[R] Stridsvagn 103C - projekt własny

[Tempest]

Zielone mieszałem sam, żaden z gotowców mi nie pasował, próby ich modyfikacji też nie wychodziły.

Świetnie to wygląda ale nie bardzo rozumiem czym różni się samodzielne mieszanie farby (pewnie z gotowców no bo z czego innego) od modyfikowania gotowca ?

[_KaroL_]

Możliwe że użytymi pigmentami, miałem same ciepłe odcieni zieleni a potrzebowałem zimnego, no i jakbym nie robił to wychodziło mi nie to co chciałem, czasem błoto a czasem musiałem dać tyle żółtego i niebieskiego że użycie zieleni na starcie nie miało sensu, też uzyskanie formuły którą mógłbym odtworzyć się nie udawało. Gdy zaś kupiłem z AK 3rd gen niby te odpowiedniki FS których szwedzi używają to też było nie to, kupować kolejnych już mi się nie chciało.

Czarny + żółty daje ładny olive drab, niebieski robi z tego zimny, żółć cynkowa żeby uzyskać jasną wersję, jak wiadomo co wpadło to łatwiej kontrolować. No i, przynajmniej dla mnie, obie te zielenie ładnie do siebie pasują. Ale też ja nie ogarniam kolorów.

[jacob]

jestem w miarę zadowolony z tego co wyszło

Wyszło świetnie, przy takim poziomie trudności i bogactwie elementów na powierzchni... powinieneś być bardziej niż zadowolony

Więcej zdjęć tutaj, nie chcę spamować

Piekne wykonanie detali, bardzo dobre malowanie - chyba nikt nie będzie miał pretensji o wstawienie większej ilości zdjęć takich rezultatów Twojej pracy. Nie miej skrupułów tylko wstawiaj, bo naprawdę chce się je oglądać.

[_KaroL_]

Wyszło świetnie, przy takim poziomie trudności i bogactwie elementów na powierzchni... powinieneś być bardziej niż zadowolony

Najbardziej to byłem zmęczony, dzisiaj to jestem przeszczęśliwy że w końcu udało mi się to zrobić.

Piekne wykonanie detali, bardzo dobre malowanie - chyba nikt nie będzie miał pretensji o wstawienie większej ilości zdjęć takich rezultatów Twojej pracy. Nie miej skrupułów tylko wstawiaj, bo naprawdę chce się je oglądać.

Jeszcze tego nawstawiam, chciałem tylko uniknąć wstawiania co post takich samych zdjęć z niewielkimi zmianami.

[_KaroL_]

Aktualizacja motywacyjna, ogarnąłem w końcu numery taktyczne, wymęczyłem koła napędowe i zacząłem powoli weathering.

[Sklejacz Maciej]

Twoja praca wymiata. I doprawdy trudno znaleźć odpowiednie słowa więc zwykłe podziwiam wielce musi wystarczyć.
Robisz zacny bardzo model.
Pozdrawiam.

[_KaroL_]

Utknąłem z tym modelem, coś mi nie szło, oleje czy akryle do weatheringu kładły się beznadziejnie i dopiero przy pracy nad AMXem i problemach z ARL zrozumiałem w czym tkwił problem: matowy lakier. Nie, nie i nie, matowy model traci cały, hmm, poblask a wszystkie farby zostawiają bardzo ziarnistą fakturę i źle się z nimi pracuje. Obracałem ten model cały czas w rękach i nie mogłem się przemóc żeby dalej z nim pracować. Przedwczoraj polakierowałem go satyną po tym całym weatheringu co do tej pory zrobiłem i model odzyskał cały, hmm, blask.


Nie wiem do czego to służy, to się rozkłada


P.S. Gąsienic wciąż nie złożyłem.

[gk]

Wg mnie jest dobrze.
Paćkałem trochę "amatorsko" plastiki i kartony. Dopiero lakier wyrównuje efekt.

[_KaroL_]

Wg mnie jest dobrze.
Paćkałem trochę "amatorsko" plastiki i kartony. Dopiero lakier wyrównuje efekt.

Lakieru na koniec nie lubię, to wyrównanie efektu nie jest dobre, bo kurz i czysta farba nie powinny się tak samo błyszczeć.

[Mateusz Skałecki]

Zgadzam się z Karolem na temat lakierowania, ale jak już wspomniałeś to było ratunkowe malowanie już po.