[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

[gk]

Listki są za krótkie bo są za szeroko wycięte. Trzeba było wyciąć parę mikronów na każdym listku węziej. I by się zeszły jak należy. Tak. Maksymalnie trzeba ściąć linie wycinając nożyczkami (wycinałem nożyczkami), albo 3/4 linii tnąc nożykiem pod kątem (nie wycinałem nożykiem, bo nożyczkami szybciej)
O czym my tu rozmawiamy


A tymczasem u Curtissa - krok drugi:

[jhradca]

Grzegorz, to jest dość istotna kwestia jeśli chce się robic model w standardzie. Opis wycinanek z reguły zawiera wskazanie czy ciąć po środku kreski czy po zewnętrznej części. Dla mnie Twoje cięcie było po środku. Jeśli listki trzeba zwężać w stosunku do opisu to albo cięcie było mniej dokładne albo projekt listków nie był jednak idealny. Oczywiście modelarstwo to także umiejętność radzenia sobie z mniejszymi czy większymi problemami projektu ale Tobie akurat trudno byłoby zarzucić brak umiejętności i doświadczenia. Generalnie dobrze zaprojektowane modele też mogą posiadać drobne, łatwe do skorygowania błędy i stąd też ciekawość co w tym przypadku wystąpiło.

[gk]

Opis wycinanek z reguły zawiera wskazanie czy ciąć po środku kreski czy po zewnętrznej części.

Z reguły opisy milczą na ten temat.

Tu nie ma wg mnie żadnego błędu projektu. To ludzie lubią sE zrzucać "odpowiedzialność" z siebie.

Zakładając, że projekt jest rozwinięciem przez koŃputer bryły 3d, to chyba autor klika myszOM i jest.
Inną sprawą jest na jakim kartonie toto wydrukowane. Wyobrażam sobie (bo nie mam o tym pojęcia) że projekt rozwinięcia to byt idealny o pikselowej grubości. Na im grubszy papier, karton, brystol, tekturę go przeniesiemy tym będzie potrzebował innego wycinania.

A tym czasem u Curtissa - krok trzeci:



Ostatni krok czwarty to będzie "szkło", ale jeszcze nawet nie zamówione
Jeszcze drugi Curtiss oczekuje

[Tempest]

Ostatni krok czwarty to będzie "szkło", ale jeszcze nawet nie zamówione

Widzę że, pokładasz ufność iż linijka szklarza będzie tak samo wyskalowana jak ta, którą zmierzysz wewnętrzne wymiary ramki. No chyba, że dostarczysz mu tę podstawkę i to będzie jego problem aby pasowało. Kiedyś przyjechał do mnie stolarz, sam sobie pomierzył otwór drzwiowy, potem przyjechał z futryną i po kilku minutach pojechał robić nową. Jak widać nawet fachowcy mogą mieć problemy z mierzeniem. A może dobrze zmierzył a pracownik stolarni sprawę zawalił.

Ja kieeedyś (na razie mam po reorganizacji pustą witrynę mogącą pomieścić jakieś 15 czteryósemkowych myśliwców a za chwilę poskładam z leżących na strychu już z 8 lat materiałów następną gdzie wejdzie z 10 myśliwców trzydwójkowych) też dorobię się jakiejś szklanej gablotki ale pewnie zacznę od szkła i do niego dopasuję podstawkę. Co też za pierwszym razem udać się wcale nie musi.

A wracając do ramki to ten lewy dolny jej róg jest jakiś trochę niedoklejony, prawy górny też nie składa się tak idealnie jak dwa pozostałe.

[gk]

A wracając do ramki to ten lewy dolny jej róg jest jakiś trochę niedoklejony, prawy górny też nie składa się tak idealnie jak dwa pozostałe.

Taki ze mnie stolarz. Jak ten co mierzył Ci futrynę
Sklejka stanowiąca podstawę urżnęła MISIE pod kONtem Listewka boczna do niej przylega i górą odstaje.
Zupełnie się tym nie przejmuję.

Do Mohawka mam lepszą

A szkło, czyli pleksi, zamawiam w wymiarach ciętych do milimetra. Będzie pasować.

[Tempest]

Sklejka stanowiąca podstawę ...

Moja sklejkowa podstawka pod T-55 po jakimś czasie trochę się zwichrowała. A może zwichrowała się po nałożeniu na nią warstwy wodorozcieńczalnej szpachli bo nie była zabezpieczona żadnym lakierem przed tą operacją. Daaawno temu to było więc nie pamiętam ale wiem, że teraz na płaskim się "kolebie" co przed chwilą z ciekawości sprawdziłem aby potwierdzić obserwację dokonaną podczas reorganizacji modeli na półkach dokonaną jakiś miesiąc temu. A może to "płaskie" nie jest idealnie płaskie ? Trzeba będzie wykonać jakiś eXperyment tylko skąd wziąć wzorzec "płaskości". Chociaż ... w przypadku podstawki nie ma to raczej aż takiego znaczenia aby się tym martwić.

Teraz na podstawkę raczej płytę MDF jako ogólnie dostępną i od sklejki tańszą bym użył, po uprzednim jej pomalowaniu Caponem. Chciałem kiedyś kupić formatkę 800X400 sklejki 10 mm (a może to było 6 mm jednak?) w pewnym markecie budowlanym ale ona już od leżenia na półce była jakaś zwichrowana. No ale to była sklejka "budowlana" a nie "modelarska".

[jhradca]

Z tym zrzucaniem winy na innych to generalnie masz rację. Ale u Ciebie widać raczej tendencję do "samobiczowania" a nie zrzucania winy na projektanta. Wystawiasz coś na tej Galicjadzie i w którym dniu tam zamierzasz być ?

[Tempest]

Wystawiasz coś na tej Galicjadzie i w którym dniu tam zamierzasz być ?

Byłoby to niezrozumiałe aby models by gk tam się nie pojawiły ale różne są koleje losu.

TG-Krosno, 308 km (obejmuje odcinki płatne ... czyli A4 Katowice-Kraków, jeśli nadaj tam ciągle coś remontują to szybko nie będzie).
3 godziny 26 minut. Trochę daleko ale gdyby tak pedał gazu przydusić ... ... no dobrze I tak mój pojazd AD.2020 z silnikiem dizla 2000 cm3/ 150 KM (dla miłośników jednostek SI to 110 KW) nie dał rady przekroczyć znacznie 200 km na godzinę co kiedyś postanowiłem sprawdzić. Tyle wyduszałem z Opla Astry Jedynki z silnikiem 60 KM ale to było w nocy, z górki i pewnie z wiatrem, no i też tylko raz taką próbę wykonałem, młody i gUpi byłem. Wyleczyłem się ostatecznie z takich prób po przejeździe Astrą Dwójką (diesel, odpalenie na zimno tego samochodu powodowało wydawanie dźwięków jakie musiał słyszeć pilot P-47 gdy mu jakiś Raiden albo inny Shiden umieścił salwę w silniku) autostradą z Gliwic do Wrocławia gdzie wskazówka paliwomierza przesuwała się ku zeru w zastraszającym tempie i przed Wrocławiem było już tylko pół baku a przed wyjazdem był prawie pełny.) Czyli ... spiesz się powoli ... to na jakiś model zaoszczędzisz.

Dodam tylko że wszystkie te samochody były to samochody służbowe a wiadomo że jedynie Ferrari i "służbowy" rozpędza się od zera do setki na pierwszym biegu w kilka sekund

Gorzej będzie z namówieniem małżonki na taką eskapadę bo nie znalazłem w Krośnie żadnego hotelu z basenem. Eaachhh ... ta Polska-B

[gk]

Eaachhh ... ta Polska-B

ale za to za dwa lata (podobno) dojedziesz ekspresówką, no chyba, że drogowcy nie dadzą rady

Wystawiasz coś na tej Galicjadzie i w którym dniu tam zamierzasz być ?

Będę w sobotę. Nie wiem jeszcze o której. No i w niedzielę rzecz jasna, żeby zabrać modele.
Parę gratów zawiozę, żeby zrobić tłok.
Chyba że zajdzie jakaś siła wyższa, której nigdy nie można wykluczyć

[gk]

Zdążone