[R+G] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
[R+G] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
W filmie „Indiana Jones i ostatnia krucjata” samochód ten był zapłatą, której zażądał sułtan Hatayu za wsparcie nazistów w poszukiwaniu Świętego Graala.
Mój ostatni model samochodu (i zarazem pierwszy - „Wołga” z MM z 1960 roku) budowalem jeszcze jako małolat. Gdy wygrzebałem z mojego archiwum piwnicznego tego Rolls-Royca, żona natychmiast wydała rozkaz budowy...
Znalazłem „relację” (w cudzysłowie, bo tylko parę zdjęć z budowy i gotowego modelu) na Konradusie, ale na pewno się przyda. Poza tym budowę tego modelu rozpoczął także gumiss666 na tym forum, co też z pewnością będzie pomocne.
Model jest bardzo zdetalizowany, wycinanka wygląda objecująco. Chyba (jeszcze się zastanawiam) będę malował, jako że błotniki są na tyle obłe, że wymagają moim zdaniem szpachlowania i szlifowania. Moje umiejętności nie pozwalają na porządne/zadowalające wykonanie takich części w standardzie i to jeszcze na papierze kredowym!.
Na początek rama. Części 1e i 1d (wewnętrzne górne części ramy) nie przyklejałem, tylko pomalowałem ramę od wewnątrz – te paseczki są dla mnie zbyt wąskie i właściwie „niepotrzebne”, czy też mówiąc inaczej – to już nieco przekracza moje możliwości wykonawcze, poza tym byłoby „sztuką dla sztuki”.
Mój ostatni model samochodu (i zarazem pierwszy - „Wołga” z MM z 1960 roku) budowalem jeszcze jako małolat. Gdy wygrzebałem z mojego archiwum piwnicznego tego Rolls-Royca, żona natychmiast wydała rozkaz budowy...
Znalazłem „relację” (w cudzysłowie, bo tylko parę zdjęć z budowy i gotowego modelu) na Konradusie, ale na pewno się przyda. Poza tym budowę tego modelu rozpoczął także gumiss666 na tym forum, co też z pewnością będzie pomocne.
Model jest bardzo zdetalizowany, wycinanka wygląda objecująco. Chyba (jeszcze się zastanawiam) będę malował, jako że błotniki są na tyle obłe, że wymagają moim zdaniem szpachlowania i szlifowania. Moje umiejętności nie pozwalają na porządne/zadowalające wykonanie takich części w standardzie i to jeszcze na papierze kredowym!.
Na początek rama. Części 1e i 1d (wewnętrzne górne części ramy) nie przyklejałem, tylko pomalowałem ramę od wewnątrz – te paseczki są dla mnie zbyt wąskie i właściwie „niepotrzebne”, czy też mówiąc inaczej – to już nieco przekracza moje możliwości wykonawcze, poza tym byłoby „sztuką dla sztuki”.
Ostatnio zmieniony ndz maja 26 2024, 9:06 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Fajny model wybrałeś
Siedzę w pierwszym rzędzie i obserwuje
Siedzę w pierwszym rzędzie i obserwuje
Kleje bo lubię!!!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Powoli przybywają części zawieszenia. Nie wszystkie rysunki montażowe są dla mnie czytelne/ zrozumiałe, z naciskiem na „dla mnie” – to nie musi być rozumiane jako krytyka rysunków. Pojawiają się pierwsze literówki z numeracją (więc chyba jednak cyfrówki? ). W LC odkryłem już też kilka błędów, np. część 65c nie ma wypalonego środkowego okręgu, przez co z pierścienia robi się koło. W zbiorniku paliwa „korek” (chyba dopowadzenie/ odprowadzenie przewodu paliwowego i należąca do tego „elektryka”) jest chyba odwrotnie umieszczone – w modelu od spodu, w oryginale od góry. No ale to akurat nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Silnik (maska będzie otwierana) super opracowany, bardzo szczegółowy. Przy rurze wydechowej się nieco rypłem, jak się w czasach mojej szkolnej (podstawowej) młodości mawiało, albo mówiąc inaczej naiwnie zaufałem zasadzie „klejenie wg numeracji części”; rurę (cz. 61) należy jednak przykleić przed zamocowaniem zbiornika paliwa (cz. 60) – inaczej nie można tejże rury przesunąć przez poprzeczki ramy. Musiałem więc najpierw nieco rozkleić rurę. Ale w końcu wszystko się udało i budowa podwozia została zakończona.
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Masz tempo.
Dobrze Ci idzie.
Dobrze Ci idzie.
Kleje bo lubię!!!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Jestem emerytem...
Zaczynają się prace nad nadwoziem. Znowu drobne, ale irytujące błędy w numeracji części (np. 68 & co podwójnie nadane). Trzeba bardzo uważnie studiować rysunki montażowe – no ale to trzeba zawsze...
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Widzę że już prawie kończysz.
Jeszcze tylko błotniki
Patrząc na twoje zdjęcia zastanawiam się czy da się odłączyć chłodnice od karoserii i przymocować ją bezpośrednio do ramy...
Czy według ciebie jest to wykonalne?
Jeszcze tylko błotniki
Patrząc na twoje zdjęcia zastanawiam się czy da się odłączyć chłodnice od karoserii i przymocować ją bezpośrednio do ramy...
Czy według ciebie jest to wykonalne?
Kleje bo lubię!!!
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Czy tej szpary pomiędzy chłodnicą a maską nie da się jakoś zniwelować na przykład ściskając trochę tę maskę ?
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Kiedy ona właśnie jest przymocowana do ramy, stąd chyba ta szpara/szparka. Albo bardziej precyzyjnie pracować, albo najpierw przykleić części karoserii i potem dopiero chłodnicę.
Próbowałem (teraz, od razu nie rzuciło mi się to w oczy) użyć przemocy fizycznej by to skorygować, ale nie dałem rady – bałem się uszkodzeń - już tak zostanie.
Jak zwykle „na żywo” (prawie) nie widać...
Próbowałem (teraz, od razu nie rzuciło mi się to w oczy) użyć przemocy fizycznej by to skorygować, ale nie dałem rady – bałem się uszkodzeń - już tak zostanie.
Jak zwykle „na żywo” (prawie) nie widać...
Re: [R] Rolls-Royce Phantom II, „Modelik“ Nr 18/11, 1:25
Postawisz go na półce chłodnicą do przodu i nikt tego nie będzie w stanie zauważyćHeinrich Kosmala pisze:Jak zwykle „na żywo” (prawie) nie widać...
I to całkiem RĄCZYMHeinrich Kosmala pisze:Jestem emerytem...
Ja to chyba nie dostąpię tego dobrodziejstwa