Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Jak sobie przypomnę naklejanie śrub na ostoi, to juz mi się nie chce... https://kartonowakolej.pl/wp-content/up ... 27x284.jpg
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Brylancie, nie daje mi spokoju Twoja relacja, słuszne byłoby zachować jednolitą spójność zachowania metody pracy nad modelem, standard lub malowanie. Oczywiście zabawa płynąca z modelarstwa polega m.in na odkrywaniu nowych technik i założenia pewnych granic, które kończą się na standardzie lub malowaniu. Ekspertem nie jestem, ani w malowaniu, ani w standardzie, jednak ten bliższy jest mojemu podejściu. Zdaję sobie też sprawę, że pancerniacy i kolejarze doskonale opanowali sztukę malowania modeli, tyle w klasie standard jest trudniej odwzorować rzeczywistość ze skalą modelu. Moje skale to 1:200 przeważnie, ale kiedyś w skali 1:100 spróbowałem odwzorować kształt przez "wybicie" go od niezadrukowanej strony pod wpływem nawilżonego na karton kleju BCG. Myślę, że na testowych lub "zapasie koloru" można by spróbować "powybijać" nity / śruby, z odpowiednio wyszlifowanego dremelem gwoździa lub szeregu takich gwoździ / śrub (wkręconych w listwę / blachę) na wzór sześciokąta ? Próbowałem kiedyś tej techniki na moim czekającym wznowienia modelu Orła, ale przy Twojej skali może też byłby sens odtworzenia imitacji śrub i nitów ?Brylant pisze: sob sty 07 2023, 21:06 bardziej skłaniam sie na retuszowaniu, a jeśli malować to tylko wybrane pojedyńcze elementy
Metoda jest "rozwojowa" i myślę, że przy zachowaniu standardu może się przysłużyć w wykonaniu kartonowych elementów nitów i śrub. Klej BCG potrafi zdziałać cuda jeśli chodzi o klejenie w standardzie, karton jest mu jak najbardziej przychylny, a z nieograniczoną wyobraźnią modelarza już o więcej nie trzeba prosić ; )
ps. update 24.01.2023
Byłem dzisiaj w markecie budowlanym i znalazłem ciekawe narzędzie do wbijania imitacji śrub, można znaleźć różne wielkości
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
NIgdy nie stosowałem takich rozwiązań ale przyznąję jest to ciekawa opcja i napewno potestuję sobie "na sucho". W tym modelu od początku określiłem sobie że nity/śruby bedą naklejane żywiczne bądz inne, a w związku z tym iż żywicznych nie znalazłem (w dobrych cenach) jest ich w tym modelu naprawde dużo, nabyłem nity i ślruby załączone na zdjęciach wraz z wycinanką jako dedykowane to tego modelu. W miedzyczasie powstał pomysł pomalowania całaego modelu, wiec obecnie mam poklejone kilka cześci i jestem na etapie dobierania farbek pod pędzel, takich aby przy malowaniu nie wypaczyły konstrukcji, wiec albo podkład + akryl lub jakieś nie na bazie wody. Jesli zakupię farbki zrobię próbne malowanie przedstawię jak to bedzie wyglądać.
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Metoda ma jedną poważną wadę - powstaje łagodny łuk pomiędzy łbem a płaszczyzną na której on się znajduje. O ile w przypadku nitów da się jeszcze to jakoś czasem przeboleć, o tyle w przypadku śrub i nakrętek wygląda to bardzo nienaturalnie, szczególnie w większych skalach. Zupełnie jakby ktoś naście razy malował eksponat i w załamaniu uzbierała się potężna ilość farby. Lepszym pomysłem jest użycie takich bitów jak pokazałeś do wybijania łbów śrub czy nakrętek gdzieś na boku (czy z zapasu koloru jak jest) tak by zostały wycięte i przyklejania ich na odpowiednie miejsce. W tym przypadku końcówke bita trzeba oczywiście zeszlifować na płasko by powstała ostra krawędź która będzie odcinać materiał.michal84 pisze: pn sty 23 2023, 21:20 Moje skale to 1:200 przeważnie, ale kiedyś w skali 1:100 spróbowałem odwzorować kształt przez "wybicie" go od niezadrukowanej strony pod wpływem nawilżonego na karton kleju BCG. Myślę, że na testowych lub "zapasie koloru" można by spróbować "powybijać" nity / śruby, z odpowiednio wyszlifowanego dremelem gwoździa lub szeregu takich gwoździ / śrub (wkręconych w listwę / blachę) na wzór sześciokąta ?
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Zrobiłem próbne malowanie pędzelkiem, farba Tamiya 80354 Enamel XF-54 Dark Sea Grey Matt dalej bije sie z myślami czy dam rade pomalować go w całości i czy nie bedzie gorszy efekt jak bym zostawiłgo surowego tak jak na poprzednich zdjęciach
wiekszość części do złożenia ostoi mam juz powycinane wiec albo teraz albo wogóle
wiekszość części do złożenia ostoi mam juz powycinane wiec albo teraz albo wogóle
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Bry.
Patrze tak sobie i myślę że na pewno nie nasączałeś śrub ca, a jeśli tak to malowanie pędzelkiem to trochę d...a jest. Gdybym ja malował to wolał bym pomalować całość (posklejaną ostoje) i aero bo pędzel to kiepski pomysł, ale to Twój teatrzyk. Nie chcę niczego sugerować ale luknij na inne relacje z budowy loków i wyciągnij wnioski. Nie chcę tu nikogo pouczać ale loki to trudy kawał modelarskiej zabawy. Jeśli chodzi o pomysł kol @michala 84 to ta metoda naśladowania śrub nitów nie nadaje się w tej skali z modelami lokomotyw. Ale może się mylę bo ja tam wiem. Parowozy kleje bo lubię. Myślę że dasz radę duży chłop przeca jesteś.
Pozdrawiam Piotr.
Patrze tak sobie i myślę że na pewno nie nasączałeś śrub ca, a jeśli tak to malowanie pędzelkiem to trochę d...a jest. Gdybym ja malował to wolał bym pomalować całość (posklejaną ostoje) i aero bo pędzel to kiepski pomysł, ale to Twój teatrzyk. Nie chcę niczego sugerować ale luknij na inne relacje z budowy loków i wyciągnij wnioski. Nie chcę tu nikogo pouczać ale loki to trudy kawał modelarskiej zabawy. Jeśli chodzi o pomysł kol @michala 84 to ta metoda naśladowania śrub nitów nie nadaje się w tej skali z modelami lokomotyw. Ale może się mylę bo ja tam wiem. Parowozy kleje bo lubię. Myślę że dasz radę duży chłop przeca jesteś.
Pozdrawiam Piotr.
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Nie nasaczalem bo …. „a to się nasacza?” No cóż błędy początkującego teraz i tak już po jabłkach, ostoje tak czy siak niedługo będę składał do kupy, czy pomaluje pędzlem czy spray.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Brylant,
Moje zdanie jest takie:
jak już zacząłeś, to maluj pędzlem wszystko. To świetna nauka cierpliwości
Raczej nie wyjdzie to oszałamiająco, ale nie ma innej drogi, niż nauka na własnych doświadczeniach. Choć na tym co pokazałeś nie ma smug i jest całkiem spoko. Jeśli chodzi o położenie koloru.
Zobaczysz że krawędzie nie są ostre; że nity nie w linii; itp.
Jak sam nie przejdziesz pewnych etapów, to nie zyskasz wiedzy.
Model pewnie d... nie urwie, ale praca nad nim pozwoli na rozwój. I da radość. Każdy model to radość. No prawie każdy
Moje zdanie jest takie:
jak już zacząłeś, to maluj pędzlem wszystko. To świetna nauka cierpliwości
Raczej nie wyjdzie to oszałamiająco, ale nie ma innej drogi, niż nauka na własnych doświadczeniach. Choć na tym co pokazałeś nie ma smug i jest całkiem spoko. Jeśli chodzi o położenie koloru.
Zobaczysz że krawędzie nie są ostre; że nity nie w linii; itp.
Jak sam nie przejdziesz pewnych etapów, to nie zyskasz wiedzy.
Model pewnie d... nie urwie, ale praca nad nim pozwoli na rozwój. I da radość. Każdy model to radość. No prawie każdy
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Cierpliwości to mnie śruby i nity nauczyły teraz to już z górki
Sklejam wszystko do kupy, w koncu będzie coś widać bo żona już zaczyna wątpić w to ze siedzę i sklejam model
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sklejam wszystko do kupy, w koncu będzie coś widać bo żona już zaczyna wątpić w to ze siedzę i sklejam model
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Niemiecki parowóz towarowy BR52 KRIEGSLOK z okresu II wojny światowej
Dobra, trochę podkleiłem trochę przymierzyłem i stoi, w miarę wszystko pasuje trzyma linie, ogólnie jestem zadowolony z pasowania elementów
tyle na dzisiaj, powyżej 3 browara nie kleje
tyle na dzisiaj, powyżej 3 browara nie kleje