[R/G] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
A te takie takie na statecznikach to ślady eksploatacyjne.. ? Trudne słowo, tyle razy podkreślało , bo na lotkach sterów wysokości dostrzegam jeszcze jakieś czerwonawe kreski , tam jeszcze coś będzie?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Te takie jasne, to - jak mniemam - jakieś imitacje otarć. Choć ich umiejscowienie dyskusyjne.
Te czerwone to napisy eksploatacyjne.
Te czerwone to napisy eksploatacyjne.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Zacząłem grzebać przy skrzydłach. Karton jest dość wiotki. Konieczne wydają się usztywnienia płaszczyzn poza dźwigarami szkieletu - wkleiłem kartonowe podklejki:
Podobnie w wewnętrznych częściach skrzydeł od góry trzeba usztywnić. Między innymi dlatego żeby jakoś sensownie dokleić belki statecznika. Od dołu powierzchnię usztywni krawędź wnęki podwozia:
Część skrzydłową wnęk trzeba wg mnie wklić w szkielet już teraz. Później nie będzie to możliwe, tak by wszystko spasować. W ogóle dość fikuśny jest - takie przymiarki:
Centralna część oklejki kadłuba da się nasunąć na szkielet. Jeszcze przedni segment można dodać, ale z tylnym już się nie da nasunąć, trzeba go będzie kleić osobno - dalsze przymiarki:
A tak wygląda w zarysie koncepcja płatowca:
Cudo
Podobnie w wewnętrznych częściach skrzydeł od góry trzeba usztywnić. Między innymi dlatego żeby jakoś sensownie dokleić belki statecznika. Od dołu powierzchnię usztywni krawędź wnęki podwozia:
Część skrzydłową wnęk trzeba wg mnie wklić w szkielet już teraz. Później nie będzie to możliwe, tak by wszystko spasować. W ogóle dość fikuśny jest - takie przymiarki:
Centralna część oklejki kadłuba da się nasunąć na szkielet. Jeszcze przedni segment można dodać, ale z tylnym już się nie da nasunąć, trzeba go będzie kleić osobno - dalsze przymiarki:
A tak wygląda w zarysie koncepcja płatowca:
Cudo
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Cześć, kusisz aby zacząć budowę tego fajnego samolotu, super wygląda twoja praca.Działaj dalej , powodzenia.
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Wreszcie była chwila by pobawić się samolocikiem.
Cd skrzydeł.
Najpierw wkleiłem szkielet przyklejając tylko dolną część, żeby zostawić sobie możliwość wsadzenia palucha dla dociśnięcia komór. Następnie przykleiłem krawędzie komór podwozia do dolnego poszycia i zamknąłem całość.
Wbrew temu co pisałem wcześniej krawędzie komór nie usztywniły dostatecznie spodniej części poszycia. Dodałem więc jeszcze karton jak niżej:
I skrzydła w swej zasadniczej formie:
Będzie jeszcze na nich trochę drobiazgów, ale to później.
Cd skrzydeł.
Najpierw wkleiłem szkielet przyklejając tylko dolną część, żeby zostawić sobie możliwość wsadzenia palucha dla dociśnięcia komór. Następnie przykleiłem krawędzie komór podwozia do dolnego poszycia i zamknąłem całość.
Wbrew temu co pisałem wcześniej krawędzie komór nie usztywniły dostatecznie spodniej części poszycia. Dodałem więc jeszcze karton jak niżej:
I skrzydła w swej zasadniczej formie:
Będzie jeszcze na nich trochę drobiazgów, ale to później.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Powrót do kadłuba. Siatki części są dość poszatkowane. Centralna część jest sklejana czterema krawędziami.
Połączyłem krawędzie na styk klejem w płynie:
Wycinanka nie przewiduje żadnej sklejki (chyba, ale raczej nie przeoczyłem takiego elementu). Sklejka jest niezbędna, żeby usztywnić całość
O taka na ten przykład:
Wklejona butraprenem:
Co ostatecznie daje dość ładne wykończenie spodu kadłuba:
Wręgi w miejscach gdzie są wklejane ząbki w poszycie wymagają lekkiego zeszlifowania. Ostatecznie całość elementu ładnie się daje nasunąć na szkielet. Kabina jak widać, jeszcze nie wklejona. Czekałem z tym do połączenia w całość poszycia, żeby dało się dobrze spasować:
Poniżej segment dziobowy ("silnikowy"). Oryginalnie zaprojektowany. Zagadkę mam z uzbrojeniem. Instrukcja zupełnie nie pomaga w tym zakresie. Zupełnie nie wiem jak nie zamontować. Czy wyciąć wrzecionowate otwory w kadłubie i kleić do środka. Czy zwinąć uzbrojenie i jakoś od góry kleić Chyba raczej od środka
Znalezione w necie planiki samolotu, jak i zdjęcia modeli plastikowych w ogóle nie mają tego elementu. Jak żyć
Połączyłem krawędzie na styk klejem w płynie:
Wycinanka nie przewiduje żadnej sklejki (chyba, ale raczej nie przeoczyłem takiego elementu). Sklejka jest niezbędna, żeby usztywnić całość
O taka na ten przykład:
Wklejona butraprenem:
Co ostatecznie daje dość ładne wykończenie spodu kadłuba:
Wręgi w miejscach gdzie są wklejane ząbki w poszycie wymagają lekkiego zeszlifowania. Ostatecznie całość elementu ładnie się daje nasunąć na szkielet. Kabina jak widać, jeszcze nie wklejona. Czekałem z tym do połączenia w całość poszycia, żeby dało się dobrze spasować:
Poniżej segment dziobowy ("silnikowy"). Oryginalnie zaprojektowany. Zagadkę mam z uzbrojeniem. Instrukcja zupełnie nie pomaga w tym zakresie. Zupełnie nie wiem jak nie zamontować. Czy wyciąć wrzecionowate otwory w kadłubie i kleić do środka. Czy zwinąć uzbrojenie i jakoś od góry kleić Chyba raczej od środka
Znalezione w necie planiki samolotu, jak i zdjęcia modeli plastikowych w ogóle nie mają tego elementu. Jak żyć
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Witam.
Tak patrzę i się zastanawiam po co konstruowali tak dziwny samolot, sam układ sterowania musiał być już trochę skomplikowany. Widocznie takie konstrukcje tez trzeba skleić, fajnie wychodzi.
Tak patrzę i się zastanawiam po co konstruowali tak dziwny samolot, sam układ sterowania musiał być już trochę skomplikowany. Widocznie takie konstrukcje tez trzeba skleić, fajnie wychodzi.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: pt lip 22 2022, 13:58
- x 4
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Dawno na KW nie byłem
Jako wielbiciel dziwaków będę tu zaglądał - fajny jest ci on i dobrze wychodzi ci on
(też leży u mnie "na kupce")
pzdr
Jako wielbiciel dziwaków będę tu zaglądał - fajny jest ci on i dobrze wychodzi ci on
(też leży u mnie "na kupce")
pzdr
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Bardzo dobry pomysł z tymi sklejkami no chyba że autor przewidział łączenia elementów na jednej wrędze, jak u P. Sałapy.
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Jacek, te szare ząbki są w opracowaniu. Nie ma żadnych sklejek łączących dany segment "od dołu". To oczywiście żaden problem wyciąć pasek kartonu/papieru. Ale dziwię się.
Krok następny. Przód kadłuba:
Siatka filtrująca na wlot:
I doklejony "nos":
Siatkę przykleiłem CA i widać, że przesiąkł na drugą stronę. Mam nadzieję, że lakier zaradzi.
Łączenia segmentów takie sE, ale też mam nadzieję, że lakier pomoże:
Na dole mała nieścisłość mi wyszła. Przednia krawędź wnęki podwozia wyłazi jakieś pół mm poza segment:
Ale jest "zapas cwieta" to siEM paseczek dosztukuje.
Przypomnijmy sobie dokąd do wszystko zmierza:
Krok następny. Przód kadłuba:
Siatka filtrująca na wlot:
I doklejony "nos":
Siatkę przykleiłem CA i widać, że przesiąkł na drugą stronę. Mam nadzieję, że lakier zaradzi.
Łączenia segmentów takie sE, ale też mam nadzieję, że lakier pomoże:
Na dole mała nieścisłość mi wyszła. Przednia krawędź wnęki podwozia wyłazi jakieś pół mm poza segment:
Ale jest "zapas cwieta" to siEM paseczek dosztukuje.
Przypomnijmy sobie dokąd do wszystko zmierza:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD