[R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Witam,
na mate wrzucam model JELCZ-BERLIET PR-100 z Modelika w skali 1:25. Wydanie I, model offsetowy. Nie jest to wznowienie laserowe. Model sklejany w standardzie (takie założenie początkowe), z wykorzystaniem laserów. Projekt znanego i lubianego (a może i nie? ) P. Andrzeja Maciejczak. Okładka dla zasady:
Skąd pomysł na ten model?
Skończyłem Stara 12.185, mata pustki nie lubi będąc na Syrence Warszawskiej bardzo spodobał mi się model Ikarusa 280 - szukałem czegoś łatwiejszego i szybszego w klejeniu, wybór padł na model z relacji. Czy szybszego - będąc na tym etapie gdzie teraz jestem wcale nie jestem tego taki pewny
Wrażenia z modelu
Model pokryty caponem jedną warstwą od strony zadrukowanej. Różnice w kolorach - ogromne. Mało rysunków a wiadomo - w książkach każdy najbardziej lubi obrazki ogólne wrażenie słabe, głos rozsądku mówi - "zostaw to". Okej, bierzemy się do roboty
Budowa cz. 1
Instrukcja mówi, aby zacząć od podwozia - tak też zrobiłem. Płyta podłogowa składa się z dwóch części. Dwa całkowicie różne odcienie szarego między wzdłużnice ramy wklejamy poprzeczki - są za krótkie o kilka mm. Przedłużam je wykorzystując zapas koloru i karton 1mm.
Poprzeczki nie zgrywają się z podwoziem a wzdłużnicą ramy - tnę ramę, sztukuje w środku, próbuje wszystko zgrać i przyklejam po podłogi. Wykorzystane 50% zapasu koloru czarnego. Zaczynam bać się modelu i etapów z elementami karoserii.
Wygląda to obecnie jak na zdjęciach. Rama i poprzeczki mają łączną grubość 2,4mm - czemu nie zastosowano w tym wypadku oklejenia części niezadrukowanych? Retusz byłby zbyt rzucający się w oczy, wykorzystałem znowu zapas koloru aby okleić te miejsca.
Zrobiłem również zbiornik paliwa. Co dziwne - wszystko pasowało idealnie. Klejony metoda bezretuszową, elementy cięte pod kątem klejone BCG.
Do następnego
na mate wrzucam model JELCZ-BERLIET PR-100 z Modelika w skali 1:25. Wydanie I, model offsetowy. Nie jest to wznowienie laserowe. Model sklejany w standardzie (takie założenie początkowe), z wykorzystaniem laserów. Projekt znanego i lubianego (a może i nie? ) P. Andrzeja Maciejczak. Okładka dla zasady:
Skąd pomysł na ten model?
Skończyłem Stara 12.185, mata pustki nie lubi będąc na Syrence Warszawskiej bardzo spodobał mi się model Ikarusa 280 - szukałem czegoś łatwiejszego i szybszego w klejeniu, wybór padł na model z relacji. Czy szybszego - będąc na tym etapie gdzie teraz jestem wcale nie jestem tego taki pewny
Wrażenia z modelu
Model pokryty caponem jedną warstwą od strony zadrukowanej. Różnice w kolorach - ogromne. Mało rysunków a wiadomo - w książkach każdy najbardziej lubi obrazki ogólne wrażenie słabe, głos rozsądku mówi - "zostaw to". Okej, bierzemy się do roboty
Budowa cz. 1
Instrukcja mówi, aby zacząć od podwozia - tak też zrobiłem. Płyta podłogowa składa się z dwóch części. Dwa całkowicie różne odcienie szarego między wzdłużnice ramy wklejamy poprzeczki - są za krótkie o kilka mm. Przedłużam je wykorzystując zapas koloru i karton 1mm.
Poprzeczki nie zgrywają się z podwoziem a wzdłużnicą ramy - tnę ramę, sztukuje w środku, próbuje wszystko zgrać i przyklejam po podłogi. Wykorzystane 50% zapasu koloru czarnego. Zaczynam bać się modelu i etapów z elementami karoserii.
Wygląda to obecnie jak na zdjęciach. Rama i poprzeczki mają łączną grubość 2,4mm - czemu nie zastosowano w tym wypadku oklejenia części niezadrukowanych? Retusz byłby zbyt rzucający się w oczy, wykorzystałem znowu zapas koloru aby okleić te miejsca.
Zrobiłem również zbiornik paliwa. Co dziwne - wszystko pasowało idealnie. Klejony metoda bezretuszową, elementy cięte pod kątem klejone BCG.
Do następnego
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Lubianego owszem, ale nie za projekty modeli
Wpadłeś jak śliwka w kompot.
Zdaje się, że Chochlik też zaczął ten "model".
Powodzenia.
Ja nie stronię od "kontrowersyjnych" projektów, ale projekty Aviatora ... no cóż. Powodzenia raz jeszcze.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Bardzo sympatyczny człowiek, miałem go okazję spotkać kilkanaście lat temu na konkursie w Rudzie Śląskiejgk pisze:Lubianego owszem, ale nie za projekty modeli
Modeli jego autorstwa nie kleiłem więc się nie wypowiem choć z różnych relacji wynika, że mają pewne "niedoskonałości".
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Wole chyba nie dziękować
Ja również nie ale już wiem, że więcej nie zaryzykuję
Budowa cz. 2
Tempo mojego klejenia w połączeniu z brakiem czasu wolnego nie sprzyja dużym postępom prac. Lecimy z kolejnością instrukcji - zrobione tylne zawieszenie jak można to tak nazwać Mocowania resorów są zaznaczone w złym miejscu na podłużnicach. Ratowałem się zamalowaniem powierzchni. Następnie tylny most - lekkie błędy w długościach, do przeżycia i łatwej poprawy Autor/instrukcja nakazuje nam tylną oś przełożyć przez otwory w podłużnicach i przez most. Nie jest to niestety możliwe bo most jest za wysoki, otwór w środku nie zgrywa się z otworami w podłużnicach. Osie zrobię w inny sposób jak będą koła.
Wklejony został zbiornik paliwa (pasuje ) oraz zbiorniki powietrzne (lekkie przeróbki w długościach). Zrobiony wydech (pasował), wszystko przykryte "blachą silnika" (lekkie docięcie spowodowane przeróbką mocowania resorów). Przypomniałem sobie, że wydech pasował, bo został zrobiony z przewodu elektrycznego, nie jest częścią integralną wycinanki
Dalej to standard Do następnego
Ostatnio zmieniony pt kwie 12 2024, 10:20 przez bialas6, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Budowa cz. 3
Zawieszenie przód - spasowanie w miarę poprawne. Zresztą - nie ma co tam skopać Brakuje jeszcze osi kół, które dopasuje do zrobionych już kół aby uniknąć psikusa. Zawieszenie nie zostało przyklejone do ramy z lekkich obaw przed spasowaniem. Zrobię to jak będą gotowe koła i błotniki. Nie został zrobiony też drążek kierowniczy z szablonów z modelu - chcę tu uniknąć niepotrzebnych wydatków na zbieżność i wykonam to na końcu po przyklejeniu wszystkiego.
Z rozpędu wyciąłem również wszystkie elementy kół. Raczej opon i części felgi Czy tylko mnie kręci taka ilość wyciętych kółek?
I pogrupowane w organizerze
No i na tym kończymy przyjemności Wyciętych kółek z każdego elementu jest więcej - zrobiłem to celowo aby być przygotowanym na najgorsze. I to była dobra decyzja. Po przymierzeniu "bieżnika" do koła brakuje lekko materiału
Odwrotnie - dopasowując koło do bieżnika nie pasuje bok opony Niestety, trzeba ciąć i przedłużać wszystko. Koło skrócić, bieżnik lekko przedłużyć, bok opony dopasować do części środkowej (składa się z 3 elementów). I takim sposobem powstaje moja surówka
Część środkowa boku opony została w wymiarach z wycinanki. Cześć zewnętrzna jest skrócona, do części wewnętrznej brakuje materiału (jak widać jest dziura) Celowo nie rozcinałem elementów z wycinanki, dzięki temu mogę przedłużyć części bez zbędnego klejenia W kołach zastosowany będzie bieżnik cięty laserem także guma będzie malowana. Ciąg dalszy nastąpi...
Zawieszenie przód - spasowanie w miarę poprawne. Zresztą - nie ma co tam skopać Brakuje jeszcze osi kół, które dopasuje do zrobionych już kół aby uniknąć psikusa. Zawieszenie nie zostało przyklejone do ramy z lekkich obaw przed spasowaniem. Zrobię to jak będą gotowe koła i błotniki. Nie został zrobiony też drążek kierowniczy z szablonów z modelu - chcę tu uniknąć niepotrzebnych wydatków na zbieżność i wykonam to na końcu po przyklejeniu wszystkiego.
Z rozpędu wyciąłem również wszystkie elementy kół. Raczej opon i części felgi Czy tylko mnie kręci taka ilość wyciętych kółek?
I pogrupowane w organizerze
No i na tym kończymy przyjemności Wyciętych kółek z każdego elementu jest więcej - zrobiłem to celowo aby być przygotowanym na najgorsze. I to była dobra decyzja. Po przymierzeniu "bieżnika" do koła brakuje lekko materiału
Odwrotnie - dopasowując koło do bieżnika nie pasuje bok opony Niestety, trzeba ciąć i przedłużać wszystko. Koło skrócić, bieżnik lekko przedłużyć, bok opony dopasować do części środkowej (składa się z 3 elementów). I takim sposobem powstaje moja surówka
Część środkowa boku opony została w wymiarach z wycinanki. Cześć zewnętrzna jest skrócona, do części wewnętrznej brakuje materiału (jak widać jest dziura) Celowo nie rozcinałem elementów z wycinanki, dzięki temu mogę przedłużyć części bez zbędnego klejenia W kołach zastosowany będzie bieżnik cięty laserem także guma będzie malowana. Ciąg dalszy nastąpi...
- Lukson 1982
- Posty: 94
- Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
- Lokalizacja: Szamotuły
- x 10
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Ja robię podobnie, osadzam osie wraz z kołami jak już rama z zabudową są złożone.
Jeśli chodzi o koła, w modelu Star-20 plandeka z modelika, który aktualnie kończę, miałem odwrotny problem, paski były za długie.
Ładnie to wygląda, czysto i dokładnie. Trzymam kciuki!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2212
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Piękna praca, absolutnie czyste klejenie!!!
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Dzięki. W tym modelu muszę myśleć o kilku krokach w przódLukson 1982 pisze: ↑czw kwie 18 2024, 11:58Ja robię podobnie, osadzam osie wraz z kołami jak już rama z zabudową są złożone.
Jeśli chodzi o koła, w modelu Star-20 plandeka z modelika, który aktualnie kończę, miałem odwrotny problem, paski były za długie.
Ładnie to wygląda, czysto i dokładnie. Trzymam kciuki!
Dziękuje
Pora na aktualizację także Budowa cz. 4
Koła Moje pierwsze zderzenie ze szlifowaniem, malowaniem, szlifowaniem, malowaniem... Nie ma tutaj chyba nad czym się rozpisywać, na zdjęciach widoczne poszczególne etapy klejenia.
Po sklejeniu do kupy zaczyna wyglądać jak koło:
Jeszcze trochę szlifu:
Trochę podkładu:
Trochę kolorków, śrubek, nakrętek i przednie koła gotowe:
Laserów koniec końców nie wykorzystałem, jedynie bieżnik bo reszta była przerabiana i dopasowywana, aby jako tako zgrać całość Następna aktualizacja po skończeniu kół tylnych. Do następnego
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Budowa cz. 5
Koła tylne powoli powstają (raczej felgi bo opony są gotowe) - w międzyczasie powstały stopnie wejściowe Może trochę o konstrukcji tegoż prostego elementu. Projekt zakłada stopnie jako 2 elementy - podest i element boczny (nie wiem jak to nazwać fachowo ). Po pierwsze - nie podoba mi się rozwiązanie z naklejaniem paska łączącego elementy ponieważ nie wygląda to zbyt estetycznie. Aby to ominąć w podeście zostało wycięte białe pole, oklejka została odcięta i wkomponowana bez żadnych uskoków.
Druga sprawa to błędnie zaprojektowana część boczna - jest za krótka przez co robi się szpara Z tego powodu boki zostały odcięte.
Oczywiście szarego koloru jako zapasu nie ma Udało mi się dobrać kolor z poprzednio budowanego Stara 12.185 z Modelika, zakupiłem wtedy drugi egzemplarz bo skopałem podłogę kabiny
Bok został przedłużony i ostatecznie podesty powstały. Część stosunkowo prosta i szybka okazała się kłopotliwa i czasochłonna
Do następnego
Koła tylne powoli powstają (raczej felgi bo opony są gotowe) - w międzyczasie powstały stopnie wejściowe Może trochę o konstrukcji tegoż prostego elementu. Projekt zakłada stopnie jako 2 elementy - podest i element boczny (nie wiem jak to nazwać fachowo ). Po pierwsze - nie podoba mi się rozwiązanie z naklejaniem paska łączącego elementy ponieważ nie wygląda to zbyt estetycznie. Aby to ominąć w podeście zostało wycięte białe pole, oklejka została odcięta i wkomponowana bez żadnych uskoków.
Druga sprawa to błędnie zaprojektowana część boczna - jest za krótka przez co robi się szpara Z tego powodu boki zostały odcięte.
Oczywiście szarego koloru jako zapasu nie ma Udało mi się dobrać kolor z poprzednio budowanego Stara 12.185 z Modelika, zakupiłem wtedy drugi egzemplarz bo skopałem podłogę kabiny
Bok został przedłużony i ostatecznie podesty powstały. Część stosunkowo prosta i szybka okazała się kłopotliwa i czasochłonna
Do następnego
Re: [R] Jelcz-Berliet PR-100 (Modelik 1:25)
Budowa cz. 6
Budowa trwa dalej - wykonana cała zabudowa środka tj. nadkola przednie, tylnie, podest kierowcy, podest tylni. Większych zastrzeżeń nie było, ot proste pudełeczka sklejone bezretuszowo
Do czasu wklejania cz. 40 imitującego komorę silnika Część jest za mała co do otworu w podeście tylnym. Może inaczej - to wycięcie w podeście jest za duże, przez co wokół były brzydkie szpary (ok. 0,7mm na stronę) Także - cały tył został przeprojektowany z ponownym wykorzystaniem resztek z wycinanki poprzednio budowanego Stara (czarny kolor również pasuje ), bez zbędnych łączeń.
Do następnego
Budowa trwa dalej - wykonana cała zabudowa środka tj. nadkola przednie, tylnie, podest kierowcy, podest tylni. Większych zastrzeżeń nie było, ot proste pudełeczka sklejone bezretuszowo
Do czasu wklejania cz. 40 imitującego komorę silnika Część jest za mała co do otworu w podeście tylnym. Może inaczej - to wycięcie w podeście jest za duże, przez co wokół były brzydkie szpary (ok. 0,7mm na stronę) Także - cały tył został przeprojektowany z ponownym wykorzystaniem resztek z wycinanki poprzednio budowanego Stara (czarny kolor również pasuje ), bez zbędnych łączeń.
Do następnego