[G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Bardzo dobrze się prezentuje, miałem pierwsze wydanie , lecz poszło na wymianę za wschodnią granicę za modele NOVO. Pozdrawiam i proszę o informację o spasowaniu , jak się kleił.
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Spasowanie jak to w starym modelu kreślonym ręcznie. Docinanie i pasowanie . Segmenty ogonowe, czyli od białego pasa skracałem po obwodzie bo były dużo za duże w stosunku do kabinowych. Ogólnie takie "newralgiczne' miejsca jak dziób, wlot powietrza, ramki osłony kabiny, oprofilowania skrzydeł i stateczników są w miarę ok.
Spodziewałem się problemów, więc nie były zaskoczeniem. Taki powrót do przeszłości. Czyli kleił się dobrze
Karton dobrej jakości. Gruby. Może za gruby nieco.
Jedynym istotnym problemem jest druk HP Indygo. Ściera się, odłazi. Do pasowania segmentów używam normalnie taśmy Tamiya. Tutaj to wykluczone. Spróbowałem na jednym segmencie i farba zlazła przy odklejaniu taśmy. Retusz to robiłem suchym pędzlem po całości
Jako kolekcjonerski jest idealny, pięknie nasycony jednolity druk. Łanie przerysowane linie. Ale jak się zacznie macać i kształtować to traci swój urok.
Co nie znaczy, że nie warto. Zależy co kto lubi .
Ja lubię.
Jeszcze mu zrobię podstawkę z trawą statyczną, bo chcę wreszcie przetestować kupioną kilka lat temu elektrosadzarkę. Kupioną i umieszczoną w szafie Nie wiem nawet czy działa.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Najlepiej sklejony Dardo jaki widziałem.
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Ładnie wyszedł.
Może umówimy się na projekt grupowy - pierwsze odpalanie elektrosadzarki po znaczącym przekroczeniu terminu wygaśnięcia gwarancji
Takich sprzętów mam jeszcze pewnie kilka pochowanych w różnych szafach
Też mam taką, chyba dziesięcioalboiwięcej letnią.gk pisze:...kupioną kilka lat temu elektrosadzarkę. Kupioną i umieszczoną w szafie Nie wiem nawet czy działa.
Może umówimy się na projekt grupowy - pierwsze odpalanie elektrosadzarki po znaczącym przekroczeniu terminu wygaśnięcia gwarancji
Takich sprzętów mam jeszcze pewnie kilka pochowanych w różnych szafach
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
a co z tomahałkami?
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
A nic. Wakacje. Robią się osłony kółek tylnych. Powolutku
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź , widzę, że mamy bardzo podobne poglądy odnośnie modelarstwa. Posiadam sporo wydań tzw ręcznej kreski bez udziału komputera i raczej bardziej mnie do nich ciągnie , bacznie obserwuje budowę tych dwóch pięknych maszyn , osobiście popełniłem P -40 projektu P. Łukasza Fuczka i przyjemnie się przy nim pracowało.Pozdrawiam i podziwiam umiejętność czystej pracy z kartonem.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
Fajny, prosty i do tego czysto sklejony.
Szkoda, że dzisiejsze modele czy to samolotów, czy pojazdów pancernych są bardziej skomplikowane niż ich pierwowzory w skali 1:1. Ale co zrobić, takie czasy. Teraz nie liczy się przyjemność i relaks ze sklejania. Ważne jest by było to robione w pełni „pro”! No i rzecz jasna kto właduje w model więcej dodatków i spędzi więcej czasu nad dokumentacją. A jak model stoi potem na półce i się kurzy, to wie o owych dodatkach jeno ten, co go sam sklejał ;)
Raz jeszcze gratuluję fajnej roboty i pozdrawiam ;)
Szkoda, że dzisiejsze modele czy to samolotów, czy pojazdów pancernych są bardziej skomplikowane niż ich pierwowzory w skali 1:1. Ale co zrobić, takie czasy. Teraz nie liczy się przyjemność i relaks ze sklejania. Ważne jest by było to robione w pełni „pro”! No i rzecz jasna kto właduje w model więcej dodatków i spędzi więcej czasu nad dokumentacją. A jak model stoi potem na półce i się kurzy, to wie o owych dodatkach jeno ten, co go sam sklejał ;)
Raz jeszcze gratuluję fajnej roboty i pozdrawiam ;)
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [G] SAI 403 Dardo (Modelik 1/33)
A skąd u kolegi taki wniosek? Dla mnie modelarstwo to przede wszystkim przyjemność klejenia. Przecież z definicji hobby uprawiamy dla przyjemności i relaksu.