[Relacja/Galeria] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
Kedzier
Posty: 206
Rejestracja: wt gru 12 2006, 15:11
x 109

[Relacja/Galeria] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kedzier »

W ramach odskoczni od drugowojennych tematów kartonowych postanowiłem zabrać się za najnowszego Mustanga od Tamiyi.
Obrazek

Zestaw pozwala na wykonanie modelu w jedynym z dwóch malowań:
- Szara '17' - opisana jako 'Goodwood Festival'
- Biała '18' - opisana jako 'Ford official car'

Długo się zastanawiałem który wariant wybrać, ponieważ żaden z nich nie chwycił mnie za serce. Postanowiłem zatem trochę odbiec od rzeczywistości i uatrakcyjnić model poprzez użycie perłowej bieli, zamiast zwykłego białego - zatem powstanie '18' z lekkim twistem :D
Obrazek

Do modelu dokupiłem zestaw waloryzujący Hobby Design - zawiera kilka arkuszy blach fototrawionych o różnej grubości, imitacje śrub, nitów oraz parę innych detali. Oprócz tego zaopatrzyłem się w arkusz kalkomanii z imitacją włókna węglowego.
Obrazek
Obrazek

Zgodnie z instrukcją zacząłem od podwozia. Po pomalowaniu detali, wklejeniu silnika i tylnych amortyzatorów wyglądało to tak (paprocha widocznego na przedostatnim zdjęciu już nie ma :) ):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na zdjęciach można zobaczyć próby położenia washu, jednak dość szybko się poddałem, bo nie byłem zadowolony z efektu - większość udało mi się zamalować z powrotem na biało, w niektórych miejscach już nie poprawiałem, bo wymagałoby dużo maskowania, a do tego zostanie to zasłonięte przez inne elementy.

Następnie zabrałem się za zawieszenie. Jeśli chodzi o malowanie to podążałem (z jednym wyjątkiem) za tym co podaje instrukcja - odpuściłem sobie sprawdzanie ze zdjęciami oryginału czy na pewno wszystkie kolory i schemat malowania odpowiada na 100% temu co można zobaczyć w prawdziwym samochodzie. Jedyne odstępstwo od instrukcji to tylne hamulce. Podany schemat to przód i tył w kolorze złotym. Natknąłem się na zdjęcia na których przód i tył są w kolorze grafitowym, oraz opcje przód złoty, a tył grafitowy. I wybrałem tą ostatnią opcje:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po doklejeniu do reszty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ostatnim etapem było doklejenie rur wydechowych:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do tego etapu nie użyłem zbyt dużo elementów fototrawionych - zabawa z nimi zacznie się we wnętrzu :D
Ostatnio zmieniony wt lis 15 2022, 22:00 przez Kedzier, łącznie zmieniany 1 raz.
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Wyglada bardzo zacnie. A co Tobie z tym washem nie wyszlo, jesli mozna zapytac? Moim zdaniem, jesli malujesz akrylami, latwiej jest stosowac wash olejny i odwrotnie. Zawsze zmyc mozna bez uszkodzenia malowanej powierzchni.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 896

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

mr.jaro pisze: pt lip 15 2022, 14:36 A co Tobie z tym washem nie wyszlo, jesli mozna zapytac?
Dokładnie. To trafne pytanie.
Kedzier pisze: ndz lip 10 2022, 19:58 Na zdjęciach można zobaczyć próby położenia washu
Zumuję i zumuję i nie widzę :roll:

Gdzieś w nadkolu żółtawa plama.
Poza tym wszystko jest piękne. I -powiedzmy wprost - takie już zostanie do końca, jak wynika z Twoich poprzednich prezentacji.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Kedzier
Posty: 206
Rejestracja: wt gru 12 2006, 15:11
x 109

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kedzier »

mr.jaro, gk - no właśnie wyszedł mój niemal kompletny brak doświadczenia, i na farby na bazie rozpuszczalnika nałożyłem wash na bazie rozpuszczalnika. No i nie dało rady go zmyć i musiałem zamalować (resztki widać na ramie w okolicy silnika). Ale już znalazłem sposób na wash akrylowy, tak więc zrobię drugie podejśćie.
gk pisze: pt lip 15 2022, 23:14 Gdzieś w nadkolu żółtawa plama.
O, nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. To pewnie odkurz ze złotego, którym malowałem zbiornik. Na szczęście po zamontowaniu kół jest niewidoczna.

Konsole centralną okleiłem carbonem. Felgi pomalowałem Gun metalem, a następnie koła wcisnąłem na miejsce
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie zabrałem się za fotel. W celu uzyskania faktury zamszu część fotelu pomalowałem gęsta farbą przy bardzo niskim ciśnieniu
Obrazek

Zacząłem uzbrajać wnętrze. Na razie wkleiłem elementy przewidziane w modelu oraz zestawie waloryzacyjnym, od siebie dodam jeszcze kilka przewodów, aby to wszystko jakoś połączyć
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zabrałem się również za elementy, które niemal w całości wykonane są z elementów fototrawionych i toczonych - kierownicę oraz uchwyt gaśnicy
Obrazek
Obrazek

Kasta sklejona w całość, z pogłębionymi liniami podziału czeka na malowanie :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kedzier
Posty: 206
Rejestracja: wt gru 12 2006, 15:11
x 109

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kedzier »

Karoseria dostała docelowy kolor.

W pierwszej fazie podkład + biała baza
Obrazek
Obrazek

Następnie perła. Na tym etapie perłowy odcień był fajnie widoczny, niestety trudny do uchwycenia na zdjęciu - lecz po nałożeniu lakieru bezbarwnego wyszedł z tego raczej metalik (zdjęcie ukazujące ostateczny efekt jest trochę niżej)
Obrazek
Obrazek

Następnie przyszedł czas na kalki - tu niestety nie obyło się bez strat i próbując wyprostować kalkę która powinna znaleźć się na klapie bagażnika rozerwałem ją, więc zmuszony byłem ją usunąć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zabrałem się także za oklejanie elementów kalką imitującą włókno węglowe. Pierwszy raz miałem do czynienia z tak skomplikowanymi kształtami, więc miałem trochę obaw, czy uda mi się to okleić bez żadnych zmarszczek. Na szczęście się udało :D Co prawda najtrudniejsze elementy do oklejenia jeszcze przede mną, ale wierzę, że pójdzie równie łatwo.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 896

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Jako absolutny samochodowomodelowy laik muszę napisać - PRZEPIĘKNIE TO WYGLĄDA.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Wyglada super.

Sam sie o tym wielokrotnie przekonalem, ze nakladanie kalkomenii na obfitujacych w krzywizny i zalamania karoseriach aut tak, by uniknac zmarszczek nie nalezy do najlatwiejszych czynnosci i nie zawsze sie udaje. Natomiast kalkomanie Tamiya, szczegolnie o waskim i dlugim ksztalcie bywaja w takich sytuacjach nieco kaprysne, gdyz wlasnie przy zbyt czestym przesuwaniu i poprawianiu tenduja do pekania. W miare dobrze daja sie przesuwac na stosunkowo obfitej warstewce wody i ja w takich przypadkach nie smaruje pod kalkomanie MicroSet. Dopiero po ulozeniu kalkomanii we wlasciwym miejscu daje jedynie na wierzch MicroSol.

A jakimi farbkami malowales karoserie? Zero Paints?
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
michal84
Posty: 305
Rejestracja: ndz maja 17 2015, 14:18
Lokalizacja: Gdynia
x 45

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: michal84 »

Biel wyszła jak powinna, nie wiem czemu, ale biały kolor ciężko dobrze pokryć, u Ciebie wygląda bez skazy.
Awatar użytkownika
Kedzier
Posty: 206
Rejestracja: wt gru 12 2006, 15:11
x 109

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kedzier »

gk - dzięki, jako absolutny samochodowomodelowy laik jestem w szoku, że dość znośnie mi to wychodzi :D

mr.jaro - odwiedziłem lokalną mieszalnie lakierów samochodowych i wybrałem coś z palety Toyoty, choć zastanawiałem się również nad Zero Paints oraz Creative Colors. Jeśli chodzi o kalkomanie to układałem je od razu na Mark Fit'a i jeden koniec kalki już się za bardzo przykleił do karoserii.

michal84 - mozę powodem jest to, że nie jest to śnieżnobiała biel, wpada delikatnie w błękit - może na zdjęciach aż tak tego nie widać, ale na żywo klatka wydaje się lekko szara na tle białej podłogi wnętrza (malowana Mr, Base White).

Zachęcony tym jak dobrze do tej pory szło mi z oklejaniem karoserii kalkami zabrałem się za chyba najbardziej skomplikowany do oklejenia carbonem element. Na zdjęciu ucho do holowania pomalowane jest jeszcze bezbarwnym czerwonym, jednak nie byłem zadowolony z odcienia, więc zmyłem go i przemalowałem na odpowiedni kolor - niestety nie mam zdjęć, będą w następnej aktualizacji,
Obrazek

Powoli karoseria zaczyna nabierać odpowiedną linie :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W ramach odskoczni równolegle dłubię przy wnętrzu. Dodałem przewody biegnące po podłodze, gaśnicę oraz pasy (później zorientowałem się że źle wykonałem dolną cześć pasów, więc na kolejnych zdjęciach będzie już widać efekt po naprawach)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejnym dość trudnym (choć na pierwszy rzut oka niepozornym) elementem był fragment z przełącznikami na konsoli centralnej. Główną trudnością było rozrysowanie odpowiednich szablonów, które pozwoliłyby na oklejenie całości bez żadnych zakładek czy zmarszczek.
Obrazek

Gdy byłem zadowolony z tego jak się kalki ułożyły całość polakierowałem, a następnie zeszlifowałem krawędzie kalek i pomalowałem odpowiednimi odcieniami czarnego, oraz wkleiłem wszystkie przełączniki (które miały tendencje do wystrzeliwania z pincety jak z katapulty :D ). Gotową element, oraz klatkę (do której dodałem skórzane 'ochraniacze' w okolicy kierowcy) dokleiłem do reszty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kilka zbliżeń:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dodatkowo w ramach zbierania materiałów do budowy udało mi się na chwile zasiąść z kierownicą Mustanga (choć niestety tak skupiłem się na jeździe, że nie zwracałem zbyt dużej uwagi na detale które mógłbym dorobić w modelu :D )
Obrazek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3024
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 896

Re: [Relacja] Ford Mustang GT4, 1/24, Tamiya

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Bardzo interesujące :spoko:

Też mam Forda :haha:. Na szczęście nie Mustanga, bo od jutra 17.09 posiadacze Mustangów tracą prawo jazdy, jak tylko dotkną mocniej pedał gazu :haha:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ