, tzn poszycie, jakoś nie powala.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Sicore pisze: czw sty 20 2022, 13:11 Jak już się nauczyło malować plastiki, to ciężko na karton spojrzeć.
Nic dodać, nic ująć, o ile się już nauczyło je malować. :haha:
Może kiedyś skuszę się jeszcze na jakiś karton, ale póki co... Nie ma co. Już mi kolejne dwa pudła przybyły w skali 1/32...:haha:
Dzięki :spoko:
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1266
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 41

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Tylko dwa? :haha:

Obczaj te dwie zapowiedzi na ten rok w 1/32: P-40C od GWH i Spit Mk.I od Kotare. Na starsze plastiki też nie będziesz chciał spojrzeć.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Bf-109G-6 Hasegawa 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Ajabym zrobił z otwartą kabinOM :haha:

Super. Bardzo mi się malowanie podoba.

Pisałeś, że po łoszach był Mr. Hobby GX114 FLAT SUPER SMOOTH, potem jeszcze to i owo. A po tym i owym malowałeś końcowo jeszcze jakimś lakierem?
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ