*[Relacja/Okręt] IJN Yamato ( Kartonowy Arsenał 3-4/99 )
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No dziś dzień pracowity...
W stoczni podjęto nowe decyzje dotyczące kontynuacji budowy ochrony lotniczej dla pancernika. Zaczęto też montaż elementów na kadłubie i tak oto Yamato opuszcza stocznię i wędruje do basenu portowego na dokończenie olinowania oraz orelingowania .
Zrobiono zdjęcia do albumu pamiątkowego.
W stoczni podjęto nowe decyzje dotyczące kontynuacji budowy ochrony lotniczej dla pancernika. Zaczęto też montaż elementów na kadłubie i tak oto Yamato opuszcza stocznię i wędruje do basenu portowego na dokończenie olinowania oraz orelingowania .
Zrobiono zdjęcia do albumu pamiątkowego.
No dobra teraz to jestem w kropce...
Wpadło mi w rączki zdjęcie wykonanego modelu Yamato z pewnym detalem, którego nigdzie indziej nie zauważyłem....Darek coś wiesz na temat szalup w części rufowej okrętu i za wieżą rufową ?
Sprawa jest o tyle intrygująca, że na okręcie nie widać żadnych szalup, a inne pancerniki takowe posiadały ? Może coś wiecie na ten temat ? Może warto panu Halińskiemu wspomnieć przed wydaniem nowego modelu..
Wpadło mi w rączki zdjęcie wykonanego modelu Yamato z pewnym detalem, którego nigdzie indziej nie zauważyłem....Darek coś wiesz na temat szalup w części rufowej okrętu i za wieżą rufową ?
Sprawa jest o tyle intrygująca, że na okręcie nie widać żadnych szalup, a inne pancerniki takowe posiadały ? Może coś wiecie na ten temat ? Może warto panu Halińskiemu wspomnieć przed wydaniem nowego modelu..
Witam,
w monografii Pana Janusza Skulskiego znajduje się taki opis:
"Łodzie motorowe znajdowały się w burtowych bocznych hangarach i spuszczane były na wodę przy pomocy suwnic, pozostałe na pokładzie rufhowym - na wózkach po obu stronach hanagaru lotiniczego i spuszczane były na wodę przy pomocy 20 metrowego dźwigu".
Na stronie 6 jest zdjęcie pokładu rufowego Musashi widać na nim po lewej stronie (patrząc w kierunku rufy) szalupę wiosłową podobnej wielkości jak ta na modelu. Po prawej znajduje się jednak dużo mniejsza łódź od tej na modelu.
Na stronie 9 znajduje się zdjęcie Yamato z 22.100.1944 na Morzu Sibuyan tam nie widać żadnych szalup na pokładzie rufowym.
Myślę, że na czas pokoju dla ułatwienia najczęściej używane łodzie były bo prostu składowane na pokładzie. Na czas akcji bojowej były pod pokładem (podmuch wystrzału z dział głównych zapewne by je nieżle poturbował). Jeżeli teraz założyć, że model Pana Halińskiego przedstawia wygląd Yamato w akcji bojowej to wszystko się zgadza.
w monografii Pana Janusza Skulskiego znajduje się taki opis:
"Łodzie motorowe znajdowały się w burtowych bocznych hangarach i spuszczane były na wodę przy pomocy suwnic, pozostałe na pokładzie rufhowym - na wózkach po obu stronach hanagaru lotiniczego i spuszczane były na wodę przy pomocy 20 metrowego dźwigu".
Na stronie 6 jest zdjęcie pokładu rufowego Musashi widać na nim po lewej stronie (patrząc w kierunku rufy) szalupę wiosłową podobnej wielkości jak ta na modelu. Po prawej znajduje się jednak dużo mniejsza łódź od tej na modelu.
Na stronie 9 znajduje się zdjęcie Yamato z 22.100.1944 na Morzu Sibuyan tam nie widać żadnych szalup na pokładzie rufowym.
Myślę, że na czas pokoju dla ułatwienia najczęściej używane łodzie były bo prostu składowane na pokładzie. Na czas akcji bojowej były pod pokładem (podmuch wystrzału z dział głównych zapewne by je nieżle poturbował). Jeżeli teraz założyć, że model Pana Halińskiego przedstawia wygląd Yamato w akcji bojowej to wszystko się zgadza.