W sumie po zakończonej przez Piotra relacji ORP Ślązak już nic nie powinno nastąpić , ale co mi tam. Napodziwiałem się, naoglądałem się i teraz czas ruszać dalej. Zresztą autor tamtej wybornej relacji sam napisał:
Tak się składa, że od dłuższego czasu przyświeca moim wysiłkom dokładnie taki sam cel. Póki co to po pierwsze udało mi się chyba dojść do jako takiego porozumienia z moim aparatem w kwestii zdjęć, więc mam nadzieję, że teraz ich jakość nie będzie już budziła większych kontrowersji. Na początek widok ogólny okrętu na dzień dzisiejszy.Piotr80 » wt kwie 2024, 7:42
Maciek, co do twojego Krakowiaka to bez kompleksów, model idzie dobrze, ważne, żeby dokończyć i kolejny zrobić lepiej.
Jak widać powyżej po zakończeniu walki z dziobem i rufą dotarłem do śródokręcia, a dokładnie do galeryjki na której znajduje się stanowisko pom-poma. I przyznaję, że tutaj dość mocno podglądałem zdjęcia Piotra. Otóż najbardziej nurtowało mnie to, że w modelu nie ma żadnej drabinki, schodów lub innej zejściówki, przez którą do działka w razie potrzeby docierała by jego obsługa. Postanowiłem więc zamontować drabinkę między kominem, a tym stanowiskiem. Usunąłem jedną ze ścianek osłony tam zamontowanej według projektu w wycinance, a przy okazji zainspirowany tym co pokazał Piotr, zdecydowałem się spróbować dorobić wystający fragment relingu by całość choć trochę upodobnić do tego co zobaczyłem na Ślązaku. Oto jak to wygląda w moim wykonaniu.
Teraz mam zamiar wykończyć tę zabudowę i zabrać się za komin. To mam nadzieję będzie tematem następnej aktualizacji.
Na zakończenie jeszcze kilka ujęć pokazujących zbudowany dotąd kadłub, jednak teraz już ze znacznie większą głębią ostrości i bardziej prawidłowo ułożonym balansem bieli, czyli z kolorami bardziej oddającymi barwy z wycinanki.
A najbardziej dumny to jestem z tego, że buduję po praz pierwszy model, którego nie będę malował. I mam nadzieję, że tak pozostanie do końca.
Dziękuję i Pozdrawiam.