[R/G] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
i to wszystko, tak za jednym ciachnięciem pasowało?
toć to zaprzecza głównej tezie o autorze modelu...
toć to zaprzecza głównej tezie o autorze modelu...
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Z lubością zacytuję sam siebie.
W sumie to nie wiem skąd wzięła się ta "zła prasa". Kleję trzeci model tego autora i lubię. Temat za małych wręg w wydaniu wiodONcego jest dla mnie wyjaśniony przez kolegę haydee. Poza standardowym narzekaniem nie znajduję więc w tym modelu niczego złego. No chyba, że ktoś oczekuje odwzorowania silnika widocznego w komorach podwozia. To go nie dostanie. Ja nie oczekuję. Takie rzeczy to w Card Army. Teoretycznie.gk pisze: pn mar 25 2024, 20:15
No nie wiem. Raczej, na podstawie własnych doświadczeń, dementuję tę stugębną plotkę :
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Wręgi powiększone paskami z ciemnoszarego kartonu. Nie trzeba już retuszować widocznych krawędzi. Krawędzie posmarowane bcg. Zostawione do wyschnięcia.
W miejscach styku poszycia z krawędziami szkieletu także nałożony bcg:
Po wyschnięciu szkielet wsunięty do poszycia i po kawałeczku, mocno rozcieńczonym wodą bcg nakładanym pędzelkiem, sklejone.
Jako, że poszycie ma dwie warstwy kartonu nie obawiałem się odciśnięcia wręg na poszyciu. Przy jednej warstwie dość ryzykowna sprawa.
Przy owiewce nie przejmowałem się idealnym spasowaniem, bo - jak sądzę - miejsce to będzie zasłonięte
I przyłożony nos na próbę:
Trochę za ciasno wchodzi. Trzeba będzie coś pokombinować z odchudzeniem ząbków.
W miejscach styku poszycia z krawędziami szkieletu także nałożony bcg:
Po wyschnięciu szkielet wsunięty do poszycia i po kawałeczku, mocno rozcieńczonym wodą bcg nakładanym pędzelkiem, sklejone.
Jako, że poszycie ma dwie warstwy kartonu nie obawiałem się odciśnięcia wręg na poszyciu. Przy jednej warstwie dość ryzykowna sprawa.
Przy owiewce nie przejmowałem się idealnym spasowaniem, bo - jak sądzę - miejsce to będzie zasłonięte
I przyłożony nos na próbę:
Trochę za ciasno wchodzi. Trzeba będzie coś pokombinować z odchudzeniem ząbków.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Aż ciężko uwierzyć, że udało Ci się nasunąć to ażurowe poszycie na szkielet bez pogięcia. Gratulacje i czekam na więcej
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Nasunięcie poszycia nie nastręczało żadnych problemów (wielokrotnie je nasuwałem dla przymiarek). Projekt jest zmyślny. Podwójny karton daje dużą sztywność całości.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Kolejny etap. Montaż nosa.
Elementy składowe:
To nie metalik tylko efekt graficzny.
Kanały uzbrojenia są dziwnie zaprojektowane. Nie potrafiłem dopasować wklęsłej krawędzi kanału do prostego/wypukłego poszycia. Ściąłem rurki:
Elementowi metalicznemu wlotu i okrągłemu kanałowi zmniejszyłem średnicę o 2 mm, żeby zlicować krawędź z żółtym poszyciem. Nie wiem czy słusznie, ale to Luft '46 wiec czemu nie
No i poklejone. Z bliższa:
I z dalsza:
Teraz dla równowagi zrobię ogon. Tam jest więcej części więc zejdzie dłużej
Elementy składowe:
To nie metalik tylko efekt graficzny.
Kanały uzbrojenia są dziwnie zaprojektowane. Nie potrafiłem dopasować wklęsłej krawędzi kanału do prostego/wypukłego poszycia. Ściąłem rurki:
Elementowi metalicznemu wlotu i okrągłemu kanałowi zmniejszyłem średnicę o 2 mm, żeby zlicować krawędź z żółtym poszyciem. Nie wiem czy słusznie, ale to Luft '46 wiec czemu nie
No i poklejone. Z bliższa:
I z dalsza:
Teraz dla równowagi zrobię ogon. Tam jest więcej części więc zejdzie dłużej
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Świetnie Ci wychodzi. Jak zwykle. I jak zwykle podziwiam łączenia i wyoblenia.
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Cześć, wygląda naprawdę fajnie, cały czas podglądam. W moim zacząlem od kabiny pilota. Nasunąłem poszycie na kadłub już z nią. Jest zaprojektowana bez większej detalizacji ale to co może zrobić trochę kłopotu to ścianki po bokach siedzenia. Wchodzą pod poszycie dosyć głęboko. I jeszcze jeden temat, czy w MPM jest mowa o dociążeniu przodu, w Quest jest więc jak coś to podpowiadam .
Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)
Nie wiem jak ty to robisz, że u ciebie zawsze się wszystko zgadza.
Świetna robota
Świetna robota
Kleje bo lubię!!!
- Lukson 1982
- Posty: 94
- Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
- Lokalizacja: Szamotuły
- x 10