[R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Witam.
Jednak się skusiłem chociaż model miał być zaczęte po zebraniu porządnej dokumentacji. Będę ją uzupełniał w trakcie budowy i mam też nadzieję że koledzy szkutnicy pomogą by model jak najbardziej odzwierciedlał oryginał.
Wycinankę opisałem już dokładnie tutaj:
https://kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=19545
W budowie skorzystam z całego zestawu dostępnego u wydawcy czyli model , laserowo wycięte wręgi, laserowo wycięte części i dodatki oraz elementy drukowane w technologii druku 3D.
Całość prezentuje się tak:
Zaczynam tradycyjnie od szkieletu kadłuba. Niestety też bardzo często na tym etapie budowy modeli szkutniczych kończę bo efekt odbiega znacznie od zamierzeń. Ale początek jest niezły. Po kilku latach stosowania tylko klejów typu wikol przeprosiłem się z budasiem wolałem nie ryzykować wykrzywienie szkieletu.
Dzięki temu że dno jest na większej powierzchni płaskie wszystko wyszło równe.
Całość schnie i czeka na dalszy etap budowy.
Jak wszystko przeschnie wzmacniam i wypełniam szkielet przed przyklejeniem części podwodnej i burt. Ale to już w następnej relacji.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Jednak się skusiłem chociaż model miał być zaczęte po zebraniu porządnej dokumentacji. Będę ją uzupełniał w trakcie budowy i mam też nadzieję że koledzy szkutnicy pomogą by model jak najbardziej odzwierciedlał oryginał.
Wycinankę opisałem już dokładnie tutaj:
https://kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=19545
W budowie skorzystam z całego zestawu dostępnego u wydawcy czyli model , laserowo wycięte wręgi, laserowo wycięte części i dodatki oraz elementy drukowane w technologii druku 3D.
Całość prezentuje się tak:
Zaczynam tradycyjnie od szkieletu kadłuba. Niestety też bardzo często na tym etapie budowy modeli szkutniczych kończę bo efekt odbiega znacznie od zamierzeń. Ale początek jest niezły. Po kilku latach stosowania tylko klejów typu wikol przeprosiłem się z budasiem wolałem nie ryzykować wykrzywienie szkieletu.
Dzięki temu że dno jest na większej powierzchni płaskie wszystko wyszło równe.
Całość schnie i czeka na dalszy etap budowy.
Jak wszystko przeschnie wzmacniam i wypełniam szkielet przed przyklejeniem części podwodnej i burt. Ale to już w następnej relacji.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Chętnie popatrzę na sklejanie tego parowca. Trzymam kciuki.
PS
Widzę że pod matą pamiątka z kołobrzeskiego browaru ;)
PS
Widzę że pod matą pamiątka z kołobrzeskiego browaru ;)
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Witam.
Tak Krzysztofie to pamiątka i jednocześnie motywacja by jeszcze tam zawitać i dokończyć naszą rozmowę i resztę gatunków z karty.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Tak Krzysztofie to pamiątka i jednocześnie motywacja by jeszcze tam zawitać i dokończyć naszą rozmowę i resztę gatunków z karty.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Witam.
Chroniczny brak czasu to i postępów w budowie jak na lekarstwo. Przez ostatnie kilka dni udało się wzmocnić szkielet i przygotować go do oklejenia poszyciem.
Z przyciętych wykałaczek zrobiłem wzmocnienie dna kadłuba by zachowało właściwy kształt.
Jak wszystko wyschło zrobiłem wypełnienie dziobowej części kadłuba
Podobnie na górnej części, tutaj jednak wzmocnienia przede wszystkim przy burtach by się nie zapadły.
Na zakończenie tego etapu przykleiłem podkładkę pod pokład właściwy który w międzyczasie zabezpieczyłem kilkoma warstwami lakieru bezbarwnego i dałem mu czas by dobrze wysechł podobnie jak szkielet.
Wszystko przygotowane do najważniejszego etapu czyli oklejania poszycia i naklejenia fornirowego pokładu. Mam nadzieję że nic nie zmaszczę.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Chroniczny brak czasu to i postępów w budowie jak na lekarstwo. Przez ostatnie kilka dni udało się wzmocnić szkielet i przygotować go do oklejenia poszyciem.
Z przyciętych wykałaczek zrobiłem wzmocnienie dna kadłuba by zachowało właściwy kształt.
Jak wszystko wyschło zrobiłem wypełnienie dziobowej części kadłuba
Podobnie na górnej części, tutaj jednak wzmocnienia przede wszystkim przy burtach by się nie zapadły.
Na zakończenie tego etapu przykleiłem podkładkę pod pokład właściwy który w międzyczasie zabezpieczyłem kilkoma warstwami lakieru bezbarwnego i dałem mu czas by dobrze wysechł podobnie jak szkielet.
Wszystko przygotowane do najważniejszego etapu czyli oklejania poszycia i naklejenia fornirowego pokładu. Mam nadzieję że nic nie zmaszczę.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Witam.
Krótka przerwa między zmianami można zamknąć pierwszy etap budowy statku. Najpierw zgodnie z instrukcją przykleiłem fornirowy pokład. Tutaj też użyłem butaprenu w obawie by nie wykrzywiło całości. Wyszło dobrze.
Na rufowej części pokładu zrobiłem doświadczalne poletko w temacie lakierowania i zapuszczania linii podziału.
Jak całość związała się z kadłubem jak Jaś z Małgosią zacząłem oklejanie poszycia na początek rufa.
Dalsze oklejanie też poszło nadspodziewanie gładko. Jestem bardziej niż zadowolony z efektu. Wszystkie drobne elementy pięknie się ułożyły.
Teraz całość do porządnego lakierowania tak minimum trzy warstwy potem retusz białych krawędzi. ale to już następnym razem.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Krótka przerwa między zmianami można zamknąć pierwszy etap budowy statku. Najpierw zgodnie z instrukcją przykleiłem fornirowy pokład. Tutaj też użyłem butaprenu w obawie by nie wykrzywiło całości. Wyszło dobrze.
Na rufowej części pokładu zrobiłem doświadczalne poletko w temacie lakierowania i zapuszczania linii podziału.
Jak całość związała się z kadłubem jak Jaś z Małgosią zacząłem oklejanie poszycia na początek rufa.
Dalsze oklejanie też poszło nadspodziewanie gładko. Jestem bardziej niż zadowolony z efektu. Wszystkie drobne elementy pięknie się ułożyły.
Teraz całość do porządnego lakierowania tak minimum trzy warstwy potem retusz białych krawędzi. ale to już następnym razem.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Witam.
Prace nad modelem cały czas trwają tylko pochwalić się tym nie było czasu.
Kadłub pomalowany bezbarwnym i wyretuszowany zaczynam oklejać poszycie części maszynowej. Delikatny grawer desek i napisu fajnie wygląda, ciekawe jak zachowa się podczas malowania.
Jak całość wyschła zabezpieczam pokład i burty i najpierw lakierem bezbarwnym gruntuję a po wyschnięciu na drugi dzień białą X2 od Tamki maluję trzy warstwy mokre na mokre.
Zaczynam budowę nadbudówki załogi i kotłowni, na początek montaż szkieletu i sprawdzenie jak całość pasuje do tego co już udało się zbudować.
Szkielet oklejam poszyciem i robię dodatkowe wzmocnienia a także ścianę oddzielającą pomieszczenia załogi od kotłowni
Jak całość porządnie wyschła najpierw lakier bezbarwny jako grunt a potem X-2 od Tamki razy trzy i do porządnego wyschnięcia.
Całość po przeszkleniu mocuję do pokładu, jak na razie wszystko bez problemów.
Na zakończenie tego etapu budowy montuję piec w kotłowni, wykonanie pieca to czysty standard.
Następnym etapem budowy będzie pokład spacerowy i nadbudówki dla pasażerów.
No to tymczasem....
Pozdrawiam.
Paweł O.
Prace nad modelem cały czas trwają tylko pochwalić się tym nie było czasu.
Kadłub pomalowany bezbarwnym i wyretuszowany zaczynam oklejać poszycie części maszynowej. Delikatny grawer desek i napisu fajnie wygląda, ciekawe jak zachowa się podczas malowania.
Jak całość wyschła zabezpieczam pokład i burty i najpierw lakierem bezbarwnym gruntuję a po wyschnięciu na drugi dzień białą X2 od Tamki maluję trzy warstwy mokre na mokre.
Zaczynam budowę nadbudówki załogi i kotłowni, na początek montaż szkieletu i sprawdzenie jak całość pasuje do tego co już udało się zbudować.
Szkielet oklejam poszyciem i robię dodatkowe wzmocnienia a także ścianę oddzielającą pomieszczenia załogi od kotłowni
Jak całość porządnie wyschła najpierw lakier bezbarwny jako grunt a potem X-2 od Tamki razy trzy i do porządnego wyschnięcia.
Całość po przeszkleniu mocuję do pokładu, jak na razie wszystko bez problemów.
Na zakończenie tego etapu budowy montuję piec w kotłowni, wykonanie pieca to czysty standard.
Następnym etapem budowy będzie pokład spacerowy i nadbudówki dla pasażerów.
No to tymczasem....
Pozdrawiam.
Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
A figurki Mela Gibsona i Jodie Foster będą ?
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
To i ja sobie poparzę. Mówisz Pan wykonanie kotła to standard, to dorzuć Pan trochę węgla!
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
z tego co przeczytałem to opalane to ustrojstwo było drzewem. I drzewo takie też się pojawi ale w późniejszym etapie budowy.walbe pisze: sob paź 21 2023, 10:15 To i ja sobie poparzę. Mówisz Pan wykonanie kotła to standard, to dorzuć Pan trochę węgla!
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Re: [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100
Bardzo ale to bardzo, bardzo lubię się czepiaćPaweł O. pisze:z tego co przeczytałem to opalane to ustrojstwo było drzewem
drzewo
drewno ... opałowe
Złośliwość ta wynika z braku odpowiedzi na moje pytanie
Tempest pisze:A figurki Mela Gibsona i Jodie Foster będą ?