Prawda absolutna!!!
[R/G] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
To, że Grzegorz ma to coś zwane talentem, wiadomo od wielu lat. Oczywiście talent poparty wieloletnim doswiadczeniem.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Witam, mnie łańcuszki w skali 1:500 robiłem z najcieńszego drutu. Zwijałem ciasną "sprężynkę" na takim samym druciku i lekko ją rozciągałem, można ją też delikatnie spłaszczyć.
Tutaj na moim Żuberku.
Tutaj na moim Żuberku.
Tyma - Kompletnie się na tym nie znam, więc chętnie się tym zajmę. - dobrze tutaj pasuje.
Pozdrawiam
Paweł
ORP Żubr,Wodnik,Pruski Parowóz T3,Ls410D
Pozdrawiam
Paweł
ORP Żubr,Wodnik,Pruski Parowóz T3,Ls410D
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
No właśnie. A jak się doda drugi drucik i skręci je razem, to będą "ogniwka" łańcuchapawlo100 pisze: sob sty 22 2022, 16:31 Zwijałem ciasną "sprężynkę" na takim samym druciku i lekko ją rozciągałem
Oczywiście.
Może trochę poszedłem za daleko. Niemniej chodzi mi o to, że nie uzależniałbym dobrych efektów w budowie modeli od jakiegoś mitycznego daru/talentu.
Tak, żeby osiągać ponadprzeciętne wyniki w dowolnej dziedzinie, trzeba dysponować zespołem cech psychofizycznych predestynujących posiadającego je osobnika to danej dziedziny. Warunkowanych, jak mniemam, posiadanymi genami. I tyle w temacie talentu.
Po prostu jak widzę słowo dar/talent, odbieram je jako jakąś "nadprzyrodzoną łaskę" .
A to tylko jakieś chromosomy.
Tak czy siak, sądzę, że nie trzeba nadzwyczajnego zespołu cech osobniczych, żeby zbudować fajny model
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Cytując z mojej ulubionej książki " Wielcy ludzie nie rodzą się wielkimi, tylko się nimi stają"
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Oj trzeba, trzeba, to znaczy trzeba nie mieć wrodzonego genu lenistwa jaki mi się chyba przytrafił A może to nie gen a tylko wirus Wtedy jest jednak dla mnie jakaś nadzieja.gk pisze:Tak czy siak, sądzę, że nie trzeba nadzwyczajnego zespołu cech osobniczych, żeby zbudować fajny model
Wracając do łańcucha to jednak sprężynka wygląda gorzej niż "skrętka". Chyba widziałem ten model żuberka na jakimś konkursie ale nie miałem przy sobie takiego wielkiego szkła powiększającego jakie miał Sherlock Holmes więc niewiele mogłem dojrzeć A modelik zrobił na mnie wrażenie, no może nie takie jak modele w 1:1000 które lata temu na mistrzostwach w Sandomierzu podziwiałem ale też niewiele mniejsze.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Dokładnie, nie przypomina łańcucha, "skrętka" już bliższa.Tempest pisze: ndz sty 23 2022, 15:55 Wracając do łańcucha to jednak sprężynka wygląda gorzej niż "skrętka"
Gdybyś jednak wpadł na pomysł zrobienia modelu defibrylatora, sprężynki będą idealne ;)
GK, gdyby było głosowanie co z nadburciem, zaznaczyłbym czarne.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Gdybym był moderatorem tego działu dałbym Ci miesięcznego banapiootrek pisze:GK, gdyby było głosowanie co z nadburciem, zaznaczyłbym czarne.
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Wiesz, nie jestem zainteresowany, ale dzięki za hojnośćTempest pisze: ndz sty 23 2022, 20:10 Gdybym był moderatorem tego działu dałbym Ci miesięcznego bana
Re: [R] Holownik Ruś (Modelik 1:400)
Hojność zaczyna się od 10 miesięcy. To była ... litościwość.piootrek pisze:Wiesz, nie jestem zainteresowany, ale dzięki za hojność