Modele na niedziele

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Karol1985
Posty: 241
Rejestracja: śr wrz 30 2015, 23:55
Lokalizacja: Wałbrzych
x 25

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Karol1985 »

Tempest pisze: śr sie 16 2023, 21:12 Fajne modeliki, choć te niebieskie szybki lepiej by wyglądały gdyby były szare co wydawcy należałoby zasugerować.

Info poszło do odpowiednich osób. Ciekawe czy coś się zmieni :)
Pozdrawiam,
Karol :D
dr Manfred
Posty: 422
Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
x 1

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dr Manfred »

Bardzo fajny ten Maluch z silnikiem Lotusa. Ciekawy pomysł i świetne wykonanie. Tylko, czy taki pojazd naprawdę istniał? Czy jest na to dokumentacja? Na niejednym forum plastikowym byłaby już o to ostra burza… :kiler: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3313
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 108

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Kilka dni temu w kilka - no może w kilkanaście minut wziąwszy pod uwagę poszukiwania narzędzi i materiałów - zbudowałem podstawkę

Obrazek

pod pilniki

Obrazek

ale z powodzeniem może też ona posłużyć do uporządkowania używanych podczas pracy kredek do retuszu

Obrazek

które dobrałem na oko i czasami musiałem poprawiać jeden kolor innym gdy coś tam mi nie pasowało.

Jako że "różdżka", którą trzyma szogun z prawdopodobieństwem równym 0,9999999998 urwałaby mi się podczas prac retuszerskich wzmocniłem ją wklejając kawałek stalowego drutu

Obrazek

i po odczekaniu kilku minut rozpocząłem "paćkanie", raz z prawej, raz z lewej strony. Karton na którym jest wydrukowana "figurka" jest kredowy więc ścieranie zacieków, które podczas tych prac czasami powstawały nie sprawiało kłopotów.

Obrazek

Po doklejeniu podpórek wyciętych z odciętej i niepotrzebnej mi już podstawki

Obrazek

szogun stanął na półce jako drugi element dwuelementowej "dioramki" a której pierwszym elementem jest sklejony przeze mnie 20 lat temu model samolotu myśliwskiego Mitsubishi Raiden wydany przez Małego Modelarza.

Obrazek

Na zakończenie zdjęcie szoguna z bliska zamieszczone w celu wywołania przestrachu u widzów :D

Obrazek

Model samolotu wykonany jest w skali 1:33 a figurki tych samurajów jak zmierzyłem miały około 6 cm wysokości mierząc razem z kapeluszami więc można by uznać, że skalą figurka szoguna jest dopasowana do modelu samolotu prawie idealnie.

Pozostała mi druga część "modelu" czyli szogun w widoku od tyłu ale nie ma oczywiście sensu dziergać jej bo i tak nie będzie tego tyłu widać a nie planuję bawić się nią na dywanie :D
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Szogun rzONdzi. :mrgreen:
Z hobbistyczno-kolekcjonerskiego punktu widzenia.
Stąd ma "irytacja" na pytania typu "nie szkoda ci czasu na...." :haha:

Flaszka jest alegorią :lol: Chodzi o dowolny dar dla pokajania się :haha:
Np. oscypek. ;-)
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3313
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 108

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Flaszka jest alegorią
A ja potraktowałem to dosłownie i sam sobie zadośćuczyniłem przez dwa ostatnie dni męcząc wątrobę napojami na bazie chmielu upędzonymi, echh ... głupota nie boli, wątroba podobno też :mrgreen:

Wysłałem koledze MMS-em zdjęcie tego szoguna i otrzymałem odpowiedź: "Zacny".

Uznaję, że nie była to wypowiedź sarkastyczna. :D
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Karol1985
Posty: 241
Rejestracja: śr wrz 30 2015, 23:55
Lokalizacja: Wałbrzych
x 25

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Karol1985 »

dr Manfred pisze: ndz sie 20 2023, 13:37 Bardzo fajny ten Maluch z silnikiem Lotusa. Ciekawy pomysł i świetne wykonanie. Tylko, czy taki pojazd naprawdę istniał? Czy jest na to dokumentacja? Na niejednym forum plastikowym byłaby już o to ostra burza… :kiler: :lol: :lol: :lol:
I to jest właśnie to nad czym ubolewam, w naszym modelarstwie..... Jak coś nie jest repliką, nie ma dokumentacji, odbiega od oryginału ....... to już się to tłamsi. To ma być dla nas zabawa i relaks. Oczywiście znajdą się tacy, co bez powyższego nie bedą uznawać modelarstwa. Dorzucę tylko, że raz swego czasu miałem okazję brać udział w konkursie, gdzie jeden z oceniających sędziów zapowiedział z góry, że modele zbudowane "z wycinanek, z internetu" są od razu u niego skreślone. Jako podstawę uznał, że model powinien być wydany w formie wycinanki przez wydawnictwo jako "papier" a nie plik cyfrowy...... i co wtedy??

To tak jakby teraz przyczepić się do zestawienia Tempesta, że przecież taki "szogun" to żył, ze sto lat wcześniej i skoro postanowił je tak zestawić to może jakąś fotkę potwierdzającą to wydarzenie. A właśnie, według mnie takie "zabawy" i delektowanie się tym co robimy w wolnych chwilach jest kwintesencją naszego hobby.

Nie wiem jak to wygląda na zagranicznych forach, ale wydaję mi się że modelarze mają tam więcej dystansu do samych wycinanek i tego jak składają modele......

U nas właśnie, od razu takie rzeczy się wyciąga na wierzch.
Chociaż co ciekawe, model był prezentowany na jednym/dwóch cztach na messengerze gdzie posypały się same "ochy" i "achy"
Co jeszcze lepsze autro Malczana, zbudował pojazd postapokaliptyczny bazujący wyglądem na jednym z pojazdów, z filmu Mad Max wykorzystując do jego budowy podzespoły samochodu opancerzonego BA-64 i fiata 125p. I co ciekawe znowu posypały się same pochwały.


Tempest - Szogun zacny i bardzo gartuluję tak fajnego zestawienia. Jak zobaczyłem to zdjęcie to od razu ( nie wiem dlaczego ) nasunął mi się na myśl film "ostatni samuraj" :)
Jak dla mnie to "wojownik" ten jakby dawał zielone światło do startu samolotowi, na jakimś polowym lotnisku. Tak to widzę.

Gratulacje i czekam na kontynuację tematu.
Pozdrawiam,
Karol :D
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3313
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 108

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Karol1985 pisze:...czekam na kontynuację tematu.
Pomysł na wojownika nija i ronina już mam, muszę jednak wcześniej podszkolić się w malarstwie krajobrazowym i ogrodnictwie kartonowym :D
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3313
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 108

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Palenie szkodzi zdrowiu.

Zdrowiu psychicznemu również co stwierdzam po chyba 3 zmarnowanych godzinach "modelowania" choć nabrałem dziś pewnego doświadczenia w szlifowaniu, które przyda mi się do robienia kół do samolotów i pojazdów być może również.

A zbudowany dziś "model" to model śmiercionośnej rakiety R-60 typu powietrze - powietrze do budowy którego wykorzystałem równie śmiercionośny materiał jako jego element główny. Miał być Sidewinder ale po analizie wymiarów czyli długości rakiety i jej średnicy okazało się, że R-60 bardziej pasuje choć nie uwzględniłem w tych obliczeniach wymiarów głowicy rakiety.

Obrazek

Korpus rakiety wykonany został z materiału śmiercionośnego jak wspomniałem czyli z papierosa, stabilizatory czy też stery z kartonu pozyskanego z jakiejś metki od ubrania, których prawie nigdy nie wyrzucam bo modelarzowi wszystko się może przydać a głowica z nawiniętego na patyczek papieru dociętego tak aby podczas nawijania nadać już wstępnie kształt półkuli.

Wygrzebałem z szafy mój nowy nabytek czyli szlifierkę oraz imadło, które leżały w szafie chyba tylko dwa lata więc dlatego piszę "nowy".

Obrazek

Nie chciało mi się wymieniać zacisku we wrzecionie i zamocowany patyczek został pożarty przez odkurzacz ponieważ średnica wewnętrzna zacisku była prawie identyczna ze średnicą patyczka od szaszłyków, który w zacisku tym zamocowałem.

Obrazek

Nawinąłem więc papier na wykałaczkę - która miała dużo mniejszą średnicę - i dopiero po chwili zorientowałem się, że ten zacisk będę musiał jednak wymienić. Chciałem być leniwy ale się nie udało.

Obrazek

Obrazek

Po docięciu i przyklejeniu na oko stabilizatorów/sterów i wklejeniu głowicy kropla kleju Revell Contacta Clear jako imitacja sensora

Obrazek

oraz podstawka wykonana z resztek owego kartonika i "model" gotowy

Obrazek

Obrazek

Logo producenta tej śmiercionośnej rureczki zamazałem nieudolnie w Paincie ale za reklamę mi ten producent nie płaci.

Jako, że od jutra nie palę (ile już tych jutrów było mawia zawsze moja żona) a pozostały mi jeszcze dwa papierosy musiałem podjąć decyzję czy wykonać jeszcze takie dwa "modele" czy je jednak wypalić. Wybrałem drugą opcję bo do północy z tą pierwszą bym się nie wyrobił a jutro trzeba wstać do roboty.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 24 2023, 23:19 przez Tempest, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Park maszynowy niezły :spoko:

Szczerze trzymam kciuki Tempest. Dasz radę. Ja rzucam każdego ostatniego dnia miesiąca :haha:.
I wreszcie trafię. :mrgreen:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3313
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 108

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

gk pisze:Dasz radę.
Już raz dałem radę i przez 11 lat nie paliłem ale kilka lat temu nastąpiło zaćmienie umysłu i około 500 PLN miesięcznie idzie z dymem. Ile by za to modeli było można by powiedzieć ale po ostatnich zakupach nie mam już gdzie tych pudeł upychać więc zacznę chyba odkładać na e-meryturę. :mrgreen:
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ