[R/G] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R/G] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Kolejny maluch z Modelika.
Okładka zeszytu:
Planuję rozległą dwuwpisową relację
Po 7 wieczorach pracy:
Okładka zeszytu:
Planuję rozległą dwuwpisową relację
Po 7 wieczorach pracy:
Ostatnio zmieniony śr lut 02 2022, 19:42 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Czyli ciąg dalszy tak zwanych relacji relaksujących albo może feriowych w przerwie przed kolejnym wielkim projektem? Planujesz nadać kolor nadburciom od wewnętrznej strony ewentualnie czymś je wykleić?
Pozdr
Piotr
Pozdr
Piotr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Podobają mi się te małe łódeczki. Tak, są uproszczone. Blokowe wręcz. Ale sOM FAJNE. I dopiero w kupie siła, jak mówią. Więc trzeba zrobić kilka/wszystkiePiotr80 pisze: czw sty 20 2022, 16:12 Czyli ciąg dalszy tak zwanych relacji relaksujących albo może feriowych ...
Tylko coś Wam pokazać, to zaraz hejtPiotr80 pisze: czw sty 20 2022, 16:12 Planujesz nadać kolor nadburciom od wewnętrznej strony ewentualnie czymś je wykleić?
Założyłem, że były malowane na biało
Teraz malowanie wykluczone bo nie dojdę już z pędzlem pod pokładówkę.
Można nakleić kolor. I tu są dwie opcje. Albo kupić drugą wycinankę, żeby mieć burty (bo jak zawsze z lenistwa nie zrobiłem sobie skanu), albo dopasować z kolorowego papieru. Nie jest to lot w kosmos.
Tak by to wyglądało z czarnym nadburciem:
W sumie sam nie wiem. Kleić kolor, nie kleić?
No i plan wziął w łeb. Miały być dwa wejścia ze zdjęciami. A będą co najmniej trzy
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Zgadzam się z Henrykiem- Zostaw białe burty.
Super wykonany model. Czasami taki by się wydawało prosty model robi się trudniej niż jakiś z mega szczegółami. Na zdjęciach wtedy wszystko wychodzi. Szczególnie przy takiej skali i takim małym okręcie. Tu niedociągnięte, tu niedoretuszowane, tu brudne od kleju itd..
U Ciebie nie ma się do czego doczepić, także wielki szacunek.
Super wykonany model. Czasami taki by się wydawało prosty model robi się trudniej niż jakiś z mega szczegółami. Na zdjęciach wtedy wszystko wychodzi. Szczególnie przy takiej skali i takim małym okręcie. Tu niedociągnięte, tu niedoretuszowane, tu brudne od kleju itd..
U Ciebie nie ma się do czego doczepić, także wielki szacunek.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Witam.
Mam do ciebie pytania typu, reling to? trap to? i łańcuch kotwiczny to? Jak ja chciał bym mieć połowę twojego daru do sklejania.
Pozdrawiam Michał.
Mam do ciebie pytania typu, reling to? trap to? i łańcuch kotwiczny to? Jak ja chciał bym mieć połowę twojego daru do sklejania.
Pozdrawiam Michał.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
No gdyby tak popatrzeć na nadburcia dziobowe to czarny retusz trochę upaćkał ten biały kolor wewnętrzny. I wydaje mi się, że nadburcia białe są mniej smutne od czarnych i tak pewnie je malowano aby marynarzy nie dołować.Jeż pisze:U Ciebie nie ma się do czego doczepić,
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Dziękuję za udzielenie alibi. Nie wyklejam. Zostanie białe. Szczęśliwie nie trafiłem na zdjęcie Rusi pokazujące wewnętrzną stronę nadburcia
I niech tak zostanie
To fakt. Ale to chyba nie od pędzla. Próbowałem wygładzić krawędź igłą (już po retuszu krawędzi), dałem troszkę bcg żeby zmiękczyć krawędź a ten rozpuścił akwarelę i tak leTko się rozmazało. Wnioski wyciągnięte.
Bo...
Michał, trapy i relingi są fototrawione z zestawów uniwersalnych Parta i Abera. Docinane tak aby słupek wypadał na rogu. Gdy to niemożliwe rozmiarowo, to na rogu wklejam odcięty sam słupek itd. Klejone CA. Wbrew pozorom to banalnie proste. Trzeba tylko uwierzyć, że wystarczy minimalna ilość kleju, żeby się trzymało Klej musi być nakładany drucikiem przynajmniej połowę cieńszym niż detal. I to działa.
To nie ma mieć wytrzymałości. To tylko ma się trzymać razem. Sz. Gała na ten przykład podaje, że klei okapniki do plastiku na bcg. I to działa.
Łańcuch zaś to małe oszustFo w postaci dwóch skręconych cieniutkich miedzianych drucików w czarnej emalii. Dostępne w sklepach wędkarskich w dziale wędkarstwo muchowe
I niech tak zostanie
To fakt. Ale to chyba nie od pędzla. Próbowałem wygładzić krawędź igłą (już po retuszu krawędzi), dałem troszkę bcg żeby zmiękczyć krawędź a ten rozpuścił akwarelę i tak leTko się rozmazało. Wnioski wyciągnięte.
Bo...
Nie ma czegoś takiego jak dar. To tylko praktyka i wyciąganie wniosków. Chodzi bowiem o to, żeby każdy model robić lepiej od poprzedniego Obserwować zachowanie materiału, chemii, wnioskować, stosować odpowiednie rozwiązania i kolejność. Dar, czy tzw. talent to mit. Fakt -trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną.
Michał, trapy i relingi są fototrawione z zestawów uniwersalnych Parta i Abera. Docinane tak aby słupek wypadał na rogu. Gdy to niemożliwe rozmiarowo, to na rogu wklejam odcięty sam słupek itd. Klejone CA. Wbrew pozorom to banalnie proste. Trzeba tylko uwierzyć, że wystarczy minimalna ilość kleju, żeby się trzymało Klej musi być nakładany drucikiem przynajmniej połowę cieńszym niż detal. I to działa.
To nie ma mieć wytrzymałości. To tylko ma się trzymać razem. Sz. Gała na ten przykład podaje, że klei okapniki do plastiku na bcg. I to działa.
Łańcuch zaś to małe oszustFo w postaci dwóch skręconych cieniutkich miedzianych drucików w czarnej emalii. Dostępne w sklepach wędkarskich w dziale wędkarstwo muchowe
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Witam.
Dzięki za odpowiedź, reling podejrzewałem że fototrawiony ale teraz mam pewność też go mam a trapy to robię jeszcze z laserów i skośny reling. Dzisiaj doszła do mnie flota z Modelika w 1:400, te niszczyciele to faktycznie mikrusy, fajnie by było jak by wydawnictwo kontynuowało wydawanie tej skali.
Dzięki za odpowiedź, reling podejrzewałem że fototrawiony ale teraz mam pewność też go mam a trapy to robię jeszcze z laserów i skośny reling. Dzisiaj doszła do mnie flota z Modelika w 1:400, te niszczyciele to faktycznie mikrusy, fajnie by było jak by wydawnictwo kontynuowało wydawanie tej skali.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Pozwolę sobie nie zgodzić się z opinią Szanownego KolegiNie ma czegoś takiego jak dar. To tylko praktyka i wyciąganie wniosków. Chodzi bowiem o to, żeby każdy model robić lepiej od poprzedniego Obserwować zachowanie materiału, chemii, wnioskować, stosować odpowiednie rozwiązania i kolejność. Dar, czy tzw. talent to mit. Fakt -trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną.
Gdyby wszystko zależało tylko od ciężkiej pracy to świat byłby usiany mistrzami w każdej dziedzinie. A nie jest. Większość to dobrzy, solidni fachowcy ale nie geniusze. Do bycia ponad przeciętnym potrzebna jest szczypta tego czegoś czego istnienie negujesz
Każdy ma swoje ograniczenia a wybrańcy właśnie dzięki talentowi do robienia czegoś zaczynają tam gdzie inni kończą.
Pewnych rzeczy przeskoczyć się nie da.
Jak to mówią z tym trzeba się urodzić