[R+G] Li-2 (Douglas C-47), 1:33

[jhradca]

Z sentymentem przypatruję się tej budowie, bo choć to nie oryginalny MM ale malowanie pozostało to samo. No i sam takiego MM-owskiego Li skleiłem i rzeczywiście kolorystyka powodowała wyróżnianie się w kolekcji.

[gumis666]

Kurcze. Fajny ten modelik.

[Heinrich Kosmala]

Też jestem zdania, że kolorystyka modelu jest jednorazowa!
Silniki ASz-62, no bo to w końcu licencyjny Li-2. Budowałem identycznie jak przy moim Antku, czyli cylindry i głowice z cekinów - nie będę się więc tutaj powtarzał, odsyłam do tej relacji - post z 27.12.2019
tutaj



PS.
Podlinkowane zdjęcia otwierają sie z (nieraz) paru minutowym opóźnieniem – nie wiem dlaczego.

[Heinrich Kosmala]

Łopaty śmigła – tym razem bez żadnych wydziwnień z mojej strony, czyli dokładnie tak, jak w wycinance zaprojektowano.

[jurek.w]

Bardzo sympatyczne silniczki i śmigła. Odnośnie tych ostatnich mam jedną uwagę. Ostatnio byłem w ML w Krakowie-Czyżynach i oglądałem znajdującego się tam Li-2, przy okazji zrobiłem trochę zdjęć szczególnie podwozia i silników, (niestety oryginalnego SP-LKE, który kiedyś tam był już nie ma i nikt nie potrafił powiedzieć co się z nim stało). Wracając do śmigieł to nie ma na nich tych elips i napisów, które są na Twoich. Łopaty są całe czarne z żółtymi końcówkami. To taka mała uwaga, reszta pozazdrościć.
Pozdrawiam.

[Heinrich Kosmala]

Wracając do śmigieł to nie ma na nich tych elips i napisów, które są na Twoich. Łopaty są całe czarne z żółtymi końcówkami.

Hej jurek.w – zgadza się. To są „oryginalne” śmigła od C-47 – bardzo mi się podobały, dlatego je (z modelarskiego punktu widzenia nielegalnie ) użyłem. Na zdjęciach z SP-LKE są takie, jakie opisałeś.

[jacob]

niestety oryginalnego SP-LKE, który kiedyś tam był już nie ma i nikt nie potrafił powiedzieć co się z nim stało

SP-LKE nie zaginął bez śladu. We wrześniu 1970 roku został przeprowadzony lotem do Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie. Tam jednak w 1976 roku uległ zniszczeniu w pożarze... To co z niego ocalało, zostało wykorzystane przy renowacji egzemplarza Li-2 (sądząc po zdjęciach to przetrwały głównie silniki i skrzydła), który jest obecnie w Muzeum. Odsyłam do książki D.Karnas, "Samolot wielozadaniowy Lisunow Li-2", Stratus 2022 rok.
I jeszcze kilka zdjęć z FB: fotka01, fotka02, fotka03, fotka04.

[jurek.w]

Dziękuję Jacob za informację. Nie znałem tej historii, a osoby które o to pytałem wiedziały chyba jeszcze mniej niż ja. Może dlatego, że był to dzień wolnego wstępu i ciężko było uświadczyć jakiegoś przewodnika. Chętnie zapoznam się z poleconą książką a fotografie sobie zapiszę. Przydadzą się.
Pozdrawiam

[Tempest]

uległ zniszczeniu w pożarze

A jaka była przyczyna tego pożaru ? Czy ktoś go podpalił ? No bo nie był to chyba samozapłon ?

[jacob]

A jaka była przyczyna tego pożaru ?

Moje źródła na ten temat milczą.

Heniu, dajesz czadu. Trzymam kciuki