Lukson 1982 pisze: pn lis 18 2024, 10:19
Coś pięknego! Gratulacje, jak na to patrzę to też mnie ciągnie do jakiegoś pojazdu. Muszę jednak skończyć miga 15 którego robię od kwietnia :-D
Dzięki. Pojazdy są fajne, Autor projektu jest specyficzny i trzeba mieć się na baczności. U mnie MiG 15 (Lim-2) z Wak właśnie leży. Z braku czasu jeszcze w 2D, ale już na macie.
Piterski pisze: pn lis 18 2024, 15:47
Możesz coś więcej powiedzieć na temat materiałów, farb i technik, jeśli jakieś stosowałeś przy wykonaniu plandeki.
Plandeka to zwykła kartka 80 g. Zeskanowana z wycinanki i wydrukowana na nowo. Zbudowałem jakby szkielet plandeki i w miejsca gdzie występują rurki/stelaż wkleiłem wręgi. Skleiłem plandekę, nałożyłem ją na ten mój szkielet i przesmarowałem wikolem mocno rozcieńczonym z wodą (używam Pattex Wood Express). Napiła kleju z wodą i złapała kształt/odgniecenia stelażu. Można lekką ją docisnąć ręką. Jak jest już sucha to podkład i jakaś farba Tamiya (nie pamiętam numeru). Zrobiłem cienkie paski (imitacja skórzanych) i poprzeciągałem nitkę do haczyków. Na koniec kurz pigmentem Mig lub AK pędzelkiem na sucho. Taki sobie patent wymyśliłem na plandeki. Z chusteczki higienicznej nie wychodziła mi taka jak chciałem (była zbyt pomarszczona). Wiem, że lepsze byłyby zdjęcia lecz nie mam. Zrobię jakieś przy następnym pojeździe z plandeką. Pozdrawiam.
Co do kół... to może wydawać się śmieszne... ale kiedyś ktoś mi polecił pomazanie ich zwykła farbką plakatową. I to daje radę.
Piterski - co do plandeki to na robiłem z chusteczki higienicznej też nasączonej wodą z wikolem i nałożonej na sklejoną wersję papierową plandeki zabezpieczoną taśmą samoprzylepną co by się nie przykleiło.... Jak chusteczka zobiła się elastyczna sciągnąłem ją z plandeki i nałożyłem na stelaż z drutów to też pozwoliło jeszcze na delikatne dopasowanie do rusztowwania. Jak wyschło.... psiknąłem podkładem samochodowym w spray'u w kolorze szarym.
Bardzo zacny model uczyniłeś Solidna praca dała solidne rezultaty. I zaraz mi się przypomniały dawne czasy kiedy się takim najeździłem. W firmie mieliśmy wtedy takiego jasno zielonego, nie żółtego.
Fajna praca, gratuluję świetnego efektu końcowego i Pozdrawiam.