[R] Yamashiro, AH 1/92, skala1:300.

[zablo1978]

Witam.
Zapraszam na relację modelu jak w tytule Yamashiro, AH 1/92, skala1:300. Model leciwy ale fajnie się go robi nawet pasują do siebie wręgi. Zaczynam budowę starszych modeli dla kolekcji w stylu vintage. Ten jest pierwszy a jest jeszcze ich trochę. Zapraszam więc do relacji.









Pozdrawiam Michał.

[gk]

Ale vintage nie powinno chyba oznaczać vintage wykonawczego.
Pofalowane burty?

On jest na kredzie?

[zablo1978]

Miałem na myśli modele lat 90-tych, trochę pofalowane nie wiem czemu nie mogę opanować kadłubów, to nie jest kreda ale papier fajny i taki gładki.

[gk]

Miałem na myśli modele lat 90-tych,

Tak, to jasne. I inicjatywa bardzo ciekawa. Pojęcie "vintage" jest jednoznaczne.
Oby tylko się nie cofać z poziomem wykonawstwa do lat 90

ŻART - jak by co.

nie wiem czemu nie mogę opanować kadłubów

A próbowałeś coś zmieniać w dotychczasowym sposobie budowy? Domyślam się że masz tu elementarny system zastosowany. Daje dobry efekt, o ile nie przykleja się (i dociska) burt do wręg. Klejenie tylko do pokładu i wodnicy KLW. Ale jak karton jest cienki (wiotki) to i tak wręgi, na ostrzejszej zmianie kształtu (w rzucie z góry) mogą się odcisnąć. Ale pofalowanie, to zbędny nacisk. Moim teoretycznym zdaniem

[Sklejacz Maciej]

Choć skala trochę mnie przestrasza Bo to drobnej drobnicy to jednak będę tu systematycznie zaglądał. W skali 1:300 jest sporo okrętów, które wodzą mnie mocno na pokuszenie
Powodzenia życzę i będę czuwał.

[zablo1978]

Witam.
Stan na dziś, dno jednak z barwionki a jak będzie źle to się jeszcze psiknie, teraz porobię trochę wyposażenia pokładowego.






Pozdrawiam Michał.