[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
zdecydowanie dziobem do góry, a może być też sam dziób ;) Czy segmenty za kabiną są już przyklejone ? Czy tam jest oszklenie ?
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Jak dam sam dziób, to jeszcze jakiś domownik gotów próbować obrać go ze skorupki . Bezpieczniej dać cały.
Tak, segmenty za kabiną są przyklejone. Tak jest tam oszklenie. Do tego brudne (na razie)
Fakt, nie widać go zbyt dobrze na wcześniejszych zdjęciach.
Zmieniam sE czasem "tradycyjną" i "utartą" kolejność montażu, ale na taką eXtrawagancję, jak przyklejanie tych szybek po nasunięciu na kabinę, bym się nie porwał
Dowód:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Kuję żelazo póki gorące.
Nie wiadomo ile człowiekowi czasu zostało
Warto moim zdaniem dodać wyloty powietrza (z komory silnika?) które są tylko narysowane. Proste wycięcia pod kątem w tekturze, nasączone bcg i przetarte papierem po wyschnięciu:
I moja piENta achillesowa - tłoczone wyloty - tu z komory uzbrojenia. Nie umiem tego ładnie zrobić. Próbuję już w drugim modelu i słabo to wychodzi. Może jakiś szablon do tłoczenia trzeba zrobić? Może ktoś podrzuci jakiś tip lub trick?:
Tak jest na gotowo:
A i miałem pomarudzić. To dobry moment. Te przetłoczenia są źle narysowane w wycinance. Wszystkie są jako wyloty, a tylko trzy pierwsze były otwarte do przodu. Pozostałe były wylotami, z otworem do tyłu. I drugie marudzenie w tym obszarze - kształt kadłuba przed kabiną jest boleśnie uproszczony - jest jajowaty owal, o powinien być bardziej kanciasty. Bardzo kanciasty. Jeszcze jedno marudzenie będzie później
I stan obecny:
Tak czy siak, lubię ten model . A Mohawk będzie ładniejszy graficznie.
Nie wiadomo ile człowiekowi czasu zostało
Warto moim zdaniem dodać wyloty powietrza (z komory silnika?) które są tylko narysowane. Proste wycięcia pod kątem w tekturze, nasączone bcg i przetarte papierem po wyschnięciu:
I moja piENta achillesowa - tłoczone wyloty - tu z komory uzbrojenia. Nie umiem tego ładnie zrobić. Próbuję już w drugim modelu i słabo to wychodzi. Może jakiś szablon do tłoczenia trzeba zrobić? Może ktoś podrzuci jakiś tip lub trick?:
Tak jest na gotowo:
A i miałem pomarudzić. To dobry moment. Te przetłoczenia są źle narysowane w wycinance. Wszystkie są jako wyloty, a tylko trzy pierwsze były otwarte do przodu. Pozostałe były wylotami, z otworem do tyłu. I drugie marudzenie w tym obszarze - kształt kadłuba przed kabiną jest boleśnie uproszczony - jest jajowaty owal, o powinien być bardziej kanciasty. Bardzo kanciasty. Jeszcze jedno marudzenie będzie później
I stan obecny:
Tak czy siak, lubię ten model . A Mohawk będzie ładniejszy graficznie.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Marudzisz jakby by Ci zęby szły . Jakby nie było problemów to co to za radocha ze sklejenia ? To jakbym się ścigał na Alpe d' Huez z gośćmi ważącymi co najmniej po 100 kg. Z góry wiem, że objadę ich nieomal jedną nogą i będąc na mecie oni będą w połowie ew. w 2/3 góry. Zero satysfakcji.
Model wychodzi rewelacyjnie. Marudź ale utrzymaj szczegółowość i objętość relacji
Model wychodzi rewelacyjnie. Marudź ale utrzymaj szczegółowość i objętość relacji
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Zdradź jak robisz te tłoczone wyloty których nie potrafisz ładnie zrobić
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
To najlepiej na obrazkowym przykładzie. Jako model wystąpi wewnętrzna cześć osłony km-ów (opcyjna). Na szybko zrobiłem co następuje:
- tnę nożykiem miejsce które ma być otwarte:
- widok po drugiej stronie:
- klej w płynie na miejsca do wyoblenia:
- jak wsiąknie, wytłaczane kulką na podkładce z tektury piwnej:
- potem od tylnej strony "otwieram" nacięcie igłą:
- i poprawiam tak samo od strony zadrukowanej:
- czas na retusz. Kredki akwarelowe + woda:
- zabełtane:
- i takie coś wyszło:
Lepiej wyszło niż na modelu
No a poza tym udało się zakończyć wnętrze kabiny Hawka. Poza celownikiem rzecz jasna, któren to celownik, powstanie później:
Tak więc, kadłub Hawka idzie do pudełka, i czas zrobić to samo z Mohawkiem
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Dzięki za zdradzenie kolejnego triku !! Podglądam dalej
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
to jeszcze ja . Jarząbek.
Bo zapomniałem dodać, że prezentacyjnie to zrobiłem na płaskim elemencie.
Ale "normalnie" to trzA oczywiście ukształtować wcześniej element, bo potem to...
Czyli nacięcie, nadanie kształtu docelowego i potem rzeźba w g...
Bo zapomniałem dodać, że prezentacyjnie to zrobiłem na płaskim elemencie.
Ale "normalnie" to trzA oczywiście ukształtować wcześniej element, bo potem to...
Czyli nacięcie, nadanie kształtu docelowego i potem rzeźba w g...
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Ostatni odcinek serialu przed swiąteczną przerwą.
Mohawk wjechał na taśmę.
Wręgi "laserowe", co by o nich nie mówić, znacznie przyśpieszają prace. Choć tam, gdzie nakleja się kolor, to i tak wolę sE sam wyciąć:
I deżawi:
Tym razem zacząłem od przodu kadłuba. Mohawk ma bulwiasty kształt w tym miejscu. Rozwinięcie go z dwóch segmentów, to trochę mało wg mnie. Ale ostatecznie pierwszy pierścień będzie w większości zakryty klapkami wylotu powietrza z silnika, więc powinno być ok.
Widok z boku:
Z góry:
I jeszcze tak:
Oczywiście będzie retusz, to to białe na łączeniu zniknie.
Żeby go wsadzić na szkielet, trzeba ostro popracować papierem ściernym, bo wręgi są dużo za duże. Nawet te "laserowe". I nie chodzi tylko o skosy. Są po prostu za duże. Co oczywiście z mojego punktu widzenia, nie ma żadnego znaczenia. Po prostu trzeba je oszlifować:
Czuję, że może być ładny z tą grafiką
No to ogłaszam świONtecznOM przerwę w emisji.
I zdrowia życzę.
Mohawk wjechał na taśmę.
Wręgi "laserowe", co by o nich nie mówić, znacznie przyśpieszają prace. Choć tam, gdzie nakleja się kolor, to i tak wolę sE sam wyciąć:
I deżawi:
Tym razem zacząłem od przodu kadłuba. Mohawk ma bulwiasty kształt w tym miejscu. Rozwinięcie go z dwóch segmentów, to trochę mało wg mnie. Ale ostatecznie pierwszy pierścień będzie w większości zakryty klapkami wylotu powietrza z silnika, więc powinno być ok.
Widok z boku:
Z góry:
I jeszcze tak:
Oczywiście będzie retusz, to to białe na łączeniu zniknie.
Żeby go wsadzić na szkielet, trzeba ostro popracować papierem ściernym, bo wręgi są dużo za duże. Nawet te "laserowe". I nie chodzi tylko o skosy. Są po prostu za duże. Co oczywiście z mojego punktu widzenia, nie ma żadnego znaczenia. Po prostu trzeba je oszlifować:
Czuję, że może być ładny z tą grafiką
No to ogłaszam świONtecznOM przerwę w emisji.
I zdrowia życzę.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Super fajny efekt pracy, podglądam dalej i oczekuję następnych wyników. Pozdrawiam , model czeka na półce i będzie budowany .