Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"

[Diogenes]

Piterski - tak mi się przypomniało, że nie odpowiedziałem, nie to nie ja. Wychodzi na to, że diogenesów jak psów, co by się nawet zgadzało. Jedno forum to w sam raz. A tak btw następny post to chyba nie będzie za 3 lata? ;)
pozdro 600

[Piterski]

Pogaduchy
Diogenes, no i wykrakałeś
Sporo się zmieniło przez te kilka lat, ogarnąłem inną pasję która mnie pochłaniała a poza tym, jak to się mówi ... stara miłość nigdy nie rdzewieje.
Relacja będzie pokazywała raczej już większe etapy, bo chodzi raczej o pokazanie postępów w budowie.

Relacja
Pasowanie poszycia szło mi jak po grudzie, ale jako tako się udało. Rufową część układałem pomagając sobie BCG i pozwalałem jej wyschnąć na szkielecie jak kopycie.



Po zdjęciu nawet ładnie się układała luzem. Po sklejeniu również nie wygląda to najgorzej.





Okleiłem również płetwę i starałem się zamaskować pewne luki w poszyciu jakie mi powstały.





CDN...

[b_milek]

Zadanie iście karkołomne... też próbowałem, ale tylu letniego papieru... nie da się okiełznać, powodzenia.

[ace100]

Creme de la Creme pasowania poszycia kadłuba.

[Piterski]

Pogaduchy
ace100, zakładam że z mojej winy ale tak łatwo nie było i tak elegancko jak bym oczekiwał nie jest.
Zobacz na tych ujęciach.




Nie narzekam jednak, biorąc pod uwagę, że w pewnym momencie, ale tylko przez moment, wyglądało to obiecująco



Tylko się tak rozjechało poszycie, że nie było innego wyjścia jak tylko rwać




I jeszcze czekają mnie burty, które już po przymiarkach wywołują u mnie panikę.

[ace100]

W MM to standard, że coś czasem nie pasuje. Nie warto się zniechęcać tylko brać byka za
rogi Tu podkleić, tam naciągnąć i będzie dobrze. Wyszło naprawdę super. Nie ma się czym przejmować.

[Piterski]

Relacja
Po skończeniu poszycia zacząłem przymierzać poszycie burt. Ukształtowałem wstępnie pierwsze elementy poszycia i okazało się, że muszę wykonać burty nad pokładem bo zakończone są ząbkami, pomiędzy które a odbojnicę, wejdzie krawędź tego poszycia.





Maja one wchodzić pod odbojnicę które wykonałem i zeszlifowałem z zamiarem pomalowania. Przy okazji osadziłem wnękę kluzy kotwicznej.
Jak widać wykonując burty nie uniknąłem pewnych problemów. Musiałem zlikwidować szparę na dziobie i na skutek docinania jej fragmentów od środka pękła mi burta na tym widocznym boku (na napisie Halny). Pasując to razem skleiłem ją praktycznie w jeden element i taki dopiero osadziłem na pokładzie.



Tak sklejony kadłub zabezpieczyłem i pomalowałem czarnym Humbrolem.



Bałem się tych burt i czułem że dadzą mi popalić. Poszycia średnio pasowały do kadłuba i do siebie wzajemnie.
No i dały mi ... efekt mocno ...dyskusyjny.
Pół bied jak ogląda się go tylko z boku ale od dziobu to jak by mu ktoś przywalił






Obstawiam, że gdybym powiększył wnękę kluzy mogło by być lepiej, bo by się poddała i ułożyła z poszyciem.
Generalnie jest też chyba za wysoka.



CDN...

[ace100]

Jest dobrze. Taki statek ratowniczy to często na morzu musiał się mierzyć z trudnymi warunkami atmosferycznymi i pewnie też różnymi przeszkodami. Tu i tam mógł przywalić. Także moim skromnym zdaniem te "przygody" dodały tylko modelowi realizmu i go uplastyczniają.

[Lukson 1982]

Wygląda bardzo obiecująco!

[Piterski]

Pogaduchy
Na Papremodelsach mi pocisnęli za ten dziób więc tak jakoś niecący go wczoraj popsułem i dziś naprawiłem.
Sam też na niego za bardzo nie mogłem patrzeć i komentarz był tylko iskrą odpalającą lont

Relacja
Dziób do ideału nadal nie należy ale wygląda jak dla mnie bardziej symetrycznie i przez to jestem wstanie go zaakceptować.
Przez moment obawiałem się, że te poprawki zakończą się totalną katastrofą, a tak to jest tylko ulepek





Dla odwrócenia uwagi szanownych widzów polecam zerknąć na efekty wyrównania koloru poszycia dennego kredkami akwarelowymi.



CDN...